Kontakt Klasztor w Kalwarii

Klasztor oo. Bernardynów  
ul. Bernardyńska 46,
34-130 Kalwaria Zebrzydowska
tel. +48 33 8766 304;
tel. +48 33 8765 499;
tel. +48 33 8765 301;
Zakrystia wew. 249;
Recepcja Domu Pielgrzyma:
tel. +48 33 8765 539;
Dewocjonalia +48 33 8765 525;
Gastronomia +48 608 211 992;
email: info@kalwaria.eu


Msze święte w Kalwarii

MSZE ŚWIĘTE W NIEDZIELE I ŚWIĘTA:  
 06.00, 07.00, 09.00, 11.00, 13.00, 15.00, 17.00, 19.00

MSZE ŚWIĘTE W DNI POWSZEDNIE:  
 06.00, 07.00, 08.00, 09.00, 12.00, 17.00*, 19.00**

SPOWIEDŹ W SANKTUARIUM:  
 Od 1 XI do Niedzieli Palmowej (sezon zimowy) - 6.00 - 17.30
Od Niedzieli Palmowej do 31 X (sezon letni) - 6.00 - 19.30



Kolędy jako wyraz tożsamości kulturowej i duchowej

  • /




Benedykt Odya

Kolędy, pieśni bożonarodzeniowe o wielowiekowej tradycji, stanowią integralną część polskiego dziedzictwa kulturowego i duchowego. tekst ten ma na celu ukazanie, w jaki sposób te unikalne utwory muzyczne i poetyckie odzwierciedlają i współtworzą polską tożsamość narodową, łącząc elementy religijne, ludowe i historyczne. Poruszone zostaną następujące zagadnienia:

Definicja i rozumienie terminu tożsamość. Omówione zostaną zagadnienia związane z definicją tożsamości i jej determinantami. Szczególny kontekst tożsamości w kontekście kultury i duchowości zostanie ukazany na podstawie nauczania św. Jana Pawła II.

Geneza i ewolucja kolęd w Polsce. Omówione zostaną początki tradycji kolędowania w Polsce, od średniowiecznych pieśni religijnych po kolędy ludowe i autorskie. Przedstawiona zostanie ewolucja formy i treści kolęd na przestrzeni wieków.

Kolędy a religijność ludowa. Zostanie ukazany związek kolęd z polską religijnością ludową, ich rola w celebracji świąt Bożego Narodzenia oraz wpływ na kształtowanie pobożności. Analizie poddane zostaną motywy religijne występujące w kolędach, takie jak Boże Narodzenie, Święta Rodzina, aniołowie i pasterze.

Kolędy jako nośnik wartości narodowych. Analiza treści kolęd zostanie przeprowadzona pod kątem odniesień do polskiej historii, tradycji i kultury, jak kolędy wyrażają wartości patriotyczne, rodzinne i społeczne, a także jak odzwierciedlają specyfikę polskiej kultury.

Kolędy w kontekście historycznym i społecznym. Przedstawione zostaną przykłady kolęd, które powstały w określonych momentach historycznych i odzwierciedlają ówczesne nastroje społeczne oraz polityczne. Omówione zostaną również różnice regionalne w tradycji kolędowania w Polsce.

Wpływ kolęd na literaturę i sztukę. Zostanie ukazany wpływ kolęd na rozwój polskiej literatury, muzyki i sztuki. Przedstawione zostaną przykłady adaptacji motywów kolędniczych w twórczości artystów różnych epok.

Kolędy a współczesna kultura. Wykład zakończy się refleksją nad rolą kolęd we współczesnym społeczeństwie polskim, ich znaczeniem dla podtrzymywania tradycji i budowania tożsamości narodowej. Omówione zostaną również współczesne interpretacje i aranżacje kolęd.

Tekst będzie ilustrowany licznymi przykładami muzycznymi kolęd, pastorałek i utworów bożonarodzeniowych (YouTube), które w ocenie autora stanowią integralną część prezentacji i przyczynek do realizacji głównych założeń. Tekst ma na celu ukazanie bogactwa i różnorodności polskiej tradycji kolędniczej oraz jej znaczenia dla polskiej kultury i duchowości.

https://drive.google.com/drive/folders/1BjsVDBrPxFZhxIkTVHgXAPGmQ1cYwSrY?usp=drive_link

 

Wstęp

Szopka bożonarodzeniowa to tradycja, która łączy dwa wymiary: religijny i świecki. Jej głównym celem od zawsze była ewangelizacja i katecheza. Poprzez prostotę przekazu – obraz i dźwięk – przybliża tajemnicę Boga, który w pokorze i miłości zstąpił do człowieka. Uczy wartości takich jak ubóstwo i pokora, pomagając odnaleźć harmonię z Bogiem, światem i bliźnim. Wskazuje na godność życia, rodzinę i zaprasza do głębszej modlitwy, szczególnie Modlitwy Pańskiej.

Betlejka pełni nie tylko funkcję religijną, ale także społeczną, stając się symbolem integracji i wspólnoty. Jej prosta forma, wskazując na wartości religijne, jednocześnie uczy prawdziwego człowieczeństwa. Przy żłóbku spotykają się zarówno osoby wierzące, dla których jest on odzwierciedleniem wydarzeń sprzed dwóch tysięcy lat, jak i ci, których przyciąga aura tajemniczości, wspomnienia z dzieciństwa, potrzeba doznań estetycznych czy zwykła ciekawość. Szopka stwarza przestrzeń do powrotu do wiary, nadziei i miłości, a także sprzyja wzajemnym spotkaniom i wymianie poglądów na temat ludzkich wartości.

Żłóbek łączy pokolenia i zbliża rodziny. Dziadkowie, dzieci i wnuki spotykają się przy nim, a całe rodziny wspólnie odwiedzają szopkę. Często w okresie Bożego Narodzenia, pod pretekstem adoracji żłóbka, członkowie rodzin mieszkający daleko od siebie odnajdują okazję do spotkania. Tak jak w Betlejem przy narodzinach Chrystusa jednoczyli się ludzie różnych języków, kultur i stanów, tak i dziś żłóbek staje się miejscem pojednania – zarówno na globalną skalę, jak i w lokalnych, parafialnych oraz rodzinnych wspólnotach.

Szopki bożonarodzeniowe często odzwierciedlały różnorodność narodową i kulturową. Poprzez ich wystrój i kompozycję mieszkańcy danej okolicy, ich twórcy lub fundatorzy wyrażali swoją tożsamość. Na przykład na Śląsku można było znaleźć szopki ukazujące ducha polskiego, niemieckiego lub czeskiego. Były one nie tylko symbolem wiary, ale także okazją dla młodego pokolenia, by lepiej poznać historię swojego narodu, jego tradycje i zwyczaje.

Szopki bożonarodzeniowe często odzwierciedlały charakter lokalnych społeczności. Obok tradycyjnych postaci – Dzieciątka Jezus, Maryi, św. Józefa, pasterzy i mędrców – pojawiały się postacie związane z daną miejscowością, takie jak górnicy, hutnicy, drwale, szewcy, murarze, kupcy, górale, chłopi, mieszczanie czy rycerze. Każda z tych osób, ubrana w tradycyjny strój, przynosiła Nowonarodzonemu dary w postaci narzędzi lub owoców swojej pracy. W wielu miejscach ta tradycja przetrwała do dziś, podkreślając więź między wiarą a lokalną kulturą.

 

Lulajże, Jezuniu na polskiej ziemi (2♫)

Kolęda „Lulajże, Jezuniu” prawdopodobnie powstała w drugiej połowie XVII wieku, choć dokładna data jej powstania pozostaje nieznana. Najstarszy zachowany tekst tej pieśni pochodzi z 1705 roku i znajduje się w Archiwum Archidiecezjalnym w Poznaniu. Po raz pierwszy kolęda została wydrukowana w 1767 roku w lwowskiej oficynie Szlichtynów. Zapis nutowy ukazał się w 1843 roku w antologii ks. Michała Marcina Mioduszewskiego Pastorałki i kolędy z melodyjami, czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane a przez X. M. M. M. Zebrane. Melodia z tamtego okresu różniła się nieco od współczesnej wersji, którą znamy dziś.

Autor słów do tradycyjnej melodii „Lulajże, Jezuniu” pozostaje nieznany, jednak wiadomo, że wersja ta powstała w 1942 roku. Teledysk do utworu został nakręcony w Muzeum Żołnierzy Wyklętych i Więźniów Politycznych PRL, dawnym miejscu kaźni Żołnierzy Niezłomnych na Rakowieckiej. Podczas okupacji kolędy, podobnie jak zakazane piosenki, podtrzymywały Polaków na duchu. W więziennych murach szeptane przez więźniów melodie przynosiły ulgę w cierpieniu, dawały nadzieję i przywoływały wspomnienia o cieple rodzinnego domu oraz bliskich twarzach kochających osób.

 

Tożsamość (3♫)

Pojęcie „tożsamość” wywodzi się z angielskiego słowa identity, które oznacza utożsamianie się z kimś lub czymś, a także identyfikowanie się lub ścisłe powiązanie z określonymi wartościami, ideami czy grupami. Może odnosić się do jednostki, grupy społecznej, wspólnot lokalnych lub regionalnych, narodu (często utożsamianego z państwem), a także większych wspólnot, takich jak Unia Europejska czy kontynent europejski. Szczególne znaczenie mają tożsamość etniczna i religijna, które nabierają wyrazistości w konfrontacji z „innością” lub „obcością”. Tożsamość narodowa jest pojęciem wieloznacznym i szerokim, często stosowanym zamiennie z terminami takimi jak tożsamość kulturowa, społeczno-kulturowa czy cywilizacyjno-kulturowa.

Tożsamość narodowa nie występuje w czystej, jednoznacznej formie. Historia narodów jest niezwykle złożona – ich rozwój przebiegał w zmieniających się granicach, często naznaczony współpracą, sporami, a nawet konfliktami. Wpływy sąsiednich narodów, procesy asymilacyjne oraz migracje poza tradycyjne obszary zamieszkania miały znaczący wpływ na kształtowanie tej tożsamości. Szczególną rolę odgrywały pogranicza, gdzie krzyżowały się i przenikały wpływy różnych kultur i narodowości. Przykładem takiego obszaru była Rzeczpospolita Obojga Narodów, która obok etnicznych Polaków obejmowała również Litwinów, Rusinów i przedstawicieli innych grup narodowych.

Kultura stanowi fundament kształtowania tożsamości narodowej, zapewniając narodowi możliwość przetrwania i rozwoju. Jej charakter w dużym stopniu zależy od stanu świadomości grupowej członków danej społeczności. Kluczową rolę w kształtowaniu narodu odgrywają elity, które Stanisław Brzozowski określał mianem „przodowników kulturowych”. Należą do nich pisarze, historycy, etnografowie, artyści i uczeni, a także instytucje, w których działają: uniwersytety, placówki badawcze, stowarzyszenia kulturalne i towarzystwa naukowe.

Elity kulturowe odgrywają kluczową rolę w procesie konstruowania tożsamości narodowej, selekcjonując i propagując określone wartości, normy i symbole. Potencjał kulturowy państwa, obejmujący dziedzictwo kulturowe, instytucje kultury oraz poziom wykształcenia społeczeństwa, stanowi fundamentalny czynnik kształtujący tożsamość narodową. Zgodnie z koncepcją Hansa-Georga Gadamera, potencjał ten wzmacnia świadomość historyczną narodu i jego umiejscowienie w kontekście europejskim. Pamięć narodowa, oparta na świadomości wspólnej przeszłości, pełni istotną funkcję w budowaniu poczucia jedności narodowej. Obchody rocznic i jubileuszy przyczyniają się do utrwalania tożsamości narodowej i przekazywania jej kolejnym pokoleniom.

Tożsamość narodowa, jako dynamiczny konstrukt społeczny, opiera się na złożonej sieci wartości, idei, symboli i stereotypów, które są zakorzenione w dziełach kultury narodowej i ukształtowanej przez nią świadomości zbiorowej. Te elementy kulturowe pełnią funkcję integrującą, wzmacniając poczucie wspólnoty i przynależności narodowej. Ich emocjonalny wymiar przyczynia się do budowania silnych więzi społecznych oraz podtrzymywania poczucia ciągłości historycznej.

Tożsamość narodowa Polaków kształtowana jest przez bogactwo kulturowe, obejmujące język, obyczaje, wartości i symbole. Jej fundamenty stanowią charakterystyczne elementy krajobrazu, architektury i historii Polski. Od górskich szczytów po zabytkowe miasta, od legend o bohaterach narodowych po współczesne wypowiedzi publiczne – wszystko to przyczynia się do tworzenia spójnego obrazu naszej narodowej tożsamości.

Charakterystyczne cechy tożsamości narodowej tworzą:

– dziedzictwo kulturalne narodu;

– trwała i świadoma odrębność ludzi określonego terytorium;

– wspólnota językowa;

– charakterystyczne obyczaje i zwyczaje;

– emblematy i symbole utrwalające pamięć o wspólnocie.

W Polsce zamiennie z pojęciem tożsamości narodowej używane są następujące

określenia:

– samookreślenie narodowe (samoidentyfikacja narodowa);

– polskość (Tadeusz Łepkowski, Czesław Stanisław Bartnik, Jan Kieniewicz);

– etos polski (Feliks Koneczny, Antonina Kłoskowska);

– duch narodu (Antoni Chołoniewski, Jerzy Surdykowski).

Bliskoznaczne tożsamości narodowej są pojęcia: patriotyzm, ojczyzna, dziedzictwo narodowe, świadomość narodowa oraz charakter narodowy. Pojęcia te z reguły ujmują zjawiska w perspektywie „długiego trwania”, podczas gdy współczesna kultura masowa nasycona jest głównie produktami „szybkiej konsumpcji”.

Historia Polski to splot wątków religijnych i narodowych. Wiara w Boga była dla Polaków nie tylko kwestią osobistą, ale także fundamentem tożsamości narodowej. Duchowieństwo, jako przewodnicy duchowi, umacniało poczucie wspólnoty i jedności wśród Polaków. Wspólne wartości religijne i kulturowe spajały nas z innymi narodami chrześcijańskimi, tworząc silne więzi, które przetrwały wieki. Więzi religijne Polaków zespoliły się z polską kulturą i obyczajem, stąd też nasza kultura narodowa ściśle łączy polskość (polonitas) i chrześcijańskość (christianitas).

Tożsamość religijna jest zjawiskiem kulturowym, kształtującym się w interakcji jednostki ze środowiskiem społecznym. Wymiar indywidualny tożsamości religijnej odzwierciedla subiektywne doświadczenie wiary, podczas gdy wymiar społeczny jest ukształtowany przez zbiorowe wyobrażenia, symbole i praktyki religijne.

Tożsamość to zagadnienie, które wykracza poza ramy jednej dyscypliny naukowej. Filozofowie, socjologowie, psychologowie i antropolodzy, każdy z własnej perspektywy, analizują złożoność tego zjawiska. Dzięki temu mamy dziś bogate i wielowymiarowe rozumienie tożsamości, które pozwala nam lepiej zrozumieć siebie i innych.

Pojęcie tożsamości zostało wprowadzone do nauk społecznych w latach 50. XX w. przez  amerykańskiego psychoanalityka Erika Eriksona dla opisania psychospołecznego rozwoju jednostki. Geneza samego terminu sięga starożytności i  pierwotnie nie  wychodził on  poza obszar refleksji filozoficznej, będąc używanym jako wyrażenie relacyjne „bycie takim samym” – dla określenia tożsamości jakościowej – oraz  jako oznaczenie istoty przedmiotu, tego, czym dany przedmiot jest. Refleksją nad  zagadnieniem tożsamości zajmowali się m.in. Arystoteles (Metafizyka), J. Locke (Rozważania), W. James (Psychologia i złudzenie nowożytności) oraz A. MacIntyre (Dziedzictwo cnoty).

Tożsamość może być rozumiana wielorako:

1. etymologicznie – jako „identyczność” (łac. idem, ten sam), wskazując na  możliwość porównywania, zastępowania jednego elementu innym, będącym jego dokładnym odpowiednikiem;

2. relacyjnie – jako zestaw cech i  właściwości, pozwalający zidentyfikować daną osobę lub obiekt, odnoszący się do czynności ustalania wzajemnych powiązań między podmiotem a obiektami lub między podmiotami;

3. psychologicznie – jako świadomość, samoświadomość, autodefinicja, koncepcja siebie;

4. metafizycznie – jako niezmienna jedność bytu, w ujęciu jego istoty i natury.

Papież Jan Paweł II wniósł istotny wkład w filozofię kultury, podkreślając centralne miejsce człowieka w tym procesie. Jego refleksje wskazują, że kultura jest nie tylko wyrazem ludzkiej działalności, ale także warunkiem rozwoju człowieka. Papież zwrócił uwagę na konieczność odróżnienia tego, czym człowiek jest, od tego, co posiada, podkreślając prymat wartości duchowych nad materialnymi.

Tożsamość religijna to nieustanny proces, który podlega wpływom czasu i miejsca. Jest ona kształtowana przez relacje z innymi ludźmi, wydarzenia historyczne i zmiany kulturowe. Tożsamość religijna jest dynamiczna i otwarta na nowe doświadczenia, co sprawia, że jest zjawiskiem niezwykle złożonym i fascynującym.

Tożsamość religijna jest jednym z pierwszych elementów naszej tożsamości, który zaczyna się kształtować już w dzieciństwie. Religia towarzyszy nam przez całe życie, wpływając na nasze decyzje i wybory. Jest to nie tylko system wierzeń, ale także sposób życia i spojrzenia na świat. W procesie socjalizacji pierwotnej, jednostka przyswaja religijne interpretacje rzeczywistości, które ulegają głębokiej internalizacji i stają się trwałym sposobem myślenia. Kształtowanie tożsamości religijnej odbywa się w relacjach z rodziną, wspólnotą religijną, grupą społeczną i narodem, a wzmacniane jest poprzez wychowanie i edukację religijną, co sprzyja identyfikacji z kulturą pochodzenia. Tożsamość ta definiuje jednostkę w odniesieniu do świata poprzez relację z bóstwem, obyczaje, mity i specyficzne kody kulturowe. Proces formowania tożsamości religijnej determinuje szereg czynników, wśród których kluczowe znaczenie przypisuje się: kultywowaniu wspólnych dogmatów wiary, internalizacji norm moralnych i wzorców postępowania, zachowaniu pamięci o istotnych wydarzeniach i postaciach historycznych związanych z danym wyznaniem, uczestnictwu w praktykach rytualnych oraz, przede wszystkim, ukształtowaniu relacji z transcendencją. Identyfikacja religijna realizuje się poprzez introspektywną aktywność ukierunkowaną na specyficzne treści religijne, które jednostka aprobuje i przyjmuje w akcie wolitywnym. Inkorporowany w ten sposób zbiór tradycji, postaw i norm staje się autonomicznym uniwersum aksjologicznym, implikującym konieczność podjęcia aktywnej partycypacji. Tożsamość religijna opiera się na dwóch fundamentach: przynależności do wspólnoty (struktura) oraz wyznawanych prawd wiary (doktryna). Udział w życiu religijnym implikuje podporządkowanie autorytetom i przestrzeganie zasad danej zbiorowości. Tożsamość ta jest silnie związana z tożsamością grupy społecznej ukształtowanej wokół systemu wierzeń. Struktura religijna, będąc nośnikiem emocji, idei i interpretacji nadprzyrodzonych, wzmacnia tożsamość i spójność doktrynalną, zwłaszcza poprzez wspólnotowe święta, stanowiące formę zaangażowania i celebracji.

