Kontakt Klasztor w Kalwarii

Klasztor oo. Bernardynów  
ul. Bernardyńska 46,
34-130 Kalwaria Zebrzydowska
tel. +48 33 8766 304;
tel. +48 33 8765 499;
tel. +48 33 8765 301;
Zakrystia wew. 249;
Recepcja Domu Pielgrzyma:
tel. +48 33 8765 539;
Dewocjonalia +48 33 8765 525;
Gastronomia +48 608 211 992;
email: info@kalwaria.eu


Msze święte w Kalwarii

MSZE ŚWIĘTE W NIEDZIELE I ŚWIĘTA:  
 06.00, 07.00, 09.00, 11.00, 13.00, 15.00, 17.00, 19.00

MSZE ŚWIĘTE W DNI POWSZEDNIE:  
 06.00, 07.00, 08.00, 09.00, 12.00, 17.00*, 19.00**

SPOWIEDŹ W SANKTUARIUM:  
 Od 1 XI do Niedzieli Palmowej (sezon zimowy) - 6.00 - 17.30
Od Niedzieli Palmowej do 31 X (sezon letni) - 6.00 - 19.30



“Franciszek zaczął od najuboższego kościółka” – odpust Porcjunkuli





Uroczystość NMP Anielskiej to patronalne święto kalwaryjskiej bazyliki. Sumie odpustowej tego dnia przewodniczył o. Karol Cetwiński OSB z Opactwa Benedyktynów w Tyńcu.

Na początku liturgii zebranych przywitał kustosz sanktuarium, o. Cyprian Moryc i powiedział:

– Towarzyszą nam święci aniołowie, którzy z jednej strony wpatrują się w oblicze Ojca, a jednocześnie strzegą nas, prowadzą. Dziękujemy dzisiaj dobremu Bogu za opiekę aniołów, uwielbiamy Go za świętość i wielkość Maryi – zaznaczył przełożony.

Podczas homilii benedyktyn przypomniał, że św. Franciszek podczas modlitwy w kościele św. Damiana usłyszał głos: Odbuduj mój Kościół. Można mieć wrażenie, że Franciszek zbyt dosłownie odczytał te słowa, bo od razu podjął odbudowę zniszczonego kościoła, a przecież chodziło o odnowę wewnętrzną.

– Czasami jest tak też z nami. W pierwszym porywie kierujemy się sercem, intuicją, okazując miłość w sposób namacalny, przez gesty. Człowiek nie wie co ma robić, ale coś go wcześniej prowadzi – powiedział i przypomniał biblijne doświadczenie Samuela.

Odwołując się do odczytanego wcześniej fragmentu z Ewangelii, zaznaczył, że również można te wydarzenia odczytać jedynie zewnętrznie. Maryja jest zmieszana, nie wie co robić, ale ufa Bogu i wie, że On będzie wiedział co robić. Ona początkowo czuje tylko sercem, ale potem zobaczy wielkie dzieła Boga w swoim życiu.

– Możemy spojrzeć na Franciszka i Maryję i zobaczyć, że był pewien etap w ich życiu, kiedy nie mieli pewności, kiedy tylko serce ich prowadziło do tego, do czego pan Bóg ich powoływał. Dzisiejsze święto jest związane z kolejnym etapem życia Franciszka, z trzecim kościołem, który odbudowuje – stwierdził i przypomniał historyczny opis mówiący o przekazaniu przez benedyktynów Porcjunkuli Franciszkowi.

Przy tej małej kaplicy jest już nie tylko Franciszek odbudowujący zrujnowane świątynie, ale też wspólnota i świeccy ludzie, którzy tam przychodzą.

– Widzimy Franciszka, który zaczął sercem, może trochę nadgorliwym, zbyt pobudliwym, ale kontynuuje już wielkim duchem, gromadzi wokół siebie ludzi, którzy idą za jego duchem. Podobnie Maryja. Z początku niepewna, pytająca, rozważająca, na końcu staje się Królową Aniołów – powiedział.

Mówił, że także współcześnie możemy mieć w życiu momenty niepewności, popełniać błędy, jednak przykład tych dwóch Świętych daje pewność, że nawet jeśli zaczynamy od małych odruchów, Bóg z naszych gestów może wyprowadzić wielkie duchowe dobro.

– Może właśnie tak możemy rozpalać Kościół, tworzyć wspólnotę, zaczynając od swojego domu, od drobnych spraw, tak, jak św. Franciszek zaczął od najmniejszego, najuboższego kościółka Porcjunkuli – zakończył ojciec Karol.