Kochana Mateczko Kalwaryjska błagam Cię o ulgę w cierpieniu dla mojego męża Zbigniewa w chorobie nowotworowej i siłę dla mnie abym mogła do końca się nim opiekować i być oparciem.
Dla mojego jedynego syna Marcina błagam o mądrość, spokój i siłę w trudnych dla niego chwilach oraz proszę o łaskę rodziny, której tak bardzo od lat pragnie i prosi.