“Jesteście piękne przez swoją decyzję” – serafickie dziękczynienie za 25 lat życia zakonnego

– Dzisiaj świętujecie nie swój jubileusz, ale jubileusz Jego darmowej miłości – mówił o. Faustyn Kuśnierz OFM do Sióstr Serafitek, które dziękowały za 25 lat od złożenia ślubów zakonnych. W kaplicy Matki Bożej Kalwaryjskiej zgromadziły się Siostry Jubilatki, Siostry Prowincjalne oraz Matka Generalna Córek Matki Bożej Bolesnej.

Na początku homilii, zwracając uwagę na dziękczynienie Bogu za 25 lat życia zakonnego, odwoływał się do fragmentu Ewangelii, bo Jezus wybiera nie według logiki świata, ale według własnego upodobania.

– Jako Siostry Serafitki poświęciłyście się na wyłączną służbę Bogu i Kościołowi, by stawać się promykami miłości Jezusa i Maryi dokądkolwiek On was pośle – powiedział i jednocześnie podkreślił, że życie sióstr musi być otwarte na Bożą wolę, która często jest zaskakująca.

Mówił też, że pewne jest, iż Bóg nigdy nie odsunął swojej opieki i odkąd “upatrzył was w swoim sercu, nigdy nie zrezygnował”. Kaznodzieja przekonywał, że Pan nigdy nie wypuści ich ze swojej ręki.

– Tak jak nikt z nas nie ma prawa do kapłaństwa i życia zakonnego, tak nikt z nas nie ma prawa wytrwać w tej relacji nawet jeden dzień. Dzisiejszy dzień jest pochwałą Boga Stwórcy, który dzień w dzień pochyla się nad wami karmiąc was sobą – powiedział.

Przypomniał też, że jeśli codziennie siostry na nowo będą wybierać Jezusa i stawiać Go w centrum, mimo trudów, niekiedy wylanych łez, życie naprawdę będzie piękne, bo będzie przesycone Bożym blaskiem.

– Jezus ponownie dzisiaj ubiera was w szaty zbawienia i obiecuje, że jeśli wytrwacie z Nim do końca, osiągniecie chwałę nieba – podkreślał ojciec Faustyn.

Siostry Serafitki od wielu lat pełnią posługę w kalwaryjskim sanktuarium. Kilkadziesiąt lat prowadziły kuchnię klasztorną, następnie recepcję Domu Pielgrzyma, a obecnie klasztorną furtę, a także pełnią posługę w zakrystii.

o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium