Opiekunowie mieli na zakończenie wyjazdu podsumowujące spotkanie: dzielili się tym, co przeżyli podczas tych dni. W sobotę, która była już ostatnim dniem pobytu, był czas na pakowanie i pożegnanie się z morzem.
O godz. 17.00 uczestniczyliśmy we Mszy św. dziękując Dobremu Bogu za te wspólne dni, że dane było nam przeżyć ten czas i doświadczyć wiele dobra. Wsiadając wieczorem do pociągu, w drogę powrotną do naszych domów, myśli nasze wracały do pobytu w Darłówku, który stał się już wspomnieniem.
o powrot Izy do meza i rodziny,żeby jużnie niszczyła innej rodziny