KAPLICA OMDLENIA ODZYSKA DAWNY BLASK

Mógł pojechać na egzotyczną wycieczkę, zmienić samochód na lepszy, ale Marek Góralczyk zdecydował się sfinansować w całości remont jednej z kaplic na kalwaryjskich dróżkach. Jak mówi, Dróżki wiele mu dały, teraz on da coś Dróżkom.
Niepozorna, wiekowa i na uboczu… Zbudowana w 1896 roku, wykonana jest z kruchego piaskowca, który pęka i się rozpada. Potrzebna jest natychmiastowa interwencja. Należy usunąć zapadające się i popękane schody, wyczyścić wieżyczki, uzupełnić ubytki, zmienić zardzewiałą balustradę. Potrzeba na to setek tysięcy złotych.
To miejsce Marek Góralczyk, zapamiętał z rodzinnych pielgrzymek. Teraz dzięki jego ofiarności kaplica omdlenia Matki Bożej odzyska dawny blask. Jak twierdzi, robi to dla wnuków.
Po remoncie kaplica zmieni nieco wygląd. Pielgrzymi zobaczą odmienioną, niepomalowaną figurę.
Trwa akcja ratowania kalwaryjskich dróżek. Dzięki ofiarom udało się już wykonać kilka remontów, ale to wciąż za mało. Kaplice i kościoły liczące po kilkaset lat zostały wpisane na listę światowego dziedzictwa UNESCO. Od nas zależy, czy przetrwają następnych 400 lat.
Zobacz video
Marek Góralczyk, jest właścicielem firmy specjalizującej się w produkcji ekskluzywnych mebli tapicerowanych. Oferuje meble w ponad 40 fasonach zróżnicowanych stylistycznie, bogaty wybór tkanin obiciowych i skór.
Oficjalna strona firmy