Proszę Drodzy Ojcowie o modlitwę za mnie. Zostałem przed laty fałszywie oskarżony i nie umiem przez to normalnie funkcjonować. Moje zdrowie psychiczne jest bardzo słabe. Nikt mi nie uwierzył i straciłem wszystkich przyjaciół.
Bóg Wam zapłać. Dziękuję.
Bartek.