ECCE HOMO – WIELKI PIĄTEK
Kilkudziesięciotysięczna procesja pasyjna, mimo śniegu i przejmującego zimna, przeszła w Wielki Piątek Dróżkami Męki Pańskiej w sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Słowo pasterskie do zgromadzonych pielgrzymów wygłosił metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz.
Procesja wyruszyła o świcie spod domu Kajfasza. Wierni uczestniczyli w porannym sądzie u Kajfasza i przypatrywali się scenom męki Zbawiciela, inscenizowanym przez alumnów bernardyńskiego seminarium oraz świeckich z różnych rejonów Polski, którzy wcielili się w postacie sprzed dwóch tysięcy lat. Słuchali także kazań przy poszczególnych stacjach Drogi Krzyżowej.
Spod domu Kajfasza wierni udali się do ratusza Piłata i pałacu Heroda. Po ponownym przybyciu do Piłata wysłuchali "Dekretu skazującego Jezusa na śmierć". Z balkonu pałacu Piłata kazanie wygłosił metropolita krakowski ks. kard. Stanisław Dziwisz. W słowie pasterskim poruszył m.in. problem "prawdy", o którą pytał Piłat. Cóż to jest prawda? – mówił metropolita. My wiemy co to jest prawda. Prawdą jest Jezus Chrystus ukrzyżowany i zmartwychwstały. Żadna inna prawda nie zbawi człowieka. Żadna inna ideologia nie zapewni nam szczęścia, które mogłoby zaspokoić do końca najgłębsze pragnienie naszych serc. W naszym pokoleniu doświadczyliśmy już ideologii, która próbowała budować raj na ziemi, ale raj bez Boga, a więc rzeczywistość opartą na kłamstwie. Znamy owoce tego eksperymentu – duchowe i materialne ruiny całych narodów. Dlatego chcemy wszystkie nasze nadzieje złożyć w tym, który powiedział o sobie: "Ja jestem drogą i prawdą i życiem" (J 14,6).
W dalszej części kazania ks. kardynał odniósł się do oskarżeń wysuwanych pod adresem Kościoła. Dziś jesteśmy świadkami cierpiącego Chrystusa w Kościele, także w naszej Ojczyźnie. W Kościele tak łatwo oskarżanym, niszczonym przez podważanie zaufania do niego i do ludzi Kościoła. Nie usprawiedliwiamy grzechu, ale w Kościele jest zawsze miejsce na pokutę i przebaczenie.
W południe procesja dotarła do kościoła Ukrzyżowania. Przed świątynią odprawiona została liturgia wielkopiątkowa, której przewodniczył bp Jan Szkodoń. W kazaniu mówił do zgromadzonych m.in., że Kalwaria jest górą przemiany. Na Kalwarii byli tacy, którzy na początku nie przyznawali się do Jezusa, lecz później odchodzili z niej jako Jego uczniowie.
Ciało Chrystusa w Eucharystii zostało przeniesione do Kaplicy Grobu na szczycie Góry Ukrzyżowania. Do niedzielnego poranka będzie tam trwała adoracja Najświętszego Sakramentu.