Religia pełni funkcję normatywną w sferze moralności, oferując precyzyjne kryteria dyferencjacji między kategoriami dobra i zła. Oddziałuje to na proces kształtowania postaw moralnych w oparciu o system norm aksjologicznych. Implementacja porządku i rozróżnień moralnych realizowana jest poprzez dostarczanie treści i kryteriów, stanowiących podstawę formowania indywidualnych i zbiorowych kanonów postępowania.

Centralnym elementem w kształtowaniu tożsamości religijnej jest myślenie symboliczne. Struktura organizacyjna religii, poprzez obyczaje, regularne praktyki i przede wszystkim symbole, buduje poczucie przynależności i samoświadomość wyznawców. Symbole te, funkcjonujące w określonym kontekście społeczno-kulturowym, łączą wiernych i kierują ich ku rzeczywistości pozaempirycznej, ku bóstwu. To właśnie symbole pozwalają odróżnić jedną wspólnotę religijną od drugiej, podkreślając specyfikę danego systemu wierzeń. Symbol odnosi się do tego, co niewidoczne i nieweryfikowalne zmysłowo, odsłaniając ukryte znaczenia i tłumacząc rzeczywistość nadprzyrodzoną na język zrozumiały dla wyznawców. Staje się on w ten sposób kluczowym znakiem rozpoznawczym danej religii. Ostatecznie, tożsamość religijna formuje się w obrębie i pod wpływem uniwersum symbolicznego, odnosząc jednostkę i zbiorowość do sfery sacrum.

Nauczanie Jana Pawła II koncentruje się na kulturze jako zjawisku ściśle związanym z człowiekiem. Punktem wyjścia jest biblijna wizja stworzenia świata i człowieka przez Boga oraz nakaz poddania ziemi. U podstaw tej wizji leży prawda o człowieku jako osobie obdarzonej transcendencją, czyli zdolnością przekraczania sfery materialnej. Papież podkreśla, że zerwanie relacji z Bogiem, czyli zerwanie przymierza, ma konsekwencje dla rozumienia i tworzenia kultury. Kultura jest zatem nie tylko identyfikacją człowieka, ale przede wszystkim kształtowaniem samego człowieka i otaczającego go świata. Człowiek, jako “korona” stworzenia, jest jednocześnie twórcą i celem kultury. Fundamentem kultury, według Jana Pawła II, są trzy wartości: prawda, dobro i piękno. Prawda stanowi bazę, dobro jest odpowiedzialnością za tę prawdę, wynikającą z godności osoby ludzkiej, natomiast piękno jest darem Stwórcy, powołaniem i talentem artystycznym, które również musi być osadzone w prawdzie i dobru. W nauczaniu Jana Pawła II kultura jest rozumiana jako całość, obejmująca zarówno sferę bytu, jak i posiadania człowieka. Prymat wartości duchowych stanowi centralny element tej koncepcji. Fundamentem i pierwszym środowiskiem, w którym kształtuje się kultura, jest rodzina. To ona pełni rolę edukacyjną, ucząc człowieczeństwa poprzez przekazywanie wartości takich jak świętość i godność życia, prawidłowe relacje międzyludzkie, w tym szacunek do rodziców i starszych. Rodzina jest więc kluczowa dla moralnego wychowania i rozwoju jednostki w obrębie kultury podstawowej.

Jan Paweł II przywiązuje dużą wagę do moralnego wymiaru kultury, szczególnie w odniesieniu do narodu i ojczyzny. Jego zdaniem, kultura pełni funkcję “spoiwa narodu”, scalając go i nadając mu tożsamość. Wierzy, że każda kultura i cywilizacja ma swoje unikalne zadanie w historii zbawienia. Papież zachęca do budowania kultury otwartej na dialog i spotkanie z drugim człowiekiem, niezależnie od jego pochodzenia narodowego czy etnicznego. Definiując kulturę, Jan Paweł II postrzega ją przede wszystkim jako system wartości, które mają moc kształtowania i rozwijania zarówno jednostki, jak i całej społeczności ludzkiej. Zaznacza, że wartości te charakteryzują się różną jakością, co implikuje istnienie ich hierarchii. Centralnym punktem odniesienia dla wszystkich wartości jest niezbywalna godność człowieka. Papież wskazuje również na istnienie specyficznego chrześcijańskiego systemu wartości w kulturze, którego fundamentem jest wcielenie Syna Bożego i Jego misja zbawcza. W aksjologii kultury chrześcijańskiej centralną rolę odgrywa Jezus Chrystus jako Boski Prawodawca.

 

Jan Paweł II – Przybieżeli do Betlejem pasterze (5♫) Kolęda „Przybieżeli do Betlejem pasterze” jest utworem o genezie sięgającej pierwszej połowy XVII wieku. Jej pierwotna wersja, oznaczona numerem XXXI, została włączona do zbioru „Symfonie anielskie” autorstwa Jana Żabczyca (1631). Dzieło to, na tle ówczesnej twórczości, charakteryzowało się innowacyjnym podejściem do formy. Żabczyc zastosował technikę kontrafaktury, polegającą na adaptacji tekstów o tematyce religijnej do istniejących, powszechnie znanych melodii ludowych. Zastosowana praktyka spotkała się z dezaprobatą ówczesnych władz kościelnych, które krytycznie odnosiły się do inkorporowania elementów ludowych do sfery sacrum. W obawie przed cenzurą, Żabczyc opatrzył „Symfonie anielskie” adnotacją tłumaczącą wykorzystanie melodii ludowych brakiem czasu na skomponowanie autorskich kompozycji, obiecując jednocześnie, że w przyszłości utwory zostaną opatrzone partyturami „spisanymi pod natchnieniem Ducha Świętego”. Obietnica ta jednak nie została zrealizowana, co, jak się przypuszcza, było konsekwencją szerokiej akceptacji społecznej, jaką zyskały kolędy w ich pierwotnej, ludowej formie. Dowodem na popularność „Symfonii anielskich” jest utrzymująca się do dziś recepcja kolędy „Przybieżeli do Betlejem”. Zgodnie z zapisem Żabczyca, utwór miał być wykonywany do melodii „Otóż tobie, pani matko” lub „Otóż tobie wojna, dziewczyno”. Niestety, zapis nutowy żadnej z tych melodii nie zachował się do czasów współczesnych. Zapis symfonii trzydziestej pierwszej zawierał liczne repetycje fraz („Przybieżeli do Betlejem pasterze, / pasterze, pasterze, pasterze”), które nie występują w obecnej, kanonicznej wersji kolędy. Wnioskuje się zatem, iż melodia uległa znacznym modyfikacjom na przestrzeni wieków. Kształt kolędy, znany współcześnie, ukształtował się ostatecznie w XVIII wieku, a jego zapis znajdujemy w „Kolędach i pastorałkach” księdza Michała Marcina Mioduszewskiego z 1853 roku. Należy zaznaczyć, że refren w zapisie Mioduszewskiego różnił się treścią od refrenu współczesnego. Dalsze ewolucje dotknęły również melodię, której ostateczna wersja została utrwalona w „Śpiewniczku” księdza Jana Siedleckiego z 1878 roku. Autorstwo tekstu kolędy przypisuje się Janowi Żabczycowi (ok. 1580-1629), poecie i paremiografowi. Jego zainteresowanie kulturą ludową, widoczne w „Symfoniach anielskich”, koreluje z zawodowymi pasjami autora. Fakt publikacji zbioru pod pseudonimem Jan Karol Dachnowski bywa źródłem sporów co do autorstwa. Kolęda „Przybieżeli do Betlejem” ma charakter radosnego utworu powitalnego, w którym opisywane są postacie zgromadzone wokół betlejemskiej stajenki: pasterze, Trzej Królowie, aniołowie oraz zwierzęta. Refren „Chwała na wysokości, chwała na wysokości, a pokój na ziemi” stanowi rozpoznawalny element kolędy, a jego prostota i rytmika wyrażają radość z narodzin Zbawiciela. Ostatnia zwrotka podkreśla rozpoznanie w Dzieciątku Boga i Zbawiciela.

 

Boże narodzenie średniowiecze w Polsce

Początki chrześcijańskiej tradycji śpiewania pieśni związanych z narodzeniem Chrystusa sięgają wczesnego średniowiecza. Za najwcześniejszy przykład uważa się łaciński hymn „Jesus refulsit omnium” autorstwa św. Hilarego z Poitiers, datowany na rok 336. Utwór ten stanowi świadectwo wczesnych obchodów Bożego Narodzenia i początków formowania się repertuaru liturgicznego związanego z tym świętem.

Do XIII wieku pieśni o tematyce bożonarodzeniowej, charakteryzujące się lżejszym tonem i koncentracją na Dzieciątku Jezus (a nie tylko na Chrystusie jako Bogu-Stwórcy), nie były wykonywane w ramach liturgii kościelnej. Zmianę w tym zakresie wprowadził św. Franciszek z Asyżu, który zainicjował tradycję śpiewania kolęd podczas Mszy Świętych i innych nabożeństw w okresie Bożego Narodzenia. Działalność św. Franciszka miała istotny wpływ na popularyzację i rozwój gatunku kolędy w całej Europie.

Wśród najstarszych znanych pieśni bożonarodzeniowych w Europie wymienia się francuską pieśń „Przyjazne zwierzęta” (fr. „Les anges dans nos campagnes”), której początki datuje się na XII wiek. Utwór ten, ze względu na swoją melodię i tekst, cieszy się popularnością do dziś, szczególnie we Francji i Wielkiej Brytanii. Z tego samego okresu pochodzi również niemiecka pieśń „In Dulci Jubilo”, łącząca w sobie język łaciński i niemiecki, co stanowi charakterystyczny przykład średniowiecznej praktyki językowej w pieśniach religijnych.

W kontekście polskim za najstarszą zachowaną kolędę uważa się utwór „Zdrow bądź Krolu Anjelski”. Najstarszy znany zapis tekstu tej pieśni pochodzi z 1424 roku i został odnaleziony w kazaniu Jana Szczekny, magistra praskiego, profesora Uniwersytetu Krakowskiego i spowiednika królowej Jadwigi Andegaweńskiej. Fakt ten stanowi ważny dowód na obecność i rozwój polskiej tradycji kolędniczej już w XV wieku. Z kolei z XVI wieku pochodzi popularna kolęda „Anioł pasterzom mówił”, która do dziś jest chętnie śpiewana w Polsce.

 

Puer natus est nobis (7♫)

“Puer natus est nobis” (Chłopiec się nam narodził) to introit gregoriański, stanowiący integralną część liturgii Mszy Bożego Narodzenia w rycie rzymskim. Introit, jako śpiew wprowadzający, otwiera celebrację Eucharystii, nadając jej ton i wprowadzając wiernych w tematykę danego dnia liturgicznego. Tekst introitu “Puer natus est nobis” wywodzi się z Księgi Izajasza 9,6: “Dziecię nam się narodziło, Syn został nam dany, na Jego barkach spoczęła władza. I nazwano Go imieniem: Przedziwny Doradca, Bóg Mocny, Odwieczny Ojciec, Książę Pokoju” (łac. “Parvulus enim natus est nobis, et filius datus est nobis, et factus est principatus super humerum ejus: et vocabitur nomen ejus, Admirabilis consiliarius Deus fortis, Pater futuri saeculi, Princeps pacis”). Fragment ten, mesjański w swoim charakterze, stanowi centralne proroctwo Starego Testamentu, zapowiadające narodziny Mesjasza. Jego inkorporacja do liturgii Bożego Narodzenia podkreśla wypełnienie proroctwa w osobie Jezusa Chrystusa.

 

Werset psalmu, dołączony do introitu, pochodzi z Psalmu 98,1 (97 w numeracji Septuaginty): “Śpiewajcie Panu pieśń nową, albowiem uczynił cuda. Zwycięstwo Mu zgotowała Jego prawica i święte ramię Jego” (łac. “Cantate Domino canticum novum: quia mirabilia fecit. Salvavit sibi dextera ejus, et brachium sanctum ejus”). Wybór tego wersetu harmonijnie współgra z tematyką Bożego Narodzenia, akcentując cudowny charakter narodzin Zbawiciela i wzywając do radosnego uwielbienia Boga poprzez śpiew nowej pieśni. Połączenie tekstu prorockiego z Psalmu i wezwania do śpiewu “nowej pieśni” silnie wiąże Stary Testament z Nowym i podkreśla uniwersalny charakter zbawienia. Chorał gregoriański, będący jednogłosowym śpiewem liturgicznym Kościoła rzymskokatolickiego, charakteryzuje się modalnością, rytmiką opartą na iloczasie sylab oraz melodyką dostosowaną do tekstu łacińskiego. “Puer natus est nobis” jest typowym przykładem chorału, odzwierciedlającym te cechy. Kompozytor renesansowy, Thomas Tallis (ok. 1505-1585), wykorzystał melodię introitu “Puer natus est nobis” jako cantus firmus w swojej Mszy Bożonarodzeniowej. Technika cantus firmus polega na oparciu kompozycji polifonicznej na istniejącej melodii, najczęściej pochodzenia chorałowego, która stanowi bazę harmoniczną i melodyczną utworu. W Mszy Tallisa melodia “Puer natus est nobis” pojawia się w różnych głosach, stanowiąc spoiwo konstrukcyjne całego dzieła. Użycie cantus firmus było powszechną praktyką kompozytorską w renesansie, pozwalającą na integrację tradycji chorałowej z nowymi technikami polifonicznymi.

 

Tradycja franciszkańska (8♫)

W IV wieku, około roku 330 n.e., z inicjatywy cesarzowej Heleny, w bazylice Narodzenia Pańskiego w Betlejem, w miejscu tradycyjnie uznawanym za miejsce narodzin Jezusa Chrystusa, umieszczono autentyczny kamienny żłób. Akt ten miał symboliczne znaczenie, materializując biblijną narrację o narodzeniu Jezusa w ubóstwie. W noc wigilijną biskup Jerozolimy przewodniczył uroczystej procesji do Betlejem, gdzie przy żłobie celebrowano liturgię. Praktyka ta podkreślała lokalny charakter kultu i związek z miejscem historycznym.

Pod koniec IV wieku, około 397 roku n.e., św. Hieronim, przebywający w Betlejem, przyczynił się do powstania inscenizacji, mającej na celu przybliżenie wiernym tajemnicy Zwiastowania i Narodzenia Pańskiego. Inicjatywa ta może być interpretowana jako początek formowania się tradycji misteriów bożonarodzeniowych, akcentujących aspekt wizualny i narracyjny wydarzeń biblijnych. Zwyczaj inscenizowania scen związanych z narodzeniem Chrystusa szybko rozprzestrzenił się, m.in. za sprawą pielgrzymów, docierając do Rzymu. W bazylice Santa Maria Maggiore, na wzór Betlejem, urządzano żłóbek, a w noc wigilijną Mszę Świętą celebrował sam Papież. Rzymski przykład stał się modelem dla innych kościołów w zachodniej części Cesarstwa Rzymskiego. W okresie wczesnego średniowiecza, przedstawienia bożonarodzeniowe, odbywające się zazwyczaj o świcie w dzień Bożego Narodzenia, przed tzw. Mszą pasterską, przybrały formę misteriów liturgicznych. Kantorzy, przebrani za pasterzy, gromadzili się przy stajence, umieszczonej w pobliżu ołtarza głównego, prezentującej figury Dzieciątka Jezus, Maryi i Józefa oraz kamienny żłób. W ramach inscenizacji odgrywano role aniołów, pasterzy, mędrców, a także postaci symbolizujących pogan i Żydów, co miało ukazywać uniwersalny wymiar zbawienia. Z biegiem czasu, misteria te ewoluowały, nabierając cech dramatu scenicznego, z udziałem zawodowych aktorów i śpiewaków. Zwiększała się ich oprawa, pojawiały się elementy humorystyczne, alegorie, symbolika i aluzje do ówczesnych realiów społeczno-politycznych. W konsekwencji, związek z narracją biblijną stawał się coraz luźniejszy, a same przedstawienia nabierały charakteru świeckiego. Z tychże przedstawień wywodzą się m.in. tradycje ludowych jasełek i kolędników.

Nadszedł jednak rok 1223 i misterium św. Franciszka z Asyżu. Tomasz Celano, pierwszy biograf świętego, pisał: “Nadszedł dzień radości, dzień wesela. Z wielu miejsc zostali wezwani bracia. Mężowie i niewiasty owej ziemi z radością przygotowywali, wedle możności, świece i pochodnie dla oświetlenia nocy, która błyszczącą gwiazdą oświetliła wszystkie dni i lata. Przybył wreszcie Święty Boży, a znalazłszy wszystko przygotowane, ucieszył się. Przygotowano żłób, kładąc w nim siano, a do groty wprowadzono wołu i osła. Prostota otoczona jest czcią, wywyższone zostaje ubóstwo, zalecona wszystkim pokora, a Greccio staje się jakby nowym Betlejem”.

Geneza tradycji szopek bożonarodzeniowych związana jest z postacią św. Franciszka z Asyżu i wydarzeniami, które miały miejsce w Greccio, miejscowości położonej na wysokości 750 m n.p.m. w środkowych Włoszech. W tamtejszym klasztorze franciszkańskim, którego teren został podarowany św. Franciszkowi przez szlachcica Jana Wetlinę, w roku 1223 zainicjowano nową formę celebracji Bożego Narodzenia. W pobliskiej grocie zaaranżowano inscenizację nawiązującą do biblijnej sceny Narodzenia Jezusa. Inscenizacja w Greccio miała na celu przybliżenie treści Ewangelii szerszemu gronu wiernych, zwłaszcza osobom o niższym poziomie edukacji. W grocie umieszczono siano, na którym złożono rzeźbioną figurkę Dzieciątka Jezus. Uzupełnieniem scenografii były żywe zwierzęta – wół i osioł, nawiązujące do tradycyjnej ikonografii bożonarodzeniowej. W inscenizacji brali udział mieszkańcy Greccio, odgrywając role postaci związanych z Narodzeniem Pańskim, co nadawało wydarzeniu charakter żywego misterium. Inicjatywa św. Franciszka w Greccio stanowiła novum w ówczesnej praktyce religijnej. Do tego czasu obchody Bożego Narodzenia koncentrowały się głównie na liturgii kościelnej. Inscenizacja żłóbka wprowadziła element wizualny i narracyjny, co ułatwiało recepcję treści religijnych. Po śmierci św. Franciszka w 1226 roku, jego zakon – Bracia Mniejsi (Franciszkanie), a także związane z nim wspólnoty zakonne – Ubogie Panie (Klaryski) oraz Trzeci Zakon (Franciszkański Zakon Świeckich), kontynuowały i rozpowszechniały praktykę budowania szopek. Prosty i obrazowy charakter tej formy przekazu okazał się skutecznym narzędziem ewangelizacji, trafiając do szerokiego grona wiernych.

