Życzenia Wielkanocne Kustosza Sanktuarium

Alleluja! Chrystus zmartwychwstał! Prawdziwie zmartwychwstał!
Na górze La Verna św. Franciszek przeżywał swoje Getsemani, swoją pasję i swoją Wielkanoc. Tam, w akcie radykalnego posłuszeństwa Ojcu, zaakceptował całkowite ogołocenie i kosztowny krzyż, dzięki czemu mógł zrezygnować z wszystkich swoich planów, marzeń i oczekiwań. Odtąd najgłębszy sens całego swojego życia znajdował tylko i wyłącznie w Jezusie Chrystusie Ukrzyżowanym. Franciszek naznaczony świętymi stygmatami stał się człowiekiem „zmartwychwstałym” i „nowym stworzeniem” wolnym od jadu i cienia śmierci. Słusznie utożsamiono biednego Stygmatyka z Umbrii z Panem Jezusem cierpiącym i chwalebnym oraz nazywano go prawdziwym naśladowcą Chrystusa. To nie przypadek, że liturgia Święta Stygmatów odnosi do niego słowa św. Pawła: «Z Chrystusem zostałem ukrzyżowany i żyję już nie ja, ale żyje we mnie Chrystus» (Ga 2,20; 6,17).
Drodzy i Czcigodni Przyjaciele Sanktuarium, Pielgrzymi Kalwaryjscy!
Jubileusz 800-lecia otrzymania stygmatów przez św. Franciszka z Asyżu (1224-2024), który przeżywamy z wielką rodziną franciszkańską na całym świecie, pozwala nam z nową przenikliwością wiary rozumieć wielkanocne dary Chrystusa Zmartwychwstałego. Widzimy wyraźniej, że doświadczenie najróżniejszych cierpień – nasze codzienne przeciwności i zmagania, a nade wszystko zaskakujące nas bolesne dramaty – mają najgłębszy sens mistyczny przynależąc do Boskiego planu oczyszczenia i odkupienia człowieka i świata.
Ze św. Franciszkiem przekonujemy się, że nasze krzyże codzienne zamiast zabijać mogą uświęcać i uskrzydlać, a bolesne rany przeszłości przemienione w stygmaty, mogą promieniować życiodajną łaską i nową niezłomną nadzieją.
Od tronu Kalwaryjskiej Pani, Matki Miłosierdzia życzymy Wam pełni błogosławieństwa
i radości wielkanocnej, pokoju serc oraz niezachwianej wiary.
o. dr Cyprian Moryc OFM, kustosz sanktuarium