EKSTREMALNA DROGA KRZYŻOWA 2017

W dniach 07-08.04.2017 z różnych stron Małopolski przybywali do naszego Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej uczestnicy kolejnej już Ekstremalnej Drogi Krzyżowej. Około 1,5 tys. osób pokonało pieszo z Krakowa (siedmioma trasami) oraz z Alwerni, Andrychowa, Kasinki Małej, Lachowic, Myślenic, Oświęcimia i Zawoi od 40 do nawet 60 kilometrów rozważając specjalnie do tego przygotowane teksty. W tym roku EDK wyruszyło również z kalwaryjskiej bazyliki (do Krakowa).
“Droga przełomu – ta myśl przewodnia nie została wybrana przypadkowo. To raczej odkrycie tego, jak działa Ekstremalna Droga Krzyżowa. Coraz więcej osób dzieli się swoim doświadczeniem fundamentalnej zmiany życiowej, która wyrosła w czasie nocnej wędrówki. Nie dziwię się temu. Z założenia EDK ma boleć. Nie należy się znieczulać, ani tym bardziej szukać namiastek komfortu. Pikniki, pogaduszki w drodze, dogadzanie sobie sprawiają, że cały trud idzie na nic. Skupienie, determinacja, przełamywanie barier – to prowadzi do istotnego momentu. Gdy wszystko boli, krzyczy – „wracaj do łóżka!”, „po co ci to!” – możemy odpowiedzieć: „nie chcę komfortu, chcę prawdziwego życia”. Dopóki modlimy się i jest nam dobrze, dopóty tak naprawdę nie modlimy się. Po prostu jest nam dobrze. Gdy przekraczamy siebie, możemy rozpocząć prawdziwą rozmowę z Bogiem. Nie koncentrujemy się już na sobie, ale na spotkaniu z Bogiem. W tej rozmowie Bóg mówi: wiesz, kim jesteś, ale nie wiesz, kim możesz się stać. Otwórz się na nowe życie. Zostaw to, co było. Sprawdź, jak może być.
Ciekawe, że im bardziej pilnujemy surowych zasad EDK, tym więcej osób chce ruszać na nocną wędrówkę. Wiele razy spotykamy się z próbami „złagodzenia” zasad. Odrzucamy je. Przecież nie warto iść za tym, co łatwe, ale za tym, co ma sens.
Czas wyruszyć w drogę. Nie chodzi o to, aby się przejść, coś sobie udowodnić. Chodzi o to, aby się zmienić. Pisze o tym Rafał w stacji XI: nawrócenie działa wtedy, gdy ty się otwierasz i Jezus może zacząć działać. To nie dzieje się samo. Przełom wymaga pełnego zaangażowania: Twojego i Boga.
I jeszcze o samych rozważaniach. To nie są cytaty z mądrych książek. To świadectwa osób, które abstrakcyjne prawdy zamieniły na własne doświadczenia duchowe. Można powiedzieć, że rozważania nie tyle są dobrze napisane, ile dobrze przeżyte. Prawdy w nich zawarte zostały sprawdzone według reguły: poznacie po owocach. Tegoroczne rozważania mogą więc być swoistym przewodnikiem po tym, jak się zmienić. Jak dokonać życiowego przełomu, który wymaga nie tylko słuchania, ale też zaangażowania. Ekstremalna Droga Krzyżowa łączy to. I dlatego działa.” – pisze ks. Jacek Stryczek, inicjator EDK, prezes stowarzyszenia Wiosna.
Ekstremalna Droga Krzyżowa skierowana jest do tych wszystkich, którzy chcą pełniej przeżyć ostatnie dni Wielkiego Postu. W trakcie EDK każdy z uczestników ma możliwość głębokiego przeżycia Misterium Drogi Krzyżowej skupiając się nad medytacją specjalnie przygotowanych rozważań oraz pokonując pieszo kilometry na drodze z Krakowa do Kalwarii.