Dzięki dynamicznej działalności zakonu franciszkańskiego, zwyczaj budowania szopek szybko rozprzestrzenił się po Europie. Już w latach trzydziestych XIII wieku tradycja ta dotarła do Polski, szczególnie na Śląsk, o czym świadczą źródła historyczne dokumentujące obecność szopek m.in. we Wrocławiu.

 

Buccinemus in hac Die Bartłomiej z Jasła (1400) (9♫)

Pomimo intensywnych badań nad dawnym piśmiennictwem polskim, zasoby Biblioteki Jagiellońskiej w Krakowie wciąż stanowią potencjalne źródło nowych odkryć. Fakt ten koresponduje z intencją króla Kazimierza Wielkiego, wyrażoną w przywileju fundacyjnym dla Akademii Krakowskiej, zakładającym zgromadzenie w Krakowie „pereł nauk przemożnych”.

Wspomniane odkrycia zostały dokonane przez dwie badaczki Uniwersytetu Jagiellońskiego w różnych okresach czasowych. Pierwsze z nich miało miejsce w latach 60. XX wieku, a dokonała go dr Maria Kowalczykówna (1925-2015), specjalizująca się w badaniach nad rękopisami. Drugie odkrycie, stanowiące przedmiot niniejszej analizy, zostało dokonane ponad pół wieku później przez dr Dorotę Susuł, muzykolog i historyk muzyki dawnej. Badania dr Marii Kowalczykówny koncentrowały się na twórczości Bartłomieja z Jasła (ok. 1360-1407), profesora Akademii Krakowskiej. W trakcie analizy średniowiecznego rękopisu Biblioteki Jagiellońskiej, oznaczonego sygnaturą 2192, badaczka zidentyfikowała cztery pieśni bożonarodzeniowe. Na podstawie analizy tekstu, w którym autor ukrył swoje imię za pomocą akrostychu, z wysokim stopniem prawdopodobieństwa atrybuowano autorstwo tych utworów Bartłomiejowi z Jasła.

Tekst odnalezionych pieśni został zapisany w języku łacińskim, co jest zgodne z ówczesną praktyką, gdzie łacina pełniła funkcję języka nauki i komunikacji akademickiej. Niemniej jednak, biorąc pod uwagę polskie pochodzenie autora – Bartłomieja z Jasła – odnalezione utwory stanowią najstarsze znane obecnie przykłady kolęd, których autorem był Polak. Fakt ten ma istotne znaczenie dla historii polskiej kultury muzycznej i piśmienniczej.

Identyczne cztery utwory, zidentyfikowane uprzednio w rękopisie Biblioteki Jagiellońskiej o sygnaturze 2192, odnaleziono również w innym rękopisie z tych samych zbiorów, o sygnaturze 2210. Rękopis ten, stanowiący niegdyś własność Łukasza z Wielkiego Koźmina, zawiera wpisy dokonane jego ręką, datowane ante 1400 rok. Rękopis o sygnaturze 2210 charakteryzuje się istotnym walorem w kontekście badań muzykologicznych. W odróżnieniu od rękopisu 2192, zawiera on notację muzyczną wspomnianych czterech pieśni. Fakt ten czyni go szczególnie cennym źródłem dla badań nad ówczesną praktyką muzyczną i melodyką tych utworów. Porównanie zapisu nutowego z rękopisu 2210 z tekstem z rękopisu 2192 pozwala na pełniejszą analizę i interpretację tych dzieł.

Identyfikacja autorstwa pieśni zawartych w rękopisach 2192 i 2210 opiera się na analizie akrostychu zawartego w tekście. W ostatniej strofie autor wskazuje na możliwość odnalezienia swojego nazwiska poprzez zebranie pierwszych liter poszczególnych strof (konkretnie dwudziestu pierwszych strof). Rekonstrukcja ta pozwala na odczytanie imienia i nazwiska autora: BARTHOLOMEUS DE IASSEL (Bartłomiej z Jasła). Kwestia praktycznego wykorzystania notacji muzycznej zawartej w rękopisie 2210 została podjęta przez dr Dorotę Susuł. Jej badania doprowadziły do rekonstrukcji utworu Buccinemus in hac die i jego publicznego wykonania. W dniu 13 stycznia 2016 roku, w auli Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego, pod dyrekcją Olega Sznicara, odbyło się wykonanie wspomnianej kolędy. Zgodnie z dostępną wiedzą, było to pierwsze nowożytne wykonanie tego utworu, co można określić mianem prawykonania.

Kontynuując badania nad utworem Buccinemus in hac die, dr Dorota Susuł podjęła inicjatywę translacji tekstu łacińskiego na język polski. Celem tego przedsięwzięcia było umożliwienie wykonania utworu w języku polskim z zachowaniem oryginalnej melodii. Translację tekstu powierzono dr. Jackowi Partyce. Zadaniem tłumacza było przełożenie tekstu łacińskiego w sposób, który umożliwiłby jego adaptację do istniejącej notacji muzycznej, zawartej w rękopisie 2210. Oznaczało to konieczność uwzględnienia metrum i akcentuacji melodii przy doborze ekwiwalentów językowych w języku polskim. Opracowania aranżacji utworu w wersji czterogłosowej podjął się Oleg Sznicar, dyrygent Krakowskiego Chóru Akademickiego Uniwersytetu Jagiellońskiego. Jego praca polegała na zharmonizowaniu przetłumaczonego tekstu z melodią średniowieczną, tworząc nową wersję utworu przeznaczoną na chór.

W dniu 12 stycznia 2017 roku, w gmachu Collegium Maius Uniwersytetu Jagiellońskiego, odbyło się wykonanie utworu Buccinemus in hac die w języku polskim, w aranżacji Olega Sznicara, przez chór Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wykonanie to stanowiło efekt podjętych działań translacyjnych i aranżacyjnych, mających na celu przybliżenie współczesnej publiczności najstarszego znanego utworu, którego autorem był profesor Akademii Krakowskiej.

 

Zdrów bądź Królu Anielski (1424) (10♫)

Kolęda “Zdrow bądź, Krolu Anjelski” jest uznawana za najstarszy zachowany tekst w języku polskim o tematyce bożonarodzeniowej. Najstarszy znany zapis tekstu pochodzi z kazania Jana Szczekny, datowanego na rok 1424. Jan Szczekna był magistrem praskim, profesorem Uniwersytetu Krakowskiego i spowiednikiem królowej Jadwigi Andegaweńskiej. Należy podkreślić, że pierwotna melodia kolędy “Zdrow bądź, Krolu Anjelski” nie zachowała się w formie notacji muzycznej z tego samego okresu co tekst. W związku z tym rekonstrukcja pierwotnego brzmienia melodii jest niemożliwa.

Tekst kolędy, po okresie zapomnienia, został ponownie odkryty w XIX wieku. Odkrycia dokonał Aleksander Brückner w trakcie badań archiwalnych prowadzonych w Petersburgu. Odnaleziony dokument, zawierający tekst kolędy, pochodzi ze zbiorów Biblioteki Załuskich. Istnieje hipoteza, że kolęda “Zdrow bądź, Krolu Anjelski” stanowi tłumaczenie z języka czeskiego (kolęda “Zdráv bud’ králi andělský”) lub łacińskiego (pieśń “Ave rex angelorum”). Kwestia ta wymaga dalszych badań porównawczych w zakresie filologii i muzykologii. Tekst kolędy “Zdrow bądź, Krolu Anjelski” występuje w różnych wariantach, liczących od 14 do 17 wersów. Różnice te wynikają z odmiennych przekazów źródłowych i późniejszych odpisów.

 

Kiedy król Herod krolował (ok. 1435) (11♫)

“Kiedy król Herod krolował” jest epicką pieśnią bożonarodzeniową w języku polskim, której genezę datuje się na XV wiek. Stanowi ona istotny przykład średniowiecznej polskiej liryki religijnej. Fragment utworu, obejmujący dwadzieścia wersów początkowych, został utrwalony przez księdza Michała Hieronima Juszyńskiego w 1820 roku. Jego zapis opierał się na obecnie niedostępnych rękopisach, w tym na Kancjonale Przeworszczyka (datowanym na 1435 rok) oraz Kancjonale z 1521 roku. Fakt ten podkreśla wartość pracy Juszyńskiego jako źródła pośredniego do rekonstrukcji pierwotnej formy pieśni.

Współczesne publikacje prezentują utwór w pełnej, zrekonstruowanej wersji. Rekonstrukcja ta została przeprowadzona na podstawie analizy drukowanych kancjonałów pochodzących z XVI i XVII wieku, co świadczy o kontynuacji tradycji wykonawczej i piśmienniczej utworu na przestrzeni kolejnych stuleci. Zrekonstruowana pieśń składa się z osiemnastu strof czterowersowych, co wskazuje na ustabilizowanie się formy wierszowej w późniejszym okresie.

Fragment zachowany dzięki Juszyńskiemu koncentruje się na postaci króla Heroda i jego reakcji na wieść o narodzinach Jezusa. Opisuje on rozkaz Heroda, mający na celu odnalezienie nowo narodzonego Dzieciątka. Natomiast zwrotki pochodzące z późniejszych druków rozwijają wątek Mędrców ze Wschodu (Trzech Króli), ich podróży i pokłonu złożonego Dzieciątku Jezus. Zatem obserwujemy rozszerzenie narracji o kluczowy epizod ewangeliczny, co może świadczyć o ewolucji utworu i jego adaptacji do zmieniających się kontekstów kulturowych i religijnych.

 

Augustus kiedy królował (12♫)

Najpełniejsze odzwierciedlenie tematyki bożonarodzeniowej znaleźć można w licznie zachowanych bernardyńskich pieśniach bożonarodzeniowych, które wraz z widowiskami jasełkowymi odgrywały pierwszorzędną rolę w propagowaniu przez franciszkanów obserwantów kultu dziecięctwa Jezusa. Wszystkie powstałe w tym środowisku kolędy, znane przede wszystkim z Kancjonału kórnickiego i puławskiego. zarówno wielozwrotkowe utwory epickie jak i liryczne pieśni jasełkowe, wykonywane w trakcie bożonarodzeniowych inscenizacji . potwierdzają spójny, typowo ludowy wymiar bernardyńskiej pobożności natywistycznej. Do takiego wniosku prowadzi analiza wybranych tekstów kolęd, posiadających bogatą topikę treściową, opartą także na motywach apokryficznych, prostą strukturę leksykalno-frazeologiczną, nawiązującą wyraźnie do języka ludu oraz charakterystyczny nastrój uczuciowości.

 

Wśród średniowiecznej poezji religijnej na ziemiach polskich wyróżnia się gatunek rozbudowanych epickich narracji o narodzinach Chrystusa. Najstarszym zachowanym przykładem tego typu utworu jest pieśń Władysława z Gielniowa “Augustus kiedy krolował”, skomponowana w formie abecedariusza. Autor, z charakterystyczną dla siebie dbałością o detale, przedstawia wydarzenia w Betlejem, nadając swojej relacji żywy i emocjonalny charakter. Pomimo czerpania inspiracji z apokryfów, Gielniow nie przyjmuje bezkrytycznie wszystkich przekazów. Świadczy o tym zawarta w utworze polemika z rozpowszechnionym w średniowieczu motywem położnych obecnych przy narodzinach Jezusa, zaczerpniętym z apokryficznej Ewangelii Pseudo-Mateusza. W kwestii tej poeta zajmuje stanowisko odrębne, podkreślając niezgodność tego motywu z jego własną interpretacją wydarzeń:

“Kłamając, niektorzy

A w tem Matce u

AbyAby tam niewiasty

Ktoretore by Matce służyły.”

Utwór Władysława z Gielniowa “Augustus kiedy krolował” stanowi istotny punkt zwrotny w historii polskiej poezji religijnej. Opierając się na kanonie biblijnym wzbogaconym o elementy apokryficzne, autor stworzył rozbudowaną narrację o narodzinach Chrystusa, łącząc w niej elementy epiki i liryki. Prostotą języka i bezpośrednim wyrażaniem emocji autor przyczynił się do popularyzacji nowych form pobożności ludowej. Wprowadzony przez niego model wielowątkowej opowieści o Bożym Narodzeniu, opartej na połączeniu treści dogmatycznych z ludowymi wyobrażeniami, zyskał naśladowców, czego dowodzą liczne kolędy narracyjne zachowane w Kancjonale kórnickim i puławskim.

 

Chrystus się nam narodził (ok. XIV) (13♫)

Kolęda “Chrystus się nam narodził” datowana jest na początki XIV wieku. Autorstwo utworu pozostaje anonimowe. Istnieje wysoka doza prawdopodobieństwa, iż stanowi on adaptację łacińskiej kolędy “Christus natus est nobis”, z której wywodzi się również inna polska wersja językowa – “Chrystus, Chrystus nam się narodził”. Pierwotne źródło kolędy “Chrystus się nam narodził” identyfikowane jest z zaginionym Kancjonałem Przeworszczyka. Utwór ten został również opublikowany przez Michała Hieronima Juszyńskiego. Stan zachowania tekstu do czasów współczesnych jest fragmentaryczny – z pierwotnej wersji zachowała się jedynie pierwsza strofa. Pozostałe strofy pochodzą z Kancjonału Piotra Artomiusza z 1578 roku, co wskazuje na ewolucję i rozszerzanie tekstu na przestrzeni czasu.

W roku 1893 Mikołaj Bobowski podjął się zebrania i publikacji różnych wariantów kolędy “Chrystus nam się narodził” w opracowaniu zatytułowanym Polskie pieśni katolickie od najdawniejszych czasów do końca XVI wieku. W ramach tych badań Bobowski odnalazł w Katechizmie Krakowskim z 1643 roku wersję kolędy datowaną na rok 1521, charakteryzującą się odmiennym zapisem dwóch pierwszych wersów w porównaniu do innych znanych wariantów.

Warto zaznaczyć, że forma “Chrystus nam się narodził”, będąca tłumaczeniem łacińskiego motetu “Christus, Christus natus est”, pełniła również funkcję polskiej antyfony wykonywanej na introit. Ten kontekst liturgiczny podkreśla znaczenie i szerokie zastosowanie utworu w ówczesnej praktyce religijnej.

 

 

Bądź wiesioła, Panno czysta (1517-1520) (14♫)

Pieśń maryjna “Bądź wiesioła, Panno czysta” stanowi przykład polskiej twórczości religijnej z początku XVI wieku. Datowanie utworu oscyluje wokół lat 1517-1520, z terminus ante quem ustalonym na rok 1526. Autorstwo przypisywane jest mnichowi bernardyńskiemu o imieniu Seweryn, o którym brak bliższych danych biograficznych.

Tytuł pieśni wywodzi się od incipitu: “Bądź wiesioła, Panno czysta, / Gdyś poczęła Jezu Krysta”. Najstarsza znana wersja utworu zachowała się w rękopisie Corona Virginis Marie, przechowywanym w Bibliotece Raczyńskich w Poznaniu. Rękopis ten zawiera zarówno tekst, jak i notację muzyczną pieśni, co stanowi istotne źródło dla badań muzykologicznych. Dodatkowo, znana jest redakcja pochodząca z końca XVI wieku, znajdująca się w bibliotece klasztoru klarysek w Krakowie, co świadczy o kontynuacji recepcji utworu. Pieśń “Bądź wiesioła, Panno czysta” wykazuje związki z łacińskim utworem Septem Gaudia Mariae Virginis, stanowiąc jego adaptację lub przekład. Ponadto, analiza porównawcza ujawnia analogie tekstowe do staroczeskich pieśni: Raduj se, panno neposkvrněná oraz bożonarodzeniowej Nebt’ jest on tak drahý kámen. W szczególności, zauważalne jest podobieństwo między końcowymi strofami utworu polskiego i czeskiego Nebt’ jest on tak drahý kámen.

Przeznaczenie pieśni wiąże się ze świętem Siedmiu Radości Najświętszej Maryi Panny. Kompozycja utworu odzwierciedla ten cykl liturgiczny. Siedem początkowych strof rozpoczyna się incipitem “Bądź wiesioła…” i odnosi się do poszczególnych radości Maryi: Zwiastowania (poczęcie), Narodzenia (porodzenie), Pokłonu Trzech Króli (przybycie Trzech Króli), Odnalezienia Jezusa w Świątyni, Zmartwychwstania Chrystusa, Wniebowstąpienia Pańskiego i Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Kolejne trzy strofy stanowią prośby o wybawienie od smutku, uzyskanie wiecznej radości i orędownictwo Maryi u Syna.

Pod względem budowy wierszowej, pieśń składa się z dziesięciu strof trójwersowych, rymowanych schematem AAX. Dwa pierwsze wersy każdej strofy charakteryzują się metrum ośmiozgłoskowym (4+4), natomiast wiersz trzeci jest siedmiozgłoskowy, z okazjonalnymi odstępstwami od tej normy metrycznej.

 

Nóż my wierni (dziadki) zaśpiewajmy (ok. XVI w.) (15♫)

Kolęda “Nóż my wierni (dziadki) zaśpiewajmy” reprezentuje nurt pieśni bożonarodzeniowych powstałych w XVI wieku z intencją dydaktyczną, adresowanych do dzieci. Najstarsza zachowana wersja tekstu pochodzi z kancjonału toruńskiego datowanego na rok 1587, gdzie utwór figuruje pod tytułem “Kolęda na Boże Narodzenie dla dziatek”. Ten tytuł źródłowy potwierdza pierwotne przeznaczenie kolędy. Dowody recepcji utworu w XVI i XVII wieku stanowią liczne jego insercje w ówczesnych polskich kancjonałach, co świadczy o jego popularności i szerokim rozpowszechnieniu w ówczesnym repertuarze religijnym.

Z punktu widzenia historii muzyki, istotnym znaleziskiem jest zapis melodii kolędy, znajdujący się w tabulaturze organowej Jana z Lublina. Zapis ten, opatrzony tytułem “Kolenda”, datowany jest na około 1537 rok i stanowi najwcześniejszą znaną notację muzyczną utworu. Fakt ten pozwala na wnioskowanie o istnieniu kolędy już w pierwszej połowie XVI wieku, a także dostarcza cennych informacji o jej ówczesnej formie melodycznej. Należy jednak zauważyć, że zapis melodyczny wyprzedza datę najstarszego zachowanego tekstu.

 

 

Pieśń o Narodzeniu Pańskim – Pochwalmyż wszytcy społem (16♫)

w czterogłosowym opracowaniu przez

Wacława z Szamotuł

 

muzyka: Wacław z SZAMOTUŁ
(1526? – 1560?)
prawdopodobny autor tekstu: Jakub IŁOWSKI (Jakub z Iłży)
(XVI w.)

