– Mam nadzieję, że w niedługiej przyszłości będziemy się cieszyć beatyfikacją i kanonizacją Jana Pawła II – te słowa Benedykta XVI wypowiedziane w sobotę 27.05.2006 r. w Kalwarii Zebrzydowskiej wywołały entuzjazm kilkunastu tysięcy zebranych wiernych wokół sanktuarium pasyjno-maryjnego. Wierni zgromadzeni w sanktuarium kalwaryjskim skandowali "Kochamy Ciebie" i "Wir lieben dich".
Benedykt XVI przybył do Kalwarii Zebrzydowskiej z Wadowic – tuż po godz. 12.00. Na wspólną z Ojcem Świętym południową modlitwę Regina Coeli czekało ok. 20 tys. wiernych. Na powitanie pielgrzymi zgromadzeni w przed sanktuarium kalwaryjskim skandowali "Kochamy Ciebie" i "Wir lieben dich". Chór z bazyliki ojców Bernardynów z Leżajska odśpiewał uroczyste "Tu es Petrus".
Kult maryjny w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej jest związany z obrazem Matki Boskiej Kalwaryjskiej. To przed nim wielokrotnie modlił się Karol Wojtyła jako dziecko, młodzieniec, ksiądz, biskup, a później jako papież. Odwiedził je podczas pierwszej pielgrzymki do ojczyzny w czerwcu 1979 roku oraz ponownie w 2002 roku. Przypomniał o tym w sobotę metropolita krakowski kardynał Stanisław Dziwisz witając Benedykta XVI.
Benedykt XVI modlił się w Kalwarii Zebrzydowskiej za Jana Pawła II zgodnie z życzeniem Papieża-Polaka, który prosił o modlitwę w tym sanktuarium "za życia swego i po śmierci". Idąc za przykładem swojego poprzednika, Benedykt XVI prosił też o modlitwę za siebie i cały Kościół. Wizyta w sanktuarium, zaplanowana na ok. 15 minut, znacznie się wydłużyła.
W Kalwarii Zebrzydowskiej papieża powitał kustosz kalwaryjskiego sanktuarium ojciec Damian Muskus, prowincjał Bernardynów ojciec Czesław Gniecki i burmistrz Kalwarii Zebrzydowskiej Augustyn Ormanty.
Wraz z nimi oraz z orszakiem papieskim Ojciec Święty przeszedł krużgankami Drogi Krzyżowej do kaplicy cudownego obrazu, gdzie modlił się przed wizerunkiem Matki Bożej Kalwaryjskiej, szczególnie bliskiej Janowi Pawłowi II.
Przed wejściem na krużganki Benedykt XVI, witał się jeszcze z oczekującymi na niego bernardynami przybyłymi z całej polski i z zagranicy oraz biskupami, z kard. Marianem Jaworskim, bpem Janem Szkodoniem, abp. Szczepanem Wesołym oraz bpem Maksymilianem Dubrawskim OFM z Kamieńca Podolskiego na Ukrainie i bpem Marianem Buczkiem ze Lwowa. Zatrzymał się także na krużgankach, by powitać siostry zakonne oraz komitet organizacyjny pielgrzymki do Kalwarii. Przed wejściem do kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej oczekiwała na Benedykta XVI miejscowa wspólnota ojców Bernardynów.
W kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej Ojciec Święty modlił się przez dłuższą chwilę w skupieniu. Skorzystał też z przygotowanego w języku niemieckim tekstu modlitwy Zawierzenia Matce Bożej Kalwaryjskiej Jana Pawła II z pielgrzymki do Kalwarii z 2002 roku. Przy dźwięku fanfar odsłonięto cudowny obraz. Papież ofiarował Matce Bożej srebrny różaniec, który osobiście zaniósł przed obraz. Następnie wpisał się do Księgi Pamiątkowej – na stronie sąsiadującej z tą, na której swój podpis złożył Jan Paweł II podczas wizyty w sanktuarium w 2002 roku.
Potem Papież udał się ze swoim orszakiem do bazyliki Matki Bożej Anielskiej choć tego punktu nie było w programie wizyty, a stamtąd do klasztoru Bernardynów, gdzie spędził dłuższą chwilę zwiedzając parter klasztoru oraz pokoje w których odpoczywał Jan Paweł II w czasie ostatniej wizyty w sanktuarium w 2002 roku.
Opuszczając bazylikę rozmawiał krótko z gospodarzami sanktuarium – oo. Bernardynami. Zakonnicy ofiarowali Ojcu Świętemu kopię Cudownego Obrazu Matki Bożej Kalwaryjskiej, wykonaną przez krakowskiego artystę Mirosława Karpowicza. Papież zabierze ją do Watykanu. Bernardyni mieli też okazję zrobić sobie wspólne zdjęcie z Papieżem.
Następnie już przy ołtarzu polowym wobec zgromadzonych pielgrzymów Ojca Świętego powitał oficjalnie w sanktuarium kard. Stanisław Dziwisz, przypominając, że właśnie w tym miejscu Jan Paweł II prosił o modlitwę w swojej intencji. Metropolita krakowski wyraził też wdzięczność, że obecny Papież dołączył do grona tysięcy wiernych, którzy zanoszą tu modlitwy za Papieża-Polaka, szczególnie w intencji jego beatyfikacji i kanonizacji.
