XX Pielgrzymka Rzemiosła i Przedsiębiorczości

– Sztuka, solidna, uczciwa praca jest cenniejsza od złota. Ona generuje zamożność doczesną, której też potrzebujemy, jeśli nie zamienia się w chciwość, ale jest rozważna i roztropna – mówił o. Cyprian Moryc OFM, kustosz sanktuarium do zebranych na mszy św. pod jego przewodnictwem ludzi rzemiosła i przedsiębiorczości na XX pielgrzymce do sanktuarium kalwaryjskiego.
Kustosz przypomniał w czasie kazania słowa św. Jana Pawła II, który piękno rozumiał, jako świętość: obyśmy zbawili świat przez zdolność zachwytu. Następnie przywołał postać św. Brata Alberta, bo największym pięknem jest naśladowanie Jezusa miłosiernego.
– Największym pięknem było dla niego naśladowanie Jezusa cierpiącego, ukrzyżowanego, poświęcającego się dla najmniejszego nawet człowieka – powiedział.
Mówił też, że świat potrzebuje zadziwienia, zachwytu i fascynacji, aby ludzie mieli wewnętrzną radość i energię. Jakim pięknem możemy się podzielić w Kalwarii? – pytał.
– To Jezus cierpiący. Piękno ofiarnej miłości potwierdzone zostało tak blisko, w obozie w Oświęcimiu przez św. Maksymiliana. Piękno odważnej, heroicznej miłości. Można piękno też umacniać przez codzienny pot, wysyłek i wytrwałość – podkreślił.
Zaznaczył, że ważna jest obecność w tym miejscu przedstawicieli świata rzemiosła i przedsiębiorczości w oficjalnych strojach z emblematami i sztandarami, na których są wypisane wysokie wartości, gdzie u ich szczytu jest chwała Boża. Trzeba w nich trwać i ich bronić.
– Drugie piękno to ten wspaniały maryjny obraz, który niesie dwa przesłania, bo jest namalowany w typie hodegetrii, przewodniczki. Maryja prowadzi do Jezusa, otwartą, wyciągniętą dłonią prowadzi do Jezusa – podkreślał przełożony i przypomniał, że drugim przesłaniem obrazu jest czułość i bliskość Boga.
W dalszych słowach mówił, że żyjemy w świecie wysypu różnych przewodników. Od nawigacji po wszelkie porady o gotowaniu, mowie ciała, modzie, czy znany już coaching.
– Chrześcijanie od starożytności Maryję nazywali przewodniczką. (…) Potrzebujemy zadać sobie pytanie, czy my kochamy Maryję jako przewodniczkę i pozwalamy się prowadzić. Czy potrafimy zaufać Bożemu prawu i Ewangelii?
Na zakończenie stwierdził, że ludzkości bardzo potrzeba przewodnictwa Bożego. Wszelki artyzm ma swój początek w pokorze artysty, a najwybitniejsi artyści byli pokorni. To przesłanie największego skarbu tego sanktuarium, jakim jest cudowny obraz NMP Kalwaryjskiej.
– Bardzo was zachęcam abyście przyjęli pasyjne Chrystusowe przesłanie i maryjne. W siedzibach różnych cechów rzemieślniczych, pracowni artystycznych, często umieszczano hasło: Ars longa vita brevis (sztuka wielka, a życie krótkie). Za mało mamy czasu, żeby te wspaniale plany zrealizować, dlatego trzeba je traktować bardzo poważnie. Od was społeczeństwo oczekuje tego piękna, by nam się lepiej pracowało i byśmy wszyscy zmartwychwstali – zakończył.
Przed mszą św. pielgrzymi uczestniczyli w nabożeństwie Drogi Krzyżowej na dróżkach ,a następnie delegacje złożyły kwiaty i oddały hołd św. Janowi Pawłowi II przed jego pomnikiem.