Pochwalmyż wszytcy społem Pana Boga z tego
Pieśń o Narodzeniu Pańskim
Kancjonał Puławski (Kraków, 1556)

 

Wacław z Szamotuł (ur. ok. 1525 r.) był człowiekiem renesansu: pasjonatem prawa, matematyki, poetą, kompozytorem, studentem pism filozoficznych Arystotelesa. Uważany jest za jednego z najwybitniejszych polskich kompozytorów epoki odrodzenia. Studiował w poznańskim Lubranscianum oraz w Akademii Krakowskiej. Od maja 1547 r. do listopada 1555 r. był zatrudniony jako compositor cantus króla Zygmunta Augusta. W tym czasie pisał duże dzieła religijne. Był związany ze środowiskami ewangelickimi, nawiązując przyjaźń z kompozytorem Cyprianem Bazylikiem oraz poetą Andrzejem Trzecieskim. Od listopada 1555 roku do śmierci pracował w kapeli dworskiej księcia Mikołaja Radziwiłła zwanego „Czarnym”. Największa grupa kompozycji Wacława z Szamotuł to czterogłosowe opracowania tekstów religijnych pieśni reformacyjnych, co stanowi odbicie ideałów reformacji w muzyce. Autorami jego pieśni są m.in. Mikołaj Rej i Andrzej Trzecieski. Wacław z Szamotuł najpierw komponował msze i officja wielogłosowe, zaś potem od 1557 aż do swoje śmierci zmienił styl kompozytorski tworząc pieśni do kancjonałów. Oprócz działalności kompozytorskiej Wacław z Szamotuł zajmował się poezją. Jest autorem wiersza rekomendacyjnego do “Kroniki wszystkiego świata” Marcina Bielskiego, wydanego w 1551 oraz dedykacji królowi Zygmuntowi Augustowi, w formie długiego poematu łacińskiego “Carmen nuncupatorum”, zamieszczonej w Lamentacjach z 1553.

 

Wesele śpiewajmy (18♫) Kancjonał puławski 1551

 

Przybywajcie pastuszkowie do Pana / Król wiecznej chwały (19♫)

Kolęda “Przybywajcie pastuszkowie do Pana” jest charakterystycznym przykładem ludowej poezji religijnej z regionu Lubelszczyzny. Jej treść odzwierciedla głęboko zakorzenione w kulturze chłopskiej obrzędy świąteczne, w których centralnym miejscem jest wspólne świętowanie narodzin Chrystusa. Motyw dzielenia się pokarmem (chleb, masło, wino) oraz wspominania nieobecnych członków wspólnoty (Maćka) podkreślają społeczny wymiar tych celebracji i ich związek z tradycyjnymi obrzędami wiejskimi.

 

WIGILIA NA SYBERII Jacek Kaczmarski 1980 (wg obrazu J. Malczewskiego)

– Król wiecznej chwały

 

Paśli pasterze woły (20♫)

Paśli pasterze woły” to jedna z najbardziej znanych polskich kolęd, głęboko zakorzeniona w tradycji ludowej. Jej prosta, ale zarazem piękna melodia oraz łatwy do zapamiętania tekst sprawiają, że jest chętnie śpiewana zarówno podczas rodzinnych spotkań, jak i podczas różnego rodzaju wydarzeń świątecznych. Kolęda opowiada o biblijnej historii narodzin Jezusa Chrystusa, przedstawionej z perspektywy pasterzy. Opisuje ich proste życie, przerwane niespodziewanym wydarzeniem – pojawieniem się anioła, który zwiastuje narodziny Zbawiciela. Pasterze, pełni radości i podziwu, udają się do Betlejem, aby oddać pokłon nowonarodzonemu Jezusowi. Główne wątki: Spotkanie pasterzy z aniołem: To kluczowy moment kolędy, w którym następuje zwrot akcji i rozpoczyna się podróż pasterzy do Betlejem.

Podróż do Betlejem: Opis wędrówki pasterzy do miejsca narodzin Jezusa symbolizuje ich poszukiwanie prawdy i zbawienia. Adoracja nowonarodzonego Jezusa: Kulminacyjny moment kolędy, wyrażający radość i podziw pasterzy wobec narodzonego Zbawiciela.

Prosty język: Kolęda charakteryzuje się prostym i zrozumiałym językiem, co ułatwia jej zapamiętanie i śpiewanie przez osoby w każdym wieku.

Rytmiczność: Melodia kolędy jest rytmiczna i łatwo zapadająca w pamięć, co sprzyja jej śpiewaniu w grupie.

Powtórzenia: Częste powtórzenia słów i fraz podkreślają najważniejsze elementy opowieści i ułatwiają zapamiętanie tekstu.

Utrwalanie tradycji: Kolęda pełniła ważną rolę w przekazywaniu wartości religijnych i moralnych kolejnym pokoleniom.

Integracja społeczności: Wspólne śpiewanie kolęd podczas świąt Bożego Narodzenia sprzyjało integracji społeczności i umacniało więzi międzyludzkie.

Wyrażenie radości i wdzięczności: Kolęda była wyrazem radości z narodzin Chrystusa oraz wdzięczności za otrzymane dary.

“Paśli pasterze woły” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich kolęd, która na przestrzeni wieków zyskała ogromną popularność. Jej melodia i tekst są często wykorzystywane w różnych aranżacjach, zarówno tradycyjnych, jak i współczesnych. Kolęda ta jest nieodłącznym elementem polskich świąt Bożego Narodzenia i stanowi ważny element naszego dziedzictwa kulturowego.

REG: Sanockie-Krośnieńskie / o tradycjach i przesądach świątecznych

 

 

 

Zeszliśmy się bracia (21♫)

Wierzono, że aby się wiodło w Nowym Roku, wszyscy w rodzinie byli zdrowi i szczęśliwi, należy przyjąć życzenia od kolędników, a w zamian za to hojnie ich obdarować świątecznymi przysmakami i napitkami. Kolędowanie w okresie karnawału było więc dawniej ważnym elementem życia, służyło zabawie i ważnemu obyczajowi składania życzeń noworocznych. Ludzie świętowali śpiewając i tańcząc. Kolędnicy przebierali się za zwierzęta: kozę, bociana, niedźwiedzia, turonia, a także postaci występujące w historii narodzenia Jezusa: pasterzy, aniołów, króla Heroda, trzech króli. A gwiazdor idący na przedzie z gwiazdą niósł światło i nadzieję, że zima się skończy, jasność zwycięży ciemność a dobro pokona zło…

 

Z raju pięknego miasta (1630 r.) (22♫)

W drugiej połowie XVI wieku, w kontekście kontrreformacji, obserwujemy intensywny rozwój muzyki religijnej w Polsce. Obok powstających kancjonałów katolickich, istotnym zjawiskiem było adaptowanie melodii i tekstów pieśni świeckich, w tym o charakterze ludowym, do celów kultu religijnego. Proces ten był odpowiedzią na potrzebę dotarcia z treścią chrześcijańską do szerszych warstw społeczeństwa.

Przykładem takiej praktyki jest pieśń “Z Raju, pięknego miasta, wygnana jest niewiasta”, datowana na 1630 rok i opatrzona muzyką według instrukcji Jana Żabczyca. Jej tekst, autorstwa samego Żabczyca, nawiązuje do biblijnej historii grzechu pierworodnego, jednak melodia, jak wskazuje autor, została zapożyczona z popularnej wówczas pieśni świeckiej “Jechał chłop…”.

Adaptacja pieśni świeckich do celów religijnych była zjawiskiem złożonym, które wymagało zarówno umiejętności muzycznych, jak i znajomości kontekstów kulturowych. Z jednej strony, pozwalała na dotarcie z przesłaniem religijnym do szerokiego audytorium, z drugiej zaś – mogła prowadzić do pewnych napięć między treścią a formą muzyczną.

 

W polu kalinka (23♫)

Na wsiach polskich od 26 grudnia aż do Święta Trzech Króli, czyli do 6 stycznia, grupy kolędników obchodziły domostwa po kolędzie. W zamian za odśpiewanie kolęd i złożenie życzeń gospodarzom, a niekiedy także za odegranie jasełek, otrzymywali skromne wynagrodzenie (datki były nierzadko wsparciem dla rodzin najbiedniejszych kolędujących dzieci…). Taki życzeniowy aspekt kolędowania znany jest w Polsce już od czasów średniowieczaW zależności od regionu, grupy kolędnicze różnią się nazwą, składem osobowym, przebraniami, chodzono m. in. z żywymi zwierzętami, z gwiazdą, z szopką, z turoniem, konikiem, z maszkarami, z niedźwiedziem, bocianem a także z Herodami. Na odchodne kolędnicy wygłaszali oracje,  które – w zależności od otrzymanych podarków – chwaliły bądź ganiły gospodarzy.

 

Betlejem polskie wg. Lucjana Rydla (24♫)

Betlejem polskie – widowisko jasełkowe Lucjana Rydla. Prapremiera spektaklu, która miała miejsce 28 grudnia 1904 roku we Lwowie, była wielkim wydarzeniem artystycznym i patriotycznym. 5 stycznia 1905 roku odbyła się premiera w Krakowie (w małym Teatrze Ludowym przy ul. Krowoderskiej). Rok później przedstawienie wystawione zostało

w Teatrze Miejskim i otrzymało bogatą oprawę scenograficzną i doborową obsadę. W roli Dziadka występował sam dyrektor Ludwik Solski, w roli Żyda Leonard Bończa, w roli Ułana Józef Węgrzyn, Jana III Sobieskiego grał Aleksander Zelwerowicz. Oprawę muzyczną przygotował Michał Świerzyński. Betlejem polskie ukazało się drukiem w 1906 roku, nakładem oficyny Freidleina w Krakowie. Ilustrował je Włodzimierz Tetmajer. Kolejne wydania (Kraków 1912, 1917, Lwów 1928) autor uzupełniał nowymi scenkami nawiązującymi do aktualnych spraw i wydarzeń.

Spektakl “Betlejem polskie” Lucjana Rydla, którego prapremiera odbyła się w 1904 roku we Lwowie, stanowił istotne wydarzenie w kontekście polskiej kultury i sztuki przełomu XIX i XX wieku. To monumentalne dzieło, łączące w sobie elementy dramatu, muzyki i widowiska, odzwierciedlało złożone procesy tożsamościowe i społeczne, jakie zachodziły wówczas w Galicji. Powstanie “Betlejem polskiego” było ściśle związane z sytuacją polityczną i kulturową Galicji pod koniec XIX wieku. Okres ten charakteryzował się wzmożonymi dążeniami do odzyskania niepodległości przez Polskę oraz intensywnymi przemianami w sferze kultury i sztuki. Rydl, jako twórca głęboko zaangażowany w życie narodowe, stworzył dzieło, które miało wymiar zarówno artystyczny, jak i społeczno-polityczny. “Betlejem polskie” to widowisko o charakterze synkretycznym, łączącym elementy tradycji ludowej, kultury wysokiej oraz symboliki narodowej. Akcja dramatu rozgrywa się w polskiej wsi, gdzie mieszkańcy przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia. Wplecione w tę prostą fabułę są liczne wątki historyczne, społeczne i polityczne, odwołujące się do dziejów Polski. Rydl, wykorzystując technikę kolażu, stworzył mozaikę obrazów, które odzwierciedlały zarówno radość i nadzieję, jak i cierpienie i walkę o wolność. “Betlejem polskie” spotkało się z ogromnym zainteresowaniem publiczności i krytyki. Spektakl był wielokrotnie wystawiany, a jego popularność wykraczała poza granice Galicji. Dzieło Rydla odegrało istotną rolę w kształtowaniu polskiej świadomości narodowej i kulturowej. Inspirowało kolejne pokolenia twórców, zarówno dramaturgów, jak i muzyków. “Betlejem polskie” to nie tylko wartościowe dzieło literackie, ale także ważny dokument epoki. Spektakl ten odzwierciedla złożoność polskiej tożsamości, łącząc w sobie tradycję i nowoczesność, religijność i patriotyzm. Dzięki swej uniwersalnej tematyce i aktualności przekazu, “Betlejem polskie” pozostaje żywe i inspirujące do dziś. „Betlejem polskie” to niezwykle bogate i wielowymiarowe dzieło, które zasługuje na wnikliwą analizę. Spektakl ten stanowi istotny wkład w rozwój polskiej kultury i sztuki, a jego znaczenie wykracza daleko poza ramy epoki, w której powstał.

 

Szopka z lalkami (25♫)

 

Fryderyk Chopin

– Lulajże Jezuniu (1830) (26♫)

Polskie kolędy, jako integralna część narodowego dziedzictwa kulturowego, stanowiły bogate źródło inspiracji dla wielu twórców. Ich melodie i teksty, głęboko zakorzenione w świadomości społecznej, były chętnie wykorzystywane w różnorodnych kontekstach artystycznych. Szczególnie interesującym przykładem jest twórczość Fryderyka Chopina, który w swoich kompozycjach nawiązał do dwóch popularnych kolęd: “Lulajże Jezuniu” i “Jezus malusieńki”. Motywy tych pieśni znalazły swoje odbicie odpowiednio w Scherzo h-moll op. 20 oraz Etiudzie cis-moll op. 25 nr 7. Wybór tych konkretnych utworów świadczy o głębokiej znajomości Chopina z polską muzyką ludową i jego umiejętności adaptacji tradycyjnych melodii do formy artystycznej. Podobny przykład intertekstualności znajdujemy w dramacie Lucjana Rydla “Betlejem polskie”. Napisany w 1904 roku utwór ten stanowił swoistą syntezę tradycji chrześcijańskiej i polskiej historii. Rydel, wykorzystując motyw kolędy “Lulajże Jezuniu”, stworzył scenę o głębokim znaczeniu symbolicznym, w której chór anielski śpiewa tę pieśń nad żłóbkiem. W ten sposób autor nawiązał do idei mesjanizmu i połączył losy Chrystusa z dziejami narodu polskiego. Z kolei Jacek Kaczmarski, w swoim utworze “Wigilia na Syberii” (1980), sięgnął po tę samą kolędę, nadając jej nowe, współczesne znaczenie. Umieszczenie “Lulajże Jezuniu” w kontekście represji politycznych i tęsknoty za ojczyzną podkreśla uniwersalny charakter tej pieśni, która przez wieki towarzyszyła Polakom w różnych sytuacjach historycznych.

Choć tekst pieśni znajdujemy już w osiemnastowiecznych źródłach, pierwszy zapis nutowy tej kolędowej kołysanki zawdzięczamy Michałowi Marcinowi Mioduszewskiemu, który wśród licznych śpiewników opracował również, wydane w 1843 roku, Pastorałki i kolędy z melodyjami czyli piosnki wesołe ludu w czasie świąt Bożego Narodzenia po domach śpiewane a przez X. M. M. M. zebrane. U progu XIX wieku Lulajże Jezuniu było już powszechnie znane i wraz z innymi pieśniami chętnie śpiewane w polskich domach.

Z takiego domowego muzykowania znał tę kolędę Fryderyk Chopin, który w swoim Scherzu hmoll przywołuje fragment melodii. Choć szczegółowe informacje o okolicznościach powstania utworu nie zachowały się, to tradycja wiąże go z niespokojną zimą 1830 roku, którą kompozytor po raz pierwszy spędził z dala od domu, w Wiedniu. Scherzo h-moll doskonale oddaje nastrój, o którym pisał w liście do rodziny: „Przeklinam chwilę wyjazdu… W salonie udaję spokojnego, a wróciwszy piorunuję na fortepianie… Wracam, gram, płaczę, śmieję się, idę spać, gaszę świecę i śnicie mi się zawsze… Wszystko, com dotychczas widział za granicą, zdaje mi się […] nieznośne i tylko mi wzdychać każe do domu, do tych błogich chwil, których cenić nie umiałem… Zdaje mi się, że to sen, że to odurzenie, że ja u Was – a to mi się śni, co słyszę…”

Neurotyczny początek utworu, pełen dysonansowych akordów i szaleńczych biegów szesnastkowych, to obraz uczuć wściekłości, rozpaczy, gniewu, bólu. Określenie kompozycji jako scherzo (w języku włoskim – „żart”) nabiera u Chopina nowego znaczenia: jest to „żart” gorzki, wręcz demoniczny. Nagle, po ponad trzech minutach, po krótkiej modulacji pojawia się obraz jakby z zaświatów. Przywołuje go właśnie kolęda Lulajże Jezuniu. Melodia zostaje wprowadzona z prostotą kontrastującą z przeładowanym dramatyzmem początkiem utworu. Durowa tonacja, „puste” brzmienie oktaw i decym, powtarzany kilkakrotnie dźwięk to środki, które każdy słuchacz, niezależnie od kultury i wykształcenia, odczuwa jako jasne, proste, pogodne. Jednak dla Polaków, znających pieśń z domu, z dzieciństwa, otwiera się tu cała gama wzruszeń, wspomnień, skojarzeń. I choć Chopin już po pierwszym motywie odchodzi od tradycyjnej melodii i snuje własne myśli muzyczne, polscy słuchacze wspominają choinkę i święta spędzane z bliskimi. Motyw kolędowy powraca parokrotnie, a spokojna część utworu trwa kolejne trzy minuty. Gdy słuchacz przywyknie już do błogości, motyw zamiera, ale kompozytor nie gasi go łagodnym zakończeniem. Ostry akord jak zgrzyt lub wystrzał przerywa marzenia o domu. Jeszcze parę taktów motywu kolędowego brzmi jak próba niebudzenia się z miłego snu do koszmarnej rzeczywistości, ale dźwięki z początku scherza powracają z jeszcze większą natarczywością i bólem. Obłąkańczy bieg przez skomplikowane pasaże zaczyna się na nowo i trwa do końca utworu, zamkniętego kilkoma mocnymi akordami. Słuchacz pozostaje z uczuciem straty, klęski, beznadziei. Chopin w niezwykły sposób wywołał wizję szczęścia, a następnie rozbił ją, zostawiając tylko ironiczny śmiech i gorączkową pogoń za niczym.

 

Mizerna cicha (1849)/Mędrcy świata (XIX w.)/Witaj gwiazdko złota (1863) (30♫)

„Mizerna, cicha” – Teofil Lenartowicz – postać kluczowa dla polskiej kultury romantyzmu – pozostawił nam niezwykle bogate literackie dziedzictwo. Jednym z jego najbardziej znanych utworów jest poemat “Szopka”, którego fragment stał się podstawą słów do jednej z najpopularniejszych polskich kolęd – “Mizerna, cicha”. Napisaną w 1849 roku “Szopkę” należy rozpatrywać w kontekście historycznym. Po upadku powstania listopadowego, Lenartowicz, jak wielu innych polskich patriotów, znalazł się na emigracji. Tęsknota za ojczyzną, pragnienie wolności i nadzieja na lepszą przyszłość znalazły wyraz w jego twórczości. “Szopka” to nie tylko opis sceny narodzin Chrystusa, ale także alegoria losów narodu polskiego. Pierwszą melodię do słów “Mizerna, cicha” skomponował ksiądz Jakub Wrzeciono. Jednak to wersja Jana Galla, wybitnego polskiego kompozytora, zyskała największą popularność. Gall, autor blisko 400 utworów, stworzył melodię prostą, ale niezwykle ekspresyjną, doskonale oddającą nastrój kolędy.