Kard. Dziwisz prosił, by "Ta, przed którą modlił się kardynał i papież Karol Wojtyła" była także dla Benedykta XVI "orędowniczką i wspomożycielką w kierowaniu Kościołem Chrystusowym".
Wierni powitali Benedykta XVI w języku polskim i po raz pierwszy w czasie pielgrzymki do Polski niemieckim. Wołali na przemian: "Kochamy ciebie!" i "Wir lieben dich!".
W przemówieniu do ojców Bernardynów opiekujących się sanktuarium oraz zgromadzonych wiernych, Benedykt XVI po polsku prosił o modlitwę za siebie i cały Kościół. Uczynił to wzorem Jana Pawła II. Dodał, że zgodnie z życzeniem swojego poprzednika, modlił się w jego intencji w kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej.
"Dzisiaj chciałem się zatrzymać na moment w kaplicy Matki Bożej i z wdzięcznością pomodlić się za niego, zgodnie z jego prośbą. Idąc za przykładem Jana Pawła II, ja również zwracam się do was z serdeczną prośbą, abyście się modlili za mnie i za cały Kościół" – powiedział w sobotę Ojciec Święty.
Następnie pobłogosławił wiernych zebranych przed sanktuarium kalwaryjskim. Błogosławieństwo, podobnie jak i wystąpienie, Benedykt XVI wygłosił po polsku.
Jego słowa spotkały się z entuzjastycznym przyjęciem wiernych. Po krótkiej konsultacji z kard. Dziwiszem, Papież powiedział spontanicznie jeszcze jedno zdanie po włosku. "Mam nadzieję, jak wasz kard. Stanisław, że w niedługiej przyszłości będziemy się cieszyć beatyfikacją i kanonizacją Jana Pawła II". Jego słowa przetłumaczył na język polski nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk. Zgromadzeni nagrodzili sowa Ojca Świętego brawami i okrzykami "Dziękujemy!"
Papież Benedykt XVI zakończył wizytę w Kalwarii Zebrzydowskiej po godz. 12.30. W kalwaryjskim sanktuarium pasyjno-maryjnym spędził ponad pół godziny – dwukrotnie więcej niż przewidywał program wizyty. Odjeżdżającego do Łagiewnik papieża wierni wraz z chórami pożegnali pieśnią "Christus vincit".
Jeszcze kilka minut po odjeździe Benedykta XVI orkiestra kalwaryjska grała przygotowaną specjalnie na tę okazję wiązankę bawarskich melodii (marsz „Swinging Bavaria” opr. Hansa Koldtza).
To była druga wizyta Benedykta XVI w Kalwarii Zebrzydowskiej. Po raz pierwszy przybył tu jako kard. Joseph Ratzinger w 1988 roku.
Na spotkanie z Benedyktem XVI do sanktuarium kalwaryjskiego przybyli wierni kalwaryjscy pielgrzymi nie tylko z Małopolski ale także z tak odległych części kraju jak, m.in. ze Szczecina, Gdańska, Gdyni, Łodzi, Białegostoku czy Warszawy oraz z zagranicy z Niemiec, Argentyny, Filipin, Ukrainy, Słowacji, Czech.
Wierni gromadzili się w sanktuarium od rana. Oczekując na Papieża wzięli udział w czuwaniu modlitewnym oraz we Mszy św. koncelebrowanej, której przewodniczył bp Jan Szkodoń z Krakowa a wspólkoncelebrowali: abp Szczepan Wesoły z Rzymu, bp Marian Buczek ze Lwowa oraz bp Maksymilian Leon Dubrawski OFM z Kamieńca Podolskiego na Ukrainie.
Przed Mszą św. odmówiono modlitwę różańcową. W sektorach kapłani sprawowali sakrament pokuty. Pielgrzymi śpiewali kalwaryjskie pieśni maryjne i pasyjne, ćwiczyli też okrzyki, którymi powitali Ojca Świętego. "On mówi do nas po polsku, będzie mu miło, gdy usłyszy coś od nas też w swoim ojczystym języku" – mówił do zgromadzonych prowadzący czuwanie modlitewne ojciec.
Jeszcze tego samego dnia wieczorem ojcowie Bernardyni o godz. 19.00 odprawili uroczystą Mszę św. dziękczynną za pielgrzymkę Ojca Świętego Benedykta XVI do sanktuarium kalwaryjskiego. W dziękczynnej Mszy św. wzięło udział kilkudziesięciu kapłanów oraz licznie zgromadzeni pielgrzymi. Homilię na temat tego wielkiego wydarzenia wygłosił kustosz sanktuarium o. Damian Muskus OFM. Uroczystości zakończyło radosne "Te Deum".
o.WS,//KAI, PAP, b16
fot. o. Wenancjusz Stasiuk OFM/ Archiwum
Przez zasługi Jezusa Miłosiernego, wstawiennictwo Niepokalanego Serca Maryi i Jej Oblubieńca Św.Józefa oraz Wszystkich Świętych proszę o uzdrowienie z depresji i wyzwolenie z nałogów Piotra.Dla niego i jego rodziny proszę o Wiarę,Nadzieję i Miłość,o Dary i Owoce Ducha Świętego, o zachowanie od nieszczęść duszę i ciało.