Krew to życie
W niedzielę 17 maja br. na kalwaryjskim wzgórzu odbyła się druga akcja honorowego krwiodawstwa. Przeprowadzili ją bracia klerycy z Wyższego Seminarium Duchownego OO. Bernardynów oraz Służba Zdrowia ze Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II w Wadowicach.
Mimo postępu technologii medycznych krew pozostaje niezastąpiona w ratowaniu ludzkiego zdrowia i życia. Jest ona niezbędna na stole operacyjnym. W przemyśle farmaceutycznym pozostaje wciąż nieodzownym surowcem. Jedynym źródłem krwi są dawcy. Niestety, z roku na rok, jest ich coraz mniej. Zapasy krwi zmniejszają się w zastraszającym tempie.
W zaistniałej sytuacji potrzeba dzielenia się krwią staje się wyzwaniem miłości. Odkupieni przez przelanie Krwi Chrystusa jesteśmy powołani, aby "przelewać krew dla innych". "Nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich" (J 15, 13). "Trzeba się dzielić tym, co mamy. Trzeba pomagać, bo pomagając – sami otrzymujemy" – mówi o. Konstanty, vice-magister braci z WSD.
Tego dnia zebrano kilkanaście litrów krwi od 36 dawców: ojców, braci, sióstr zakonnych i osób świeckich, które często przypadkowo dowiedziały się o przeprowadzanej akcji z ogłoszeń kościelnych. Nie jest to duża ilość, lecz wystarczająca, aby uratować niejedno ludzkie życie. Z akcją krwiodawstwa był również połączony koncert zespołu kleryckiego "San Damiano" na seminaryjnej auli. Organizator – br. Alojzy – zapowiada, że akcje będą kontynuowane.
(ag)/red
fot. br. Sancjusz Swat ofm