Charakterystyka kolędy

Tematyka: Kolęda przedstawia scenę narodzin Jezusa w betlejemskiej stajence. Jednak poprzez prostotę i intymność opisu, Lenartowicz nawiązuje do trudnych losów Polaków, którzy podobnie jak Święta Rodzina, szukają schronienia i nadziei.

Język: Język kolędy jest prosty i zrozumiały, pełen archaizmów i porównań, co nadaje jej charakter pieśni ludowej.

Melodia: Melodia Galla jest melodyjna i łatwo zapadająca w pamięć. Jej charakter jest zarówno liryczny, jak i podniosły, co podkreśla wagę wydarzenia, o którym opowiada kolęda.

„Mizerna, cicha” to jedna z najbardziej rozpoznawalnych polskich kolęd, która na przestrzeni lat zyskała status niemalże hymnu narodowego. Jest śpiewana zarówno w domach, jak i podczas uroczystości kościelnych i państwowych. Jej słowa i melodia przeniknęły do świadomości zbiorowej Polaków, stając się symbolem nadziei, wiary i miłości. “Mizerna, cicha” to nie tylko piękna kolęda, ale także ważny dokument epoki. Powstała w trudnym okresie dla Polski, stała się wyrazem tęsknoty za wolnością i nadziei na lepszą przyszłość. Dzięki prostocie i głębi przekazu, kolęda ta zachowała swoją aktualność do dziś.

Kolęda “Mędrcy świata, monarchowie” to jeden z najbardziej rozpoznawalnych polskich utworów świątecznych, którego historia sięga XVII wieku. Słowa tej pięknej pieśni przypisuje się Stefanowi Bortkiewiczowi, choć dokładne okoliczności jej powstania pozostają niejasne. Pierwotnie kolęda była znana głównie w środowiskach szlacheckich, gdzie krążyła jako pieśń przekazywana ustnie z pokolenia na pokolenie. Brak zapisu nutowego oraz zanikanie tradycji szlacheckiej w XIX wieku mogłyby spowodować zapomnienie tego pięknego utworu. Sytuacja zmieniła się wraz z pojawieniem się nowej melodii, skomponowanej przez księdza Zygmunta Odelgiewicza w XIX wieku. To właśnie ta melodia, prosta i chwytliwa, nadała kolędzie nowe życie i sprawiła, że stała się powszechnie znana i lubiana. Dzięki niej “Mędrcy świata, monarchowie” przeniknęła do świadomości społecznej i stała się nieodłącznym elementem polskich świąt Bożego Narodzenia.

Charakterystyka kolędy

Tematyka: Kolęda opowiada o podróży trzech mędrców ze Wschodu do Betlejem, by oddać pokłon nowonarodzonemu Jezusowi. Treść utworu nawiązuje do biblijnej historii, jednocześnie odwołując się do uniwersalnych wartości takich jak wiara, nadzieja i miłość.

Język: Język kolędy jest prosty i zrozumiały, pełen archaizmów, które nadają jej wyjątkowy charakter.

Melodia: Melodia Odelgiewicza jest melodyjna i łatwo zapadająca w pamięć. Jej charakter jest zarówno uroczysty, jak i pełen zadumy, co doskonale oddaje atmosferę świąt Bożego Narodzenia.

Witaj gwiazdko złota – Oryginalna wersja kolędy, nosząca tytuł “Kolęda żołnierska”, została napisana w 1863 roku, w okresie zrywu narodowego. Autorem słów był Mieczysław Romanowski, a muzykę skomponował Zygmunt Noskowski. Tekst tej pieśni był przesiąknięty patriotycznym zapałem i nadzieją na odzyskanie niepodległości. Zawierał wyraźne odwołania do sytuacji politycznej w kraju, a także wyrażał pragnienie wolności i jedności narodowej. Rosyjskie władze zaborcze, dostrzegając w “Kolędzie żołnierskiej” zagrożenie dla porządku publicznego i zagrażające ich dominacji, poddały ją surowej cenzurze. W wyniku ingerencji cenzorów powstała nowa wersja kolędy, której słowa napisał Stanisław Rzętkowski. Nowy tekst, choć zachował świąteczny charakter, był pozbawiony wszelkich treści politycznych i patriotycznych. Został on dostosowany do wymogów cenzury, która usunęła wszystkie fragmenty odnoszące się do walki o niepodległość i jedności narodowej. Modyfikacja tekstu doprowadziła do powstania nowej kolędy – “Witaj gwiazdko złota”. Choć pozbawiona pierwotnego, rewolucyjnego charakteru, nadal cieszyła się dużą popularnością. Jej prosta melodia i optymistyczny ton sprawiały, że była chętnie śpiewana w domach i podczas świątecznych spotkań. Pomimo cenzury, “Kolęda żołnierska” nie została zapomniana. Jej pierwotny tekst, przekazywany ustnie z pokolenia na pokolenie, stał się symbolem walki o wolność i niepodległość. Współcześni badacze i muzykolodzy odtworzyli oryginalną wersję kolędy, przypominając o jej znaczeniu dla historii polskiej kultury. Historia “Kolędy żołnierskiej” i jej przekształcenia w “Witaj gwiazdko złota” jest przykładem tego, jak sztuka może być narzędziem walki politycznej, a także jak cenzura może wpływać na kształtowanie kultury. Choć oryginalny tekst kolędy został zniekształcony, jej duch przetrwał do dziś, przypominając nam o dążeniu Polaków do wolności i niepodległości.

Ojczeeci, wy do szkoły,

Przyjdzie nowe latko

Wolności, swobody,

Jedności i zgody,

Hej, kolęda, kolęda!

A gdy przyjdzie do nas

Niebieska Dziecina,

Zyska wolność Polska,

Litwa, Ukraina.

Woła naród cały:

Przybądź Jezu mały!

Hej, kolęda, kolęda!

 

Bóg się rodzi (1792) (31♫)

“Pieśń o Narodzeniu Pańskim”, powszechnie znana jako “Bóg się rodzi”, jest jednym z najważniejszych utworów polskiej literatury religijnej i jednym z najbardziej rozpoznawalnych polskich kolęd. Napisana przez Franciszka Karpińskiego w XVIII wieku, stanowi przykład połączenia pobożności z estetyką klasycyzmu.

Tekst pieśni powstał w Dubiecku nad Sanem na zamówienie księżnej marszałkowej Izabeli z Czartoryskich Lubomirskiej (1736–1816). Kolęda, wraz z innymi utworami składającymi się na Pieśni nabożne, zabrzmiała po raz pierwszy w 1792 r. w Starym Kościele Farnym w Białymstoku. W tym samym też roku ukazało się jej i innych „Pieśni nabożnych” pierwsze wydanie sporządzone w klasztorze oo. Bazylianów w Supraślu.

Pieśń składa się z pięciu zwrotek, każda po osiem ośmiozgłoskowych wersów. Występują rymy dokładne, żeńskie, krzyżowe. Łańcuch oksymoronów w tekście, np. „blask ciemnieje” uwydatnia znaczenie cudu, jaki miał miejsce w stajence. Słowa kolędy podkreśla formuła z Ewangelii św. Jana „A Słowo Ciałem się stało i mieszkało między nami”. Piąta strofa rozpoczynająca się słowami „Podnieś rękę, Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miłą” nadaje pieśni charakter narodowy, zwrotka ta nawiązywała również do posiadłości książąt Lubomirskich. Utwór tak poważny w treści, znacznie odróżnił ją od popularnych wtedy kolęd ludowych. Autorowi udało się połączyć wzniosłość z potocznością.

Tekst Karpińskiego już wkrótce po opublikowaniu był śpiewany, ale na różne melodie. Obecnie używana melodia, utrzymana w rytmie poloneza, przypisywana bywa Karolowi Kurpińskiemu, aczkolwiek nie wyklucza się jej ludowego pochodzenia. Według innych źródeł jest to polonez koronacyjny królów polskich jeszcze z czasów Stefana Batorego (XVI w.). W pierwszej połowie XIX wieku była powszechnie znana w całej Polsce, chociaż śpiewana była, w zależności od regionu, w różnych wariantach melodycznych.

Interpretacja instrumentalna pieśni została wykorzystana w dodatku do gry komputerowej Civilization V o tytule Nowy Wspaniały Świat. Utwór jest odtwarzany podczas gry cywilizacją Polaków.

 

Kolęda 1863 – W żłobie leży (1863) (32♫)

Karol Baliński, poeta romantyczny i aktywny uczestnik życia politycznego, odcisnął swoje piętno na polskiej kulturze. Jego “Polska kolęda” z 1863 roku, napisana na melodię “W żłobie leży”, to wyraz patriotycznych aspiracji i nadziei na odzyskanie niepodległości. Jej autor przeszedł zsyłkę na Syberię, zajmował się działalnością poetycko-wydawniczą, brał udział w Wiośnie Ludów, w Poznaniu wydawał swoje wiersze i w końcu wyemigrował do Belgii i Francji, gdzie poznał Adama Mickiewicza i wstąpił do koła towiańczyków. W 1863 roku przyjechał do kraju, bo chciał wziąć udział w powstaniu. Zmarł w 1864 roku we Lwowie i został pochowany na Cmentarzu Łyczakowskim. Pod krzyżem na jego grobie umieszczono napis: „Sieroctwo – więzienie, Wygnanie – tułactwo. Oto droga poety polskiego Karola Balińskiego na to miejsce ostatniego spoczynku”.

Polsce wolność wróć

 

Kolęda czwartaków (33♫)

Kolęda Czwartaków” to utwór o wyjątkowym znaczeniu dla polskiej historii i kultury. Powstała w okresie zaborów, kiedy Polacy walczyli o odzyskanie niepodległości, a każdy przejaw patriotyzmu był tłumiony przez zaborców. Kolęda została napisana przez Józefa Andrzeja Teslara i dedykowana Czwartemu Pułkowi Legionów. Ten wybór nie był przypadkowy. Czwartaków, jak nazywano żołnierzy tego pułku, cechowała niezwykła odwaga i poświęcenie. Walczyli oni o niepodległość Polski, wierząc w słuszność swojej sprawy. Kolęda stała się więc hymnem tych żołnierzy, wyrazem ich nadziei i marzeń. Melodia “Kolędy Czwartaków” oparta została na popularnej wówczas pieśni religijnej “Mesjasz przyszedł”. To połączenie tradycji z nowym, patriotycznym przesłaniem, nadało kolędzie wyjątkowego charakteru. Melodia była łatwa do zapamiętania i szybko rozprzestrzeniła się wśród żołnierzy, a następnie wśród całego. Treść kolędy nawiązuje do tradycyjnych motywów świątecznych, jednocześnie niosąc w sobie głębokie przesłanie patriotyczne. Autor, wykorzystując symbolikę religijną, porównuje narodziny Chrystusa do narodzin wolnej Polski. Kolęda jest pełna nadziei i wiary w przyszłość, pomimo trudnej sytuacji, w jakiej znajdowali się Polacy.

 

Kolędy w łagrach i obozach koncentracyjnych – Wigilia na Syberii Jacka Kaczmarskiego – Wigilia (scena z filmu Andrzeja Wajdy Katyń) (34♫)

W najtrudniejszych momentach dziejowych pamięć o spędzonych w Ojczyźnie świętach, melodia polskich kolęd i pastorałek pozwalała przetrwać obozy koncentracyjne, syberyjskie mrozy, głód, więzienie, internowanie, dawała siłę i nadzieję.

Kolędy w łagrach i obozach koncentracyjnych stanowiły niezwykły akt oporu duchowego. W tych miejscach, gdzie panował terror i śmierć, śpiewanie kolęd było wyrazem tęsknoty za wolnością, nadziei na lepsze jutro i solidarności wśród więźniów.

  1. Symbol nadziei: W ciemności obozów, kolędy były jak promień światła, dawały nadzieję na lepsze czasy i przypominały o wartościach, które nazizm chciał zniszczyć.
  2. Łączenie więźniów: Wspólne śpiewanie kolęd budowało poczucie wspólnoty, wzmacniało więzi między więźniami i dodawało otuchy.
  3. Akt oporu: Śpiewanie kolęd było formą oporu wobec oprawców. Pokazywało, że więźniowie nie poddali się i zachowali swoją tożsamość narodową.
  4. Troska o tradycję: Kolędy były sposobem na zachowanie polskich tradycji i przekazywanie ich kolejnym pokoleniom.
  1. Zakazy: Władze obozowe często zabraniały śpiewania kolęd, widząc w tym zagrożenie dla porządku.
  2. Brak warunków: W obozach panowały bardzo trudne warunki, co utrudniało organizowanie wspólnych śpiewów.
  3. Ryzyko represji: Śpiewanie kolęd mogło prowadzić do represji ze strony strażników.

Potajemne śpiewanie: Kolędy były często śpiewane potajemnie, szeptem, w barakach.

Utwory skrócone: Aby uniknąć przyciągnięcia uwagi, więźniowie często skracali teksty kolęd.

Nowe melodie: Czasami tworzono nowe melodie do znanych tekstów, aby utrudnić ich identyfikację. Kolędy śpiewane w obozach były nie tylko wyrazem tęsknoty za domem i rodziną, ale także świadectwem niezłomności ducha polskiego narodu. Dzięki nim więźniowie mogli przetrwać najtrudniejsze chwile i zachować w sercach nadzieję.

Historia Polski naznaczona została wieloma ranami. Jednymi z najboleśniejszych były zesłania na Sybir. Ta metoda niszczenia ducha patriotyzmu, ze szczególnym ukierunkowaniem na wyeliminowanie najbardziej świadomych i zaangażowanych, najlepiej wykształconych i wartościowych dla społeczeństwa Polaków, polegała na wywożeniu bez prawa powrotu, często ze skazaniem na katorgę w nieludzko trudnych warunkach Syberii.

Co najmniej od początku XVI wieku, niemająca systemu więziennego Rosja, traktowała zesłania jako często stosowaną karę. Car Piotr I wyodrębnił dodatkowo katorgę, która od tej pory stała się karą cięższą od samego zesłania. Polacy znaleźli się na Syberii po raz pierwszy jako jeńcy wojenni w pierwszej połowie XVII wieku. Najwięcej trafiło ich tam w latach 1863-1867 w wyniku klęski powstania styczniowego. W ostatnim dwudziestoleciu XIX wieku wywożeni byli uczestnicy ruchu rewolucyjnego. W XX wieku liczba zesłańców systematycznie rosła.

Należący do tego cyklu obraz „Wigilia na Syberii”, znany także jako „Wigilia wygnańców”, powstał w 1892 r.  Jego tematem jest szczególny wieczór, kolacja najbardziej osadzona w polskiej tradycji, skupiająca rodzinę przy wigilijnym stole w oczekiwaniu na narodziny Pana. Temat ten został wybrany przez Malczewskiego, by przez kontrast ukazać tragiczny los zesłańców. Pozostając pozornie razem, są dramatycznie samotni. Skupieni przy nakrytym stole, postawili przed sobą puste talerze, a do jedzenia tylko czarny chleb. Nie mają czego świętować pozostając bez nadziei, mogą tylko bardziej tęsknić. Ośmiu mężczyzn w sytuacji, która bardziej przypomina ostatnią wieczerzę niż wigilię Bożego Narodzenia.

W “Wigilii na Syberii” występują:

postać, która wypowiada się w pierwszej osobie już w drugim wersie utworu – ukrop nalewam w szklanki, a następnie w kolejnych strofach talerz podstawiam by nie uronićsiedzę i sam się w sobie nie mieszczę.

druga postać określona jako inny (ten co w talerzu pustym twarz schronił)

To są dwie postaci “nazwane”. Dysponując wiedzą, która jednoznacznie wskazuje na to, że utwór JK. jest swoistą interpretacją czy też refleksją na temat obrazu Jacka Malczewskiego o tym samym tytule możemy spróbować “dostrzec” opisane przez Jacka Kaczmarskiego. postaci na obrazie. “Ukrop w szklanki” rozlewa stojąca postać na obrazie znajdująca się na drugim planie po lewej stronie, ciemnowłosy mężczyzna z wąsikiem. “Talerz podstawia” z kolei pochylony mężczyzna z białym kołnierzykiem postawionym na sztorc – który także namalowany został na dalszym planie po lewej stronie (acz bliżej środka niż poprzedni) płótna. “W talerzu pustym twarz schronił” zesłaniec znajdujący się na pierwszym planie po prawej stronie – a zatem to jest postać. Która z postaci “siedzi i sama się w sobie nie mieści”? Odpowiedź na to pytanie na pierwszy rzut oka wydaje się być niejednoznaczna – być może jest to brodaty mężczyzna namalowany na pierwszym planie po lewej stronie płótna – który zdaje się niejako “wychodzić poza obraz”. Niewykluczone, że mowa o zesłańcu siedzącym przy stole po prawej stronie, który wykrzywia głowę i kryje nią w dłoniach (objaw zmęczenia, smutku, rozgoryczenia?). Aczkolwiek najbardziej skupioną “patrzącą na swoje życie” postacią zdaje się być łysawy mężczyzna siedzący pomiędzy tym co “nadstawia talerz” i brodaczem z pierwszego planu. Przypomina on zresztą samego Jacka Malczewskiego – czyżby był to wmalowany w scene wigilii na Syberii autoportret malarza?

Atmosfera – buduje ją muzyka, to obraz nędzy i rozpaczy. Cytaty z pieśni religijnych z całą pewnością przybliżają czytelnikowi/słuchaczowi świąteczną atmosferę:

“Słyszę z nieba muzykę i anielskie pieśni
Sławią Boga, że się nam do stajenki mieści
Nie chce rozum pojąć tego chyba okiem dojrzy czego
Czy się mu to nie śni”

(z Jasełek z chórem anielskim)

“Król wiecznej chwały już się nam narodził
Z kajdan niewoli lud swój wyswobodził
Brzmij wesoło świecie cały oddaj ukłon Panu chwały
Bo to się spełniło co nas nabwiło serca radością”

(pastorałka)

“Lulajże Jezuniu moja perełko
Lulaj ulubione me pieścidełko
Lulajże Jezuniu lulajże lulaj
A ty go Matulu w płaczu utulaj”

(z kolędy Lulajże Jezuniu)

Najbardziej niezwykła w tym utworze jest opozycja pomiędzy radosną, świąteczną atmosferą (Słowem – wszystko jak w domu (chociaż ten fragment akurat pobrzmiewa gorzką ironią); nie będzie tylko gwiazdy na niebie/Grzybów w świątecznym barszczu; Jesteśmy razem – czegóż chcieć jeszcze; Jutro przyjdzie Zbawiciel; By jak co roku sobie nad ranem/Życzyć tego samego; Znów się urodzi (…) i wyżej wymienione cytaty z pieśni świątecznych) i świadomością konieczności przebywania na zesłaniu, w nędzy (cukier dzielony na kartce; Będzie chleb i herbata) i niewoli ( Po ciemku wolność w Jego imieniu/ Jeden drugiemu obieca).
To co jest wyjątkowe w tym wierszu/pieśni to wytrwałość Polaków, zachowanie tradycji świątecznej, narodowej która ich konsoliduje (wszak są razem) i na przekór doskwierającej niedoli pozostawia nadzieję – tę świecę, której – byleby starczyło na noc.

 

Kolęda warszawska (1839) (35♫)

wśród kolęd powstałych w czasach II wojny światowej wymienić można „Kolędę warszawską 1939” poety, prozaika, eseisty i dyplomaty Stanisława Balińskiego, który zmarł na emigracji w Londynie 12 listopada 1984 roku. Rozpoczyna się ona od słów napisanych w kilka miesięcy po napaści Niemców na Polskę: „O Matko, odłóż dzień Narodzenia / Na inny czas, / Niechaj nie widzą oczy Stworzenia, / Jak gnębią nas. / Niechaj się rodzi Syn najmilejszy / Wśród innych gwiazd, / Ale nie tutaj, nie w najsmutniejszym / Ze wszystkich miast”.

„Kolęda warszawska 1939” ukazała się w podziemnym czasopiśmie w grudniu 1939 roku jako dzieło anonimowego autora. Po latach wiersz doczekała się wielu interpretacji muzycznych: kolędę śpiewały m.in. Justyna Szafran i Sława Przybylska. W 2015 roku swoją wersję utworu nagrała także Margaret.

Stanisław Baliński był blisko związany z Warszawą, gdzie się urodził i studiował. Baliński miał też w stolicy grupę znajomych, do których należeli m.in. Antoni Słonimski, Julian Tuwim i Jarosław Iwaszkiewicz, z którymi spotykał się w kawiarni „Ziemiańskiej”. Z Warszawy wygnała go wojna. Już po ataku III Rzeszy i Agresji Radzieckiej Baliński uciekł do Rumunii, a stamtąd przedostał się do Paryża. Wigilię 1939 roku spędził z przyjaciółmi i innymi pisarzami przebywającymi na emigracji

Tej nocy, na ulicach Paryża nie paliło się żadne światło. Miało to utrudnić Niemcom bombardowanie miasta. W tym samym czasie podzielona między III Rzeszę a ZSRR Polska zniknęła z map. To właśnie wtedy – w nocy z 24 na 25 grudnia 1939 roku, Stanisław Baliński napisał „Kolędę warszawską 1939” – wyraz miażdżącego smutku i tęsknoty za Warszawą, której miał już nie zobaczyć. Tak też się stało – w 1940 roku Baliński uciekł z Paryża do Londynu, gdzie pozostał już do końca życia.

 

Kolęda internowanych (1981) (36♫)

“Kolęda Internowanych” Macieja Zębatego, powstała w mrocznych czasach stanu wojennego, stanowiła potężny głos oporu i solidarności. Ten utwór, śpiewany na melodię powszechnie znanej kolędy “Bóg się rodzi”, był hołdem złożonym wszystkim internowanym, a szczególnie Andrzejowi Rozpłochowskiemu, który zmarł tragicznie 20 grudnia 1981 roku.

Lata 80. XX wieku w Polsce to okres głębokich przemian społeczno-politycznych. Powstanie i działalność “Solidarności” dały nadzieję na demokratyczne zmiany, jednak brutalne stłumienie strajków i wprowadzenie stanu wojennego przerwało ten proces. Internowanie tysięcy działaczy opozycji demokratycznej było jednym z najbardziej drastycznych środków zastosowanych przez komunistyczne władze.

W tym trudnym czasie, kiedy nadzieja zdawała się gasnąć, powstała “Kolęda Internowanych”. Utwór ten stał się symbolem oporu i solidarności, łącząc w sobie tradycyjne wartości chrześcijańskie z pragnieniem wolności i sprawiedliwości.

Bóg się rodzi, a rodacy po więzieniach rozrzucani, Bo marzyła im się Polska niepodległa na tej ziemi, Solidarni i odważni, górnik, rolnik i stoczniowiec Dziś składają do Cię modły, daj nam wolność Panie Boże. Cóż nam druty, cóż nam kraty, gdy w jedności siła, Z pierwszym brzaskiem wzejdzie słońce, Zbudzi się Ojczyzna miła, Matki, żony, siostry, dzieci, same przy świątecznym stole. Tylko szatan mógł zgotować naszym bliskim taką dolę. Podnieś rękę Boże Dziecię, błogosław Ojczyznę miła, W trudnych chwilach, w złej godzinie, wspieraj jej siłę swą siłą. By się zdrajcom nie zdawało, że zawładną Polską całą A słowo ciałem się stało i mieszkało między nami. Solidarni i odważni, górnik, rolnik i stoczniowiec Dziś składają do Cię modły,

daj nam wolność Panie Boże!

 

Kolęda dla tęczowego Boga (2016) (37♫)

Kolęda dla tęczowego Boga” to utwór Grzegorza Turnaua, który wywołał wiele dyskusji i emocji w momencie swojej premiery. Piosenka, nagrana wspólnie z Magdą Umer, to nowoczesne spojrzenie na tradycyjną polską kolędę, które odnosi się do aktualnych problemów społecznych, takich jak kwestia uchodźców i różnorodności kulturowej.

Kolęda…” została napisana w kontekście tego, co się dzieje na świecie, nie jest żadnym komentarzem politycznym. Utwór odwołuje się do szerszego, uniwersalnego problemu, jakim jest fakt, że ludzie od wieków nie potrafią się pogodzić z różnorodnością – powiedział Grzegorz Turnau

Artysta powiedział, że pomysł zaśpiewania “Kolędy…” z Magdą Umer był dość oczywisty, żeby nadać tekstowi formę dialogu. “Bóg się rodzi, Cyganiątko, obok niego śpi jagniątko. Bóg się rodzi, Pakistańczyk, słońce mu we włosach tańczy” – śpiewa Turnau. Tekst zawiera liczne odwołania do kwestii uchodźców, uciekinierów z obszarów dotkniętych wojnami. “Gdzie jest kraj i kraj to który, gdzie się Bóg tęczowej skóry może ukryć przed wojnami” – pyta w utworze Umer. Turnau śpiewa, że “Bóg się rodzi, niebożątko. Lulajże, Afrykaniątko”. “Bóg się rodzi, Polak mały, jaki znak twój? Nosek biały. Bóg się rodzi, śliczny skrzat” – śpiewają artyści. Podkreślają, że Polska jest “krajem rajem”. – Nie godła są ważne. Różnimy się kolorem skóry, ale pozostajemy ciągle ludźmi, którzy mają własne losy i doświadczenia. Nie powinniśmy terroryzować się nawzajem godłami. Dla mnie ważne są relacje między ludźmi, a nie miedzy narodami – stwierdził artysta.  “Kolęda dla tęczowego Boga” wywołała wiele dyskusji, zarówno pozytywnych, jak i negatywnych. Jedni chwalili artystów za odwagę w poruszaniu trudnych tematów, inni zarzucali im profanację tradycji.

 

Kolęda dla nieobecnych (1999) (38♫)

Nasz sposób celebrowania nadejścia nowej, ożywczej nadziei różni się od świętowania w innych kulturach. Wspomnienie o tych, po których pozostały puste miejsca przy wigilijnym stole do tej tradycji przynależy – mówi Szymon Mucha, autor słów “Kolędy dla nieobecnych”. Pastorałka autorstwa Szymona Muchy i Zbigniewa Preisnera przypomina, że Święta to nie tylko choinki i prezenty, ale przede wszystkim czas refleksji nad życiem i współczesnym światem.

Moim zdaniem (Szymon Mucha) naprawdę potężną rolę odgrywa w tym utworze warstwa muzyczna. To jest także kolęda, która, choć być może bezpośrednio tylko w niewielkim stopniu odnosi się do tradycji Świąt – oprócz oczywiście tego symbolicznego, pustego miejsca przy stole – to wyraża pewną tęsknotę i za ludźmi, i za światami, które odeszły. I jest pisana trochę z pozycji człowieka niedowierzającego, który strasznie tęskni do takiej rzeczywistości, w której na świat, choćby tylko w nas, w środku, przyszedłby ów “głosiciel miłości” i naprawił wszystko to, co się złego miedzy ludźmi dzieje. Jest wyrazem pewnej tęsknoty, pragnienia czegoś lepszego – począwszy od dłuższych dni po bliskość i spójnię duchową z innymi.

To są pytania o nadzieję, ale i o niepokój. O to w jaki sposób wypełniamy pustkę po tych, którzy odeszli z naszego świata. Zresztą taka jest chyba specyfika i tradycja polskiego Bożego Narodzenia – z pustym miejscem przy stole, które rodzi ów niepokój – kimże jest ten Nieznajomy, tak naprawdę dla kogo trzymamy to miejsce? Dziś może trzeba by było postawić sobie pytanie, czy ta tradycja nie stała się równie plastikowa jak pozostała, komercyjna otoczka Świąt. Z jednej strony mamy takie ikoniczne wyobrażenia: ośnieżone świerki, samotne, rozświetlone chaty zagubione gdzieś po idyllicznych wioskach, śnieg skrzypiący pod nogami w drodze na pasterkę, oraz – oczywiście, to co  napawa nas dumą, wyobrażenie o własnej, niesłychanej gościnności, symbolizowane tym pustym miejscem przy stole. Z drugiej strony mamy kryzys zaufania, rozwarstwienie i potworny egoizm. Nikt, o kim Polacy myślą “Obcy” do stołu zapraszany przecież nie jest…

 

Przy onej górze  /  W Wigilię pada (39♫)

Przy onej górze – Stefan Stuligrosz

Jest to symfonia czwarta ze zbiorku Symfonie anielskie z 1630 r. Piosenka, na której melodię kolęda miała być śpiewana, miała ten sam incipit. Z melodią zapisał pastorałkę dopiero Mioduszewski w Pastorałkach i kolędach, wersja ta jednak wyszła dziś z użycia. Podajemy tę, która obecnie jest zwykle śpiewana, a którą zamieszcza Siedlecki w wydaniu Śpiewniczka z 1908 r. Tekst w klasztornym repertuarze pojawia się rzadko; zawierają go rękopisy karmelitańskie BJ 3640, 3642, 3646 i 3647 oraz kantyczka Chybińskiego w II części. Znacznie częściej natomiast pojawia się w drukach: zawierają go zbiory z lat 1734 (i 1769), 1754, 1767 (i 1785) i 1796. Drugi wariant tekstu pochodzi z Krakowa i jest cytowany wprost z publikacji opracowanej przez Siedleckiego, a przytoczonej przez Szweykowską. Niestety, wyraźnie widać niezgodności obu tych wersji.

 

W Wigilię pada – Krzesimir Dębski

Moje kolędy, to raczej pastorałki lub piosenki i pieśni okołoświąteczne. Oczywiście pisane są w tradycji kolędowej, gdyż Boże Narodzenie jest ich źródłem – mówi Jacek Cygan w rozmowie z Justyną Napieraj. Zapytany, czy trudno się je pisze, odparł: – Jeśli na człowieka spada pomysł, to nic nie pisze się trudno. A w porównaniu z wielkimi przebojami, moje kolędy wypadają bardziej intymnie, są uchwyceniem nastroju, tej niezwykłej atmosfery świąt Bożego Narodzenia, która jest z nami od dziecka – podkreśla.

Czy ma swoją ulubioną kolędę? – Jeśli chodzi o kolędy tradycyjne, to na pewno „Mizerna cicha” czy „Jezus Malusieńki”. Ale darzę też osobistą sympatią utwór „Bracia patrzcie jeno”, z bardzo rodzinnego powodu. Otóż, kiedy nie możemy być razem przy wigilijnym stole z moją siostrą i jej rodziną mieszkającymi w Katowicach, stało się tradycją, że z moim szwagrem śpiewam „Braci” przez telefon. I wychodzi nam to coraz lepiej! – dodaje.

 

Złota Jerozolima/Do szopy do szopy wszyscy (40♫)

 

Kolęda Do szopy do szopy wszyscy powróciła do kanonu polskiej kolędy dzięki płycie Moje Betlejem – zespołu Skaldowie wydanej w 1998 roku. Kolęda „Złota Jerozolima i biedne Betlejem” powstała dla zespołu Skaldowie. Autorem słów jest Leszek Aleksander Moczulski, muzykę skomponował Jacek Zieliński.

 

 

 

Mały krzyżyk wielki znak (41♫)

Lwowski Kabaret Artystyczny „Czwarta Rano”

„Mały krzyżyk, wielki znak” to utwór bardzo głęboko sięgający do wojennych nieszczęść, które nas otaczają, także we Lwowie. (Wywiad z członkami kabaretu) Tak jak nasza pastorałka sprzed kilku lat, poświęcona „nieobecnym”. Teraz jednak ta nieobecność zdaje się większa, bo niesprawiedliwa, okrutna. Bo nieobecni są ludzie, ojcowie, ale też matki, najbliżsi, których zabrała z tego świata nienawiść napędzająca bandycką wojnę. Trudno jest to zapisać w ciepłych, w swej najgłębszej istocie kojących, niosących nadzieję nutach i słowach nawiązujących do tradycyjnych kolęd i pastorałek. Póki co trzeba jakoś oswajać ból i cierpienie, szukając wśród nich ścieżki do nadziei. Pieśń „Mały krzyżyk, wielki znak” jest właśnie taką wąską ścieżką, biegnącą przez dziecięce doświadczenie. Tak, jak ubiera się choinkę, dla dziecięcych uśmiechów, tak my śpiewamy tę bożonarodzeniową piosenkę o nieszczęściu. Wiedząc, że na uśmiech często jest za wcześnie. Ale obecność w bólu i nieszczęściu to także powinność artystów, nawet jeśli są to kabaretowi artyści ze Lwowa.

Słowa – Sławomir Gowin, muzyka – Maciej Wróblewski

 

Kolęda AI – Mały Jezus w żłóbku leży (42♫)

Zastosowanie sieci neuronowych o architekturze LSTM (Long-Short Term Memory) umożliwiło zespołowi Made by AI stworzenie algorytmu zdolnego do generowania oryginalnych kompozycji świątecznych. Model, przeszkolony na rozległym zbiorze danych obejmującym różnorodne kolędy, wykazuje zdolność do uczenia się złożonych zależności między elementami muzycznymi. Dzięki temu generowane utwory wykazują spójność stylistyczną i harmonijną strukturę, jednocześnie pozostając oryginalnymi kompozycjami. Wybór architektury LSTM był podyktowany jej zdolnością do przetwarzania sekwencyjnych danych, co jest kluczowe w przypadku generowania muzyki.

 

Dalej chłopy do tej szopy – Za gwaizdą (43♫)

Jan Maklakiewicz / Stanisław Młodożenieć

 

Niech błyśnie pierwsza gwiazda

 

Piotr Nazaruk (TGD)

 

 

 
BIBLIOGRAFIA:

 

ODRODZENIE I REFORMACJA W POLSCE; LXVII 2023; PL ISSN 0029-8514 – MICHAŁ E. NOWAKOWSKI HTTPS://ORCID.ORG/0000-0002-7466-9108; KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI JANA PAWŁA II; KALWIŃSKA Z CHRYSTUSEM WOJNA I ODNALEZIONA KOLĘDA PANIOM SASKIM – DOMNIEMANY AUTOR I EDYCJA WIERSZY ANTYPROTESTANCKICH

 

ROCZNIKI HUMANISTYCZNE TOM LXX, ZESZYT 12 – 2022; DOI: HTTPS://DOI.ORG/10.18290/RH227012.7; TOMASZ ROKOSZ „SZOPKA Z LALKAMI Z OKOLIC PADWI NARODOWEJ – TRADYCYJNE WIDOWISKO I JEGO REPERTUAR MUZYCZNY”

 

A C T A U N I V E R S I T AT I S L O D Z I E N S I S; FOLIA LITTERARIA POLONICA 3(25) 2014; MICHAŁ KURAN „KOLĘDA, NOWE LATO I SZCZODRY DZIEŃ” — GENEZA, ROZWÓJ I SCHYŁEK GATUNKU W XVII WIEKU

 

ANNALES UNIVERSITATIS PAEDAGOGICAE CRACOVIENSIS; STUDIA HISTORICOLITTERARIA 19 (2019); ISSN 2081-1853; DOI 10.24917/20811853.19.4; AGATA MOROZ; ORCID 0000-0002-5954-3945; UNIWERSYTET WARSZAWSKI / UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI „NIECHAJ NAM W JASEŁKACH NIKT NIE PRZEDSTAWIA, ŻE JEZUS URODZIŁ SIĘ W PALESTYNIE”1 – BETLEJEM POLSKIE LUCJANA RYDLA JAKO SZOPKA LITERACKA

 

OPUSCULA SOCIOLOGICA NR 3; [21] 2017 ISSN 2299-9000; DOI: 10.18276/OS.2017.3-04; ZBIGNIEW RYKIEL; UNIWERSYTET RZESZOWSKI; IDENTYFIKACJA I TOŻSAMOŚĆ KULTUROWA W RÓŻNYCH SKALACH PRZESTRZENNYCH

 

OPUSCULA SOCIOLOGICA NR 3; [21] 2017 ISSN 2299-9000; DOI: 10.18276/OS.2017.3-05; ARTUR WYSOCKI; UNIWERSYTET MARII CURIE-SKŁODOWSKIEJ; POCZUCIE TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ POLAKÓW W KONTEKŚCIE ZACHODNIOEUROPEJSKIM

 

MARTA NOWAKOWSKA; AKADEMIA WOJSK LĄDOWYCH IMIENIA GENERAŁA TADEUSZA KOŚCIUSZKI – WROCŁAW; ORCID: 0000-0002-8251-581; DOI.ORG/10.34765/SP.0120.A04; KULTUROWA TOŻSAMOŚĆ POLAKÓW W PERSPEKTYWIE BEZPIECZEŃSTWA

 

PRACE NAUKOWE AKADEMII IM. JANA DŁUGOSZA W CZĘSTOCHOWIE; SERIA: PEDAGOGIKA 2011, Z. XX; ELŻBIETA KORNACKA-SKWARA „TOŻSAMOŚĆ NARODOWA W ŚWIETLE PRZEMIAN KULTUROWYCH”

 

ANNALES UNIVERSITATIS PAEDAGOGICAE CRACOVIENSIS; STUDIA SOCIOLOGICA VI (2014), VOL. 1, P. 163-177; ANDRZEJ PANKALLA, ANNA WIERADZKA; UNIWERSYTET ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU, POLSKA PONOWOCZESNA TOŻSAMOŚĆ RELIGIJNA MŁODYCH POLAKÓW… Z PERSPEKTYWY KONCEPCJI JAMESA MARCII I KOENA LUYCKXA

 

KULTURA I EDUKACJA 2021 NR 1 (131), S. 122–142; DOI: 10.15804/KIE.2021.01.07; WWW.KULTURA-I-EDUKACJA.PL; AGNIESZKA PANAS „ANALIZA MUZYCZNYCH ŚRODKÓW WYRAZU JAKO KLUCZ DO WYKONANIA CYKLU KOLĘD I PASTORAŁEK NARODZIŁA NAM SIĘ DOBROĆ STANISŁAWA HADYNY”

 

ISBN 978-83-64615-16-0 ASPEKTY MUZYKI 2015, TOM 5, S. 27–58; ISSN 2082-6044; MARCIN TADEUSZ ŁUKASZEWSKI; UNIWERSYTET MUZYCZNY FRYDERYKA CHOPINA W WARSZAWIE; ASPEKTY RELIGIJNE W POLSKIEJ MUZYCE FORTEPIANOWEJ XX I XXI WIEKU

 

GALICJA STUDIA I MATERIAŁY 4/2018 CZASOPISMO INSTYTUTU HISTORII UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO; ISSN 2450-5854; ISBN 978-83-7996-618-9; DOI: 10.15584/GALISIM.2018.4.3; SABINA REJMAN; ORCID: HTTPS://ORCID.ORG/0000-0002-4863-6943 (UNIWERSYTET RZESZOWSKI); BOŻE NARODZENIE I WIELKANOC W ŻYCIU CODZIENNYM MIESZKAŃCÓW TARNOWA I RZESZOWA NA PRZEŁOMIE XIX I XX WIEKU W ŚWIETLE PRASY LOKALNEJ

 

RESOVIA SACRA R. 23 (2016); KS. TARAS BOROVETS; „BOŻONARODZENIOWA OBRZĘDOWOŚĆ: KOLĘDOWANIE Z SZOPKĄ I HERODY W WOJEWÓDZTWIE LWOWSKIM (BOJKOWSZCZYNA NA UKRAINIE)”

 

A C T A U N I V E R S I T A T I S L O D Z I E N S I S; FOLIA LITTERARIA POLONICA 4, 2001; TOMASZ CIEŚLAK „BOG I NIEBO W POEZJI REWOLUCYJNEJ DWUDZIESTOLECIA MIĘDZYWOJENNEGO”

 

MARCIN ŁUKASZ MAZUR „CHÓRALNE WYDANIA POLSKICH KOLĘD NA OBCZYŹNIE W CZASACH II WOJNY ŚWIATOWEJ”; MUZYKA 2022/2

 

GALICJA STUDIA I MATERIAŁY 9/2023 CZASOPISMO INSTYTUTU HISTORII UNIWERSYTETU RZESZOWSKIEGO; ISSN 2450-5854; THIS JOURNAL IS OPEN ACCESS CC BY-NC-ND; DOI: 10.15584/GALISIM.2023.9.17; ELŻBIETA BIESIADECKA; ORCID: 0000-0002-9390-8848 (UNIWERSYTET RZESZOWSKI, POLSKA) CHRZEŚCIJAŃSKIE OBRZĘDY I ZWYCZAJE RELIGIJNE W POLSKIEJ PRASIE GALICYJSKIEJ DLA DZIECI I MŁODZIEŻY

 

ROCZNIKI HUMANISTYCZNE TOM XII. Z . 1 — 1984; JOZEF SMOSARSKI „DIALOG NA BOŻE, NARODZENIE (PROBLEMY EWOLUCJI)”

 

M A T E R I A Ł Y I S P R A W O Z D A N I A ROCZNIKI KULTUROZNAWCZE; TOM VIII, NUMER 4 — 2017; AGNIESZKA KATARZYŃSKA; DOI: HTTP://DX.DOI.ORG/10.18290/RKULT.2017.8.4-9; POLSKIE KOLĘDY – ICH HISTORIA, ROZWÓJ I ZNACZENIE W KULTURZE NARODOWEJ STUDIUM NA WYBRANYCH PRZYKŁADACH Z RÓŻNYCH OKRESÓW HISTORYCZNYCH

 

UNIWERSYTET ŚLĄSKI; WYDZIAŁ NAUK SPOŁECZNYCH; MAJA DRZAZGA-LECH; NR ALBUMU: 4959; BUDOWANIE TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ POPRZEZ MUZYKĘ. TWÓRCZOŚĆ STANISŁAWA MONIUSZKI I JEJ RECEPCJA NA GÓRNYM ŚLĄSKU. STUDIUM SOCJOLOGICZNE; PRACA DOKTORSKA NA KIERUNKU SOCJOLOGIA; PRACA WYKONANA POD KIERUNKIEM PROF. ZW. DR. HAB. WOJCIECHA ŚWIĄTKIEWICZA W INSTYTUCIE SOCJOLOGII; KATOWICE 2015

 

LITERATURA LUDOWA. JOURNAL OF FOLKLORE AND POPULAR CULTURE VOL. 66 (2022), NO. 1; POLSKIE TOWARZYSTWO LUDOZNAWCZE POLISH ETHNOLOGICAL SOCIETY; DUNAJE I SZCZEDRIŁKI. O POLSKICH I UKRAIŃSKICH TRADYCJACH KOLĘDNICZYCH. Z JERZYM BARTMIŃSKIM ROZMAWIA MARIA BALISZEWSKA DUNAJE AND SZCZEDRIŁKI. ON POLISH AND UKRAINIAN CAROLLING CUSTOMS: A CONVERSATION BETWEEN JERZY BARTMIŃSKI AND MARIA BALISZEWSKA; DOI: 10.12775/LL.1.2022.007 | CC BY-ND 4.0

 

A R T Y K U Ł Y ROCZNIKI HUMANISTYCZNE TOM LII, ZESZYT 7 – 2004; OLGA OSADCZY „DWUWIARA SYNKRETYZM CHRZEŚCIJAŃSKO-POGAŃSKI W KULTURZE SŁOWIAŃSZCZYZNY WSCHODNIEJ”

 

EDWARD BREZA „DZIEWICA, PANNA I EPITETY SYNONIMICZNE MATKI BOŻEJ W PIEŚNIACH KOŚCIELNYCH” (PDF)

 

TERMINUS; R. XII (2010) Z. 1 (22); LUCYNA STERCZEWSKA (UJ, KRAKÓW); GŁOŚNY REZON… EDYCJA KOLĘD Z OSIEMNASTOWIECZNYCH RĘKOPISOW BIBLIOTEKI KARMELITANEK BOSYCH W KRAKOWIE NA WESOŁEJ

 

SLAVIA MERIDIONALIS 14, 2014; INSTYTUT SLAWISTYKI PAN & FUNDACJA SLAWISTYCZNA; DOI: 10.11649/SM.2014.019; PATRYCJUSZ PAJĄK; INSTYTUT SLAWISTYKI ZACHODNIEJ I POŁUDNIOWEJ UNIWERSYTET WARSZAWSKI; GORYCZ ZATRZYMANEGO CZASU. MIRRA, KADZIDŁO I ZŁOTO

 

STUDIA PIGONIANA MMXIX, N R 2; STANISŁAW KOZIARA; UNIWERSYTET PEDAGOGICZNY W KRAKOWIE; ORCID : 0000-0003-0206-5994; TRADYCJA KOLĘDY W JĘZYKU I KULTURZE POLSKIEJ. MIĘDZY UNIWERSALNOŚCIĄ A SWOJSKOŚCIĄ

 

KS. ROBERT TYRAŁA „GRZEGORZ GERWAZY GORCZYCKI, MUZYK I LITURGISTA EPOKI BAROKU” (PDF)

 

STUDIA TEOLOGICZNO-HISTORYCZNE ŚLĄSKA OPOLSKIEGO 40 (2020), NR 2; DOI: 10.25167/STH.2006; HUBERT ŁYSY; WYDZIAŁ TEOLOGICZNY UNIWERSYTETU OPOLSKIEGO; HTTPS://ORCID.ORG/0000-0001-9970-796X; WIZYTA DUSZPASTERSKA ZWANA KOLĘDĄ W NOWEJ PERSPEKTYWIE PASTORALNO-HOMILETYCZNEJ REZYGNACJA Z KRYTERIUM: „ZAWSZE SIĘ TAK ROBIŁO” (EG 33)

 

FACTA SIMONIDIS, 2011 NR 1 (4); CECYLIA GALILEJ; LUBLIN; CGALILEJ@KUL.LUBLIN.PL; JAN ŻABCZYC – POETA NIEZNANY? SZKIC O ŻYCIU I TWÓRCZOŚCI WCZESNOBAROKOWEGO PISARZA DWORSKIEGO

 

FILOLOGIA POLSKA; ROCZNIKI NAUKOWE UNIWERSYTETU ZIELONOGÓRSKIEGO 2015 (1);  ROMUALD MAREK JABŁOŃSKI; UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI; JEZUS CHRYSTUS W KOLĘDZIE I PASTERCE JERZEGO LIEBERTA

 

ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS; FOLIA LINGUISTICA 51/1, 2017; HTTP://DX.DOI.ORG/10.18778/0208-6077.51.01.11; CECYLIA GALILEJ „JĘZYKOWO-SEMANTYCZNO-PRAGMATYCZNE WYZNACZNIKI OPISU, OPOWIADANIA I ROZWAŻANIA W XVII-WIECZNYCH KOLĘDACH JANA ŻABCZYCA”

 

KULTURA I EDUKACJA 2018; NR 3 (121), S. 85–103; DOI: 10.15804/KIE.2018.03.06; WWW.KULTURA-I-EDUKACJA.PL;  MIROSŁAW SOBECKI „WIELOWYMIAROWE POCZUCIE TOŻSAMOŚCI SPOŁECZNO-KULTUROWEJ . IDEA I BADANIE. PERSPEKTYWA PEDAGOGICZNA”

 

COLLOQUIA THEOLOGICA OTTONIANA 1/2015, S. 171–190; DOI: 10.18276/CTO.2015.1-09; „KILKA UWAG O JĘZYKU WSPÓŁCZESNYCH PIEŚNI I PIOSENEK RELIGIJNYCH” ZBIGNIEW WOŹNIAK; WYDZIAŁ TEOLOGICZNY UNIWERSYTETU SZCZECIŃSKIEGO; SZCZECIN

 

ZESZYTY WIEJSKIE 2020 Z. 26 243–268; HTTPS://DOI.ORG/10.18778/1506-6541.26.11; KAROLINA DZIUBATA; ORCID: 0000-0003-0157-1502; KAROLINA.DZIUBATA@AMU.EDU.PL; UNIWERSYTET IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU; WYDZIAŁ ANTROPOLOGII I KULTUROZNAWSTWA; INSTYTUT ANTROPOLOGII I ETNOLOGII; KOALICJA WSCHOWSKICH KOLĘDNIKÓW. MIĘDZY DZIEDZICTWEM KULTUROWYM A TRADYCJĄ WYNALEZIONĄ

 

ACTA UNIVERSITATIS LODZIENSIS; FOLIA SOCIOLOGICA 34, 2009; MARTA TRĘBACZEWSKA;

UNIWERSYTET WARSZAWSKI; KOBIETY W MUZYCE

 

DOI: 10.17951/L/2018.16.1-2.101-181; ANNALES U N I V ERSI TAT IS MAR I A E CUR I E – SKŁODOWSK A LUBLIN – P OLONIA; VOL. XVI, 1-2 SECTIO L 2018; INSTYTUT MUZYKI UNIWERSYTETU MARII CURIE-SKŁODOWSKIEJ; RAFAŁ ROZMUS; KOLĘDA JAKO ŹRÓDŁO INSPIRACJI W TWÓRCZOŚCI KOMPOZYTORÓW POLSKICH W LATACH 1945-2005

 

LITERATURA LUDOWA; VOL. 65 (2021), NO. 1; POLSKIE TOWARZYSTWO LUDOZNAWCZE; PIOTR DAHLIG; UNIWERSYTET WARSZAWSKI; PDAHLIG@UW.EDU.PL; ORCID: 0000-0001-5200-4386; KRÓTKA HISTORIA POLITYCZNA FOLKLORU MUZYCZNEGO W POLSCE

 

ELŻBIETA SKORUPSKA-RACZYŃSKA; UNIWERSYTET SZCZECIŃSKI; REKTOR@PWSZ.PL; KTO ŚWIĘTUJE ŚWIĘTA BOŻE, TEMU PAN BOG DOPOMOŻE… ŚWIĘTA POLSKIE WE FRAZEOLOGII I PAREMIOLOGII DAWNEJ I WSPOŁCZESNEJ (PDF)

 

MIKOŁAJ JARMAKOWSKI; UNIWERSYTET GDAŃSKI; MIKOTOR@WP.PL; ORCID: 0000-0001-8652-0848; LUBELSKI OBRZĘD KOLĘDOWANIA ZIMOWEGO WOBEC KOSMOLOGII LUDOWEJ. ANALIZA SEMIOTYCZNO-STRUKTURALNA I DIACHRONICZNA

 

ANETA LEWIŃSKA; UNIWERSYTET GDAŃSKI; MOTYWY RELIGIJNE W KRONIKACH SZKÓŁ WIEJSKICH W LATACH 1945–1958 (NA PRZYKŁADZIE KOCIEWIA I ŻUŁAW) (PDF)

 

KS. EDWARD HIZ; STUDIA PELPLIŃSKIE 2013; MUZYKA KOŚCIELNA W CZASIE POLSKIEGO OŚWIECENIA

 

KS. ROMUALD RAK „MUZYKA KOŚCIELNA W POLSCE W ASPEKCIE SOCJOLOGICZNYM” (PDF)

 

ANASTAZJA SEUL; WYDZIAŁ HUMANISTYCZNY, UNIWERSYTET ZIELONOGÓRSKI; NAWIĄZANIA DO KOLĘDY BÓG SIĘ RODZI PODCZAS ŚWIĄTECZNYCH SPOTKAŃ JANA PAWŁA II Z WIERNYMI

 

ŁÓDZKIE STUDIA TEOLOGICZNE 1994, 3; JACEK LEOCIAK; WARSZAWA; O OBECNOŚCI SACRUM W LITERATURZE DOKUMENTU OSOBISTEGO OKUPOWANEJ WARSZAWY

 

ROCZNIKI HUMANISTYCZNE, TOM XXVII, ZESZYT 1 – 1980; JERZY BARTMIŃSKI „O RYTUALNEJ FUNKCJI POWTÓRZEIA W FOLKLORZE. PRZYCZYNEK DO POETYKI SACRUM.”

 

ROZPRAWY KOMISJI JĘZYKOWEJ ŁTN, T. LXIV, 2017; ISSN 0076-0390; E-ISSN 2450-9310; HTTP://DX.DOI.ORG/10.26485/RKJ/2017/64/19; ALEKSANDRA SERAFIN; OBRAZ JÓZEFA W POLSKICH KOLĘDACH I PASTORAŁKACH (NA PRZYKŁADZIE TEKSTÓW ZEBRANYCH PRZEZ KS. MICHAŁA M. MIODUSZEWSKIEGO)

 

SLAVIA OCCIDENTALIS 2012; MARIA BOREJSZO; POZNAŃ; OBRAZ PASTERZY W STAROPOLSKICH KOLĘDACH I PASTORAŁKACH (NA MATERIALE TZW . „KANTYCZEK KARMELITAŃSKICH ” Z XVII I XVIII WIEKU )

 

PRO MUSICA SACRA 12 (2014), S. 131–150; PIOTR DAHLIG; UNIWERSYTET WARSZAWSKI; OSKAR KOLBERG I ETNOMUZYKOLOGIA WOBEC LUDOWEJ PIEŚNI RELIGIJNEJ

 

POZNAŃSKIE STUDIA POLONISTYCZNE; SERIA JĘZYKOZNAWCZA VOL. 25 (45), NR 2; DOI: 10.14746/PSPSJ.2018.25.2.5; JOANNA KAMPER-WAREJKO; INSTYTUT JĘZYKA POLSKIEGO, UNIWERSYTET MIKOŁAJA KOPERNIKA W TORUNIU; PIEŚNI BOŻONARODZENIOWE W LUTERAŃSKIM KANCJONALE TORUŃSKIM

 

JAN KRUTUL; CENTRUM MYŚLI JANA PAWŁA II; POKOLĘDZIE JP2 – KOLĘDOWA AKCJA CHÓRU CENTRUM MYŚLI JANA PAWŁA II JAKO BUDOWANIE WIĘZI W ŚRODOWISKU CHÓRALNYM (PDF)

 

ROCZNIKI KULTUROZNAWCZE TOM VIII, NUMER 4 — 2017; AGNIESZKA KATARZYŃSKA; DOI: HTTP://DX.DOI.ORG/10.18290/RKULT.2017.8.4-9; POLSKIE KOLĘDY – ICH HISTORIA, ROZWÓJ I ZNACZENIE W KULTURZE NARODOWEJ STUDIUM NA WYBRANYCH PRZYKŁADACH Z RÓŻNYCH OKRESÓW HISTORYCZNYCH

 

„MUSICA ECCLESIASTICA” 10 (2015), S. 79–84; BEATA BODZIOCH; KULJPII LUBLIN; POLSKIE PIEŚNI NABOŻNE W KANCJONAŁACH KOŚCIELNYCH ORAZ ICH ZNACZENIE W KSZTAŁTOWANIU WSPÓŁCZESNEGO REPERTUARU LITURGICZNEGO

 

POZNAŃSKIE STUDIA POLONISTYCZNE; SERIA JĘZYKOZNAWCZA T. 21 (41), Z. 1; DOI: 10.14746/PSPSJ.2014.21.1.1; MARIA BOREJSZO; UNIWERSYTET IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU; POLSKIE REALIA W KOLĘDACH I PASTORAŁKACH XVII I XVIII WIEKU (NA MATERIALE TZW. KANTYCZEK KARMELITAŃSKICH)

 

GAWLIK STANISŁAW; HISTORYCZNA I KULTUROWA PRZESTRZEŃ KOLĘDY; PRACE NAUKOWE AJD. PEDAGOGIKA 13, 235-242; 2024

 

NIEMATERIALNE DZIEDZICTWO KULTUROWE: ŹRÓDŁA – WARTOŚCI – OCHRONA; POD REDAKCJĄ JANA ADAMOWSKIEGO I KATARZYNY SMYK; WYDAWNICTWO UNIWERSYTETU MARII CURIE-SKŁODOWSKIEJ NARODOWY INSTYTUT DZIEDZICTWA; LUBLIN–WARSZAWA 2013

 

PERSPEKTYWY KULTURY; 36 (1/2022); REGINA RENZ; 0000-0003-1409-4186; UNIWERSYTET JANA KOCHANOWSKIEGO W KIELCACH; RENZ.REGINA@GMAIL.COM; RELIGIA RZYMSKOKATOLICKA W ŻYCIU SPOŁECZNOŚCI LOKALNEJ W OKRESIE MIĘDZYWOJENNYM (NA PRZYKŁADZIE DIECEZJI KIELECKIEJ)

 

„MUSICA ECCLESIASTICA” 11 (2016), S. 127 – 138; PIOTR BOROWIAK; UNIWERSYTET OPOLSKI; REPERTUAR LITURGICZNY W DRODZE DO NIEBA I SKARBCU MODLITW I PIEŚNI NA PRZYKŁADZIE PIEŚNI BOŻONARODZENIOWYCH RÓŻNORODNOŚĆ REPERTUARU, PODOBIEŃSTWA I ROZBIEŻNOŚCI

 

UNIWERSYTECKIE CZASOPISMO SOCJOLOGICZNE; 2015: 13(4); EWA GARSTKA; UNIWERSYTET KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO W WARSZAWIE; SACRUM JAKO ASPEKT KULTURY ŚWIĄTECZNEJ – TOŻSAMOŚĆ MŁODYCH POLAKÓW ZA GRANICĄ

 

KAZIMIERZ ŁASTAWSKI; HISTORYCZNE I WSPÓŁCZESNE WARTOŚCI POLSKIEJ TOŻSAMOŚCI NARODOWEJ; SŁUPSKIE STUDIA HISTORYCZNE 13, 279-307; 2007

 

FACTA SIMONIDIS, 2010 NR 1 (3); CECYLIA GALILEJ; KUL LUBLIN – PWSZ ZAMOŚĆ; CGALILEJ@KUL.LUBLIN.PL; STROFIKA W XVII-WIECZNYM ZBIORZE KOLĘD SYMFONIJE ANIELSKIE JANA ŻABCZYCA

 

FACTA SIMONIDIS, 2008 NR 1 (1); CECYLIA GALILEJ; LUBLIN – ZAMOŚĆ; CGALILEJ@KUL.LUBLIN.PL; STYLIZACJA LUDOWA W XVII-WIECZNYCH PASTORAŁKACH JANA ŻABCZYCA (NA MATERIALE „SYMFONIJ ANIELSKICH”)

 

ŁÓDZKIE STUDIA TEOLOGICZNE 1994, 3; MARIA KAMIŃSKA; ŁÓDŹ; STYLISTYKA POLSKIEJ PIEŚNI KOŚCIELNEJ

 

POZNAŃSKIE STUDIA POLONISTYCZNE SERIA JĘZYKOZNAWCZA T. 18 (38), Z. 1; MARIA BOREJSZO; UNIWERSYTET IM. ADAMA MICKIEWICZA W POZNANIU; ŚWIAT PTAKÓW W STAROPOLSKICH KOLĘDACH I PASTORAŁKACH (NA MATERIALE KANTYCZEK KARMELITAŃSKICH Z XVII I XVIII WIEKU)

 

PAŃSTWO I SPOŁECZEŃSTWO VII: 2007 NR 2; AGNIESZKA GAJDA „ŚWIĘTA I OBRZĘDY RODZIMEJ WIARY”

 

COLLOQUIA LITTERARIA; UKSW 1/2015; PATRYCJA GŁUSZAK „TRADYCJE APOKRYFICZNE W POEZJACH BOŻONARODZENIOWYCH KASPRA MIASKOWSKIEGO”

 

ROCZNIKI HUMANISTYCZNE TOM XX, ZESZYT 1 — 1972; S. MAR IA OLCZAKOWNA „TRADYCJE FRANCISZKAŃSKIE W POLSKIM DRAMACIE”

 

PRZEGLĄD HISTORYCZNO-OŚWIATOWY 2023, NR 1–2; PL ISSN 0033-2178; KS. EDWARD WALEWANDER; ORCID: 0000-0001-7826-2332; TOWARZYSTWO NAUKOWE KATOLICKIEGO UNIWERSYTETU LUBELSKIEGO JANA PAWŁA II; TRADYCJE ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA DAWNIEJ I W EPOCE POSTMODERNY

 

DZIEJE NAJNOWSZE, ROCZNIK XLIX – 2017, 4; PL ISSN 0419–8824;  JOANNA GREY; GDAŃSK; TRÓJMIEJSKIE ŻYCIE KULTURALNE W STANIE WOJENNYM I… „POWOJENNYM”

 

PRO MUSICA SACRA 13 (2015), S. 179–202; DOI: HTTP://DX.DOI.ORG/10.15633/PMS.1120; KS. ANTONI REGINEK; UNIWERSYTET ŚLĄSKI W KATOWICACH; UTRWALONE DZIEDZICTWO – PIEŚNI RELIGIJNE W TWÓRCZOŚCI WŁADYSŁAWA Z GIELNIOWA, FRANCISZKA KARPIŃSKIEGO I KAZIMIERZA BRODZIŃSKIEGO

 

WIGILIJNE SACRUM – MIĘDZY RELIGIĄ A MAGIĄ; DOMINIK ZIMNY; UNIWERSYTET MARII CURIE-SKŁODOWSKIEJ W LUBLINIE; FACTA FICTA JOURNAL OF NARRATIVE, THEORY & MEDIA SACRUM

 

ANNALES UNIVERSITATIS PAEDAGOGICAE CRACOVIENSIS; STUDIA LINGUISTICA VI (2011); KAZIMIERZ SIKORA; UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI; WINSZOWANIE I DOBRE SŁOWO W GWARZE

 

LUBELSKI ROCZNIK PEDAGOGICZNY T. XXXVIII , Z. 1 – 2019; DOI : 10.17951/LRP.2019.38.1.131-145; ELŻBIETA SZUBERTOWSKA; WYŻSZA SZKOŁA GOSPODARKI W BYDGOSZCZY; HTTPS://ORCID.ORG/0000-0002-5530-1244; WYBRANE FORMY UCZESTNICTW A W KULTURZE MUZYCZNEJ PODSTAWĄ KREOWANIA WIĘZI SPOŁECZNYCH

 

RUCH BIBLIJNY I LITURGICZNY; VOLUME 71; NUMBER 4; 2018; 321–339; ZŁOTO, KADZIDŁO I MIRRA W DAWNYM KAZNODZIEJSTWIE POLSKIM; ROMAN MAZURKIEWICZ; UNIWERSYTET PEDAGOGICZNY W KRAKOWIE; EREM@OP.PL; HTTPS://ORCID.ORG/0000-0002-2972-8922

 

Z. ROTHERTOWA, O KOLĘDACH POLSKICH, [W:] Z. ROTHERTOWA, F. RYBICKI, M. WALICKI (RED.), W ŻŁOBIE LEŻY – WYBÓR 26 KOLĘD I PASTORAŁEK, TOWARZYSTWO WYDAWNICZE „ŁUK”, WARSZAWA 1946

 

H. MIELICKA, ANTROPOLOGIA ŚWIĄT I ŚWIĘTOWANIA, WYD. AKADEMII ŚWIĘTOKRZYSKIEJ IM. JANA KOCHANOWSKIEGO, KIELCE 2006

 

M. BOREJSZO, W KRĘGU SŁOWNICTWA BOŻONARODZENIOWEGO, „PORADNIK JĘZYKOWY”1996, Z. 2,

 

A. NAWROCKA-WYSOCKA, KOLĘDOWANIE W DAWNEJ POLSCE, HEJ, W DZIEŃ NARODZENIA, [W:] „KLASYKA”, MAGAZYN MUZYCZNY, GRUDZIEŃ 1998, NR 12, PWN

 

J. OKOŃ, KOLĘDA JAKO FENOMEN KULTURY, [W:] T. BUDREWICZ, S. KOZIARA, J. OKOŃ (RED.), Z KOLĘDĄ PRZEZ WIEKI – KOLĘDY W POLSCE I W KRAJACH SŁOWIAŃSKICH, WYDAWNICTWO BIBLOS I WSP W KRAKOWIE, TARNÓW 1996

 

M. BOREJSZO, W KRĘGU SŁOWNICTWA BOŻONARODZENIOWEGO, „PORADNIK JĘZYKOWY”1996, Z. 2,

 

P. CARAMAN, OBRZĘD KOLĘDOWANIA U SŁOWIAN I U RUMUNÓW (STUDIUM PORÓWNAWCZE), POLSKA AKADEMIA UMIEJĘTNOŚCI, KRAKÓW 1933

 

EWANGELIA ŚW. MATEUSZA 1,18–2,12, S. 1125 NN; EWANGELIA ŚW. ŁUKASZA 2,1–20, S. 1182 NN, [W:] PISMO ŚWIĘTE – STAREGO I NOWEGO TESTAMENTU, PALLOTINUM, POZNAŃ–WARSZAWA 1971

 

KS. JÓZEF NAUMOWICZ, CZY BÓG URODZIŁ SIĘ W GRUDNIU?, [W:] W DRODZE, 12/2017 (532), POZNAŃ

 

KSIĄDZ T. SINKA CM, ZARYS LITURGIKI, GORZOWSKIE WYŻSZE SEMINARIUM DUCHOWNE

 

MILENA KINDZIUK, PIERWSZA SZOPKA, [W:] WSIECI, NR 50/51 (159/160) 2015

 

A. ŁOBOS, „CZEM Z BYDLĘTY, NIE Z PANIĘTY, W STAJNO JESTĘS ZŁOŻONY?” – HARMONIA ŚWIATA NATURY W POSLKIECH KOLĘDACH I PASTORAŁKACH [W:] W HARMONII Z NATURĄ I. NOWAKOWSKA-KĘPNA (RED.), WYDAWNICTWO WAM, KRAKÓW 2011

 

KRAWIEC WANDA; STOI OSET KOŁO DROGI, OBRZĘDY I ZWYCZAJE W STRYKOWICACH GÓRNYCH; WYDAWNICTWO INETYTUTU TECHNOLOGII EKSPLORACJI – TIB, RADOM 2008

 

UNIWERSYTET IM. A. MICKIEWICZA WYDZIAŁ HISTORYCZNY; ALICJA SZULC; HOMO RELIGIOSUS PÓŹNEGO ŚREDNIOWIECZA BERNARDYŃSKI MODEL DEWOCJI MASOWEJ; PRACA DOKTORSKA NAPISANA W  ZAKŁADZIE HISTORII ŚREDNIOWIECZNEJ  POD KIERUNKIEM PROF. DR HAB. JADWIGI KRZYŻANIAKOWEJ;         POZNAŃ  2004

 

TADEUSZ SKOCZEK, JOLANTA ZAŁĘCZNY, JANUSZ GMITRUK; ISBN 978-83-7901-114-8; ISBN 978-83-65439-09-3; Z KOLĘDĄ PRZEZ STUDLECIA; MUZEUM HISTORII POLSKIEGO RUCHU LUDOWEGO; WARSZAWA 2017

 

NOWAK-DŁUŻEWSKI J. [RED.], KOLĘDY POLSKIE. ŚREDNIOWIECZE I WIEK XVI. T. II. OPRACOWANIA, WARSZAWA 1966

NETOGRAFIA:

 

HTTPS://TEOLOGIAPOLITYCZNA.PL/JAN-PAWEL-II-PRZEMOWIENIE-WYGLOSZONE-2-CZERWCA-1980-ROKU-W-UNESCO

 

HTTPS://DZIEJE.PL/DZIEDZICTWO-KULTUROWE/PROF-J-BARTMINSKI-NOWE-KOLEDY-I-PIESNI-BOZONARODZENIOWE-WCIAZ-POWSTAJA

 

HTTPS://NIKIDW.EDU.PL/2021/12/22/SZOPKI-BOZONARODZENIOWE-FORMA-WYRAZANIA-TRADYCJI-NARODZENIA-PANSKIEGO/

 

HTTPS://PISMOFOLKOWE.PL/ARTYKUL/MARTWA-KOLJADA-4831

 

HTTPS://WWW.WIRTUALNEMEDIA.PL/ARTYKUL/GRZEGORZ-TURNAU-I-JEGO-KOLEDA-DLA-TECZOWEGO-BOGA-WIDEO

 

HTTPS://TVN24.PL/KULTURA-I-STYL/BOG-SIE-RODZI-CYGANIATKO-POSLUCHAJ-PORUSZAJACEJ-KOLEDY-TURNAUA-I-UMER-RA699183-LS3198173

 

HTTPS://HISTORIA.DORZECZY.PL/SREDNIOWIECZE/529590/NAJSTARSZA-POLSKA-KOLEDA-ZDROW-BADZ-KROLU-ANJELSKI-HISTORIA-KOLED.HTML

 

HTTPS://BIALYKRUK.PL/ABECADLO-BOZEGO-NARODZENIA

 

HTTPS://IPN.GOV.PL/PL/DLA-MEDIOW/KOMUNIKATY/175945,NA-INNY-CZAS-PLYTA-Z-KOLEDAMI-PATRIOTYCZNYMI-ORAZ-TELEDYSK-Z-UDZIALEM-PREZESA-IP.PDF

 

HTTPS://WOLNELEKTURY.PL/MEDIA/BOOK/PDF/KITOWICZ-OPIS-OBYCZAJOW-I-ZWYCZAJOW-ZA-PANOWANIA-AUGUSTA-III.PDF

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/B%C4%85D%C5%BA_WIESIO%C5%82A,_PANNO_CZYSTA

 

HTTPS://WWW.GAZETAPRAWNA.PL/WIADOMOSCI/KRAJ/ARTYKULY/9386454,TO-WESOLA-KOLEDA-KTORA-UWIELBIAJA-DZIECI-JEJ-POCHODZENIE-JEST-ZASKAK.HTML

 

HTTPS://WWW.POLSKATRADYCJA.PL/PIESNI/KOLEDY/KIEDY-KROL-HEROD-KROLOWAL.HTML

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/KIEDY_KROL_HEROD_KROLOWA%C5%82

 

HTTPS://WWW.FRONDA.PL/A/TESKNOTA-ZESLANCOW-WIGILIA-NA-SYBERII-WG-MALCZEWSKIEGO-I-KACZMARSKIEGO-3,224374.HTML

 

HTTPS://WWW.UJ.EDU.PL/WIADOMOSCI/-/JOURNAL_CONTENT/56_INSTANCE_D82LKZVHIT4M/10172/111941990

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/CHRYSTUS_SI%C4%99_NAM_NARODZI%C5%82

 

HTTPS://BLOG.BJ.UJ.EDU.PL/MUZYKALIA/-/JOURNAL_CONTENT/56_INSTANCE_GJH937APNE4H/136002189/141739778

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/AUGUSTUS_KIEDY_KROLOWA%C5%82

 

HTTPS://WWW.PASSA.WAW.PL/ARTYKUL/BOZE-NARODZENIE-DLACZEGO-SWIETUJEMY-W-GRUDNIU

 

HTTPS://KACZMARSKI.ART.PL/FORUM/SHOWTHREAD.PHP?TID=2387

 

HTTP://WWW.ISZTUKA.EDU.PL/I-SZTUKA/NODE/601

 

HTTPS://WWW.PAP.PL/AKTUALNOSCI/NEWS%2C1514099%2CJACEK-CYGAN-PIOSENKI-KTORE-PISALEM-NA-SWIETA-BOZEGO-NARODZENIA-STANOWIA

 

HTTPS://POLISHNEWS.COM/KOLDY-I-PASTORAKI-W-POLSKIEJ-KULTURZE

 

HTTPS://DZIEJE.PL/KULTURA-I-SZTUKA/KOLEDA-DLA-NIEOBECNYCH-CZYLI-REFLEKSJA-PRZY-WIGILIJNYM-STOLE-0

 

HTTPS://KUSWIETOSCI.PL/KOLEDY/

 

HTTP://WWW.FRANCESCO.KATOWICE.OPOKA.ORG.PL/GRECIO01.HTML

 

HTTPS://BLOG.BJ.UJ.EDU.PL/MUZYKA/-/JOURNAL_CONTENT/56_INSTANCE_FR6XSJ8W6PT6/136002189/141739778

 

HTTPS://WWW.PASSA.WAW.PL/ARTYKUL/CO-KAZDY-O-SZOPKACH-WIEDZIEC-POWINIEN,7173

 

HTTPS://WWW.LITURGIA.PL/PUER-NATUS-EST-NOBIS/

 

HTTPS://JP2ONLINE.PL/PUBLIKACJA/KULTURA-W-MYSLI-JANA-PAWLA-II;UHVIBGLJYXRPB246NA==

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/PRZYBIE%C5%BCELI_DO_BETLEJEM

 

HTTPS://LABORATORIUMWOLNOSCI.PL/SLOWNIK/TOZSAMOSC-RELIGIJNA/

 

HTTPS://CULTURE.PL/PL/ARTYKUL/PASTERZE-LUTOSLAWSKI-I-SKALDOWIE-WYPISKI-Z-HISTORII-KOLED-I-PASTORALEK

 

HTTPS://OPOKA.ORG.PL/NEWS/POLSKA/2023/KOEDA-OPOWIADA-O-NARODZINACH-DOBRA-W-CZASACH-ZLA

 

HTTPS://ZPE.GOV.PL/PDF/PKEYPEERA

 

HTTPS://WWW.POLSKIERADIO.PL/377/9933/ARTYKUL/3041966,W-MALOWANYCH-SANKACH

 

HTTPS://BLISKOPOLSKI.PL/KOSCIOL/KOLEDY/NUZ-MY-DZIATKI-ZASPIEWAJMY/

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/POLSKA_TO%C5%BCSAMO%C5%9B%C4%87_NARODOWA

 

HTTPS://WWW.EDUCATION-FORUM.COM/PL/POLAND_CULTURE/POSTS/150

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/BETLEJEM_POLSKIE

 

HTTPS://OPOWIECIE.INFO/KOLEDA-WARSZAWSKA-1939-CZYLI-WIGILIA-NA-EMIGRACJI/

 

HTTPS://BLISKOPOLSKI.PL/KOSCIOL/KOLEDY/WITAJ-GWIAZDKO-ZLOTA/

 

HTTPS://CULTURE.PL/PL/TWORCA/WACLAW-Z-SZAMOTUL

 

HTTPS://RZESZOW.WYBORCZA.PL/RZESZOW/7,34962,19395174,BOG-SIE-RODZI-JEDNA-Z-NAJPIEKNIEJSZYCH-KOLED-POCHODZI-Z.HTML

 

HTTPS://OPOKA.ORG.PL/BIBLIOTEKA/I/IM/OPIEKUN201826-KOLEDY

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/MIZERNA_CICHA

 

HTTPS://KURIERGALICYJSKI.COM/LWOWSKIE-ZNAKI/

 

HTTPS://PL.WIKIPEDIA.ORG/WIKI/KANCJONA%C5%82_PU%C5%82AWSKI

 

HTTPS://POLSKAZACHWYCA.PL/TOP-10/NAJPIEKNIEJSZE-SZOPKI-BOZONARODZENIOWE-W-POLSCE-NR-5-JEST-NAJWIEKSZA-W-EUROPIE/

 

HTTPS://WWW.DLAKATOLIKA.PL/SZOPKI-BOZONARODZENIOWE-HISTORIA

 

HTTPS://WWW.HISTORIAPOSZUKAJ.PL/WIEDZA,MUZYKA,1172,MUZYKA_LULAJZE.HTML

 

HTTPS://CIEKAWE.ORG/2019/12/01/SZOPKA-BOZONARODZENIOWA-HISTORIA-CIEKAWOSTKI/

 

HTTPS://INNPOLAND.PL/202514,WLASNE-KOLEDY-DZIEKI-AI-TAK-STWORZYSZ-WLASNA-SWIATECZNA-PIOSENKE

 

HTTPS://MUZYKATRADYCYJNA.PL/KALENDARZ/OBRZEDY-ZIMOWE-KOLEDA-NIEJEDNO-MA-IMIE/