Uroczystej liturgii upamiętniającej Wieczerzę Pańską przewodniczył o. Egidiusz Włodarczyk OFM, prowincjał bernardynów. Po Mszy św. Najświętszy Sakrament został przeniesiony do adoracji w Ciemnicy.
Ojciec Prowincjał wygłosił homilię, w czasie której zwrócił uwagę na trzy Jezusowe zachęty skierowane do kapłanów w odczytanym fragmencie Ewangelii. Pierwsza z nich to pozwolić, by Jezus działał.
– Piotr wzbrania się przed tym, co chce mu uczynić Jezus. “Panie, Ty chcesz mi umyć nogi?” „Nie, nigdy mi nie będziesz nóg umywał”. Przed kapłanem stoi pokusa prowadzenia do Jezusa wszystkich z wyjątkiem siebie – mówił kaznodzieja.
Przypomniał, że Jezus powiedział do Piotra: „Jeśli cię nie umyję, nie będziesz miał udziału ze Mną”. Dziś mówi do kapłanów: Jeżeli nie pozwolisz, bym cię dotknął, jeśli nie będziesz żył tym, czego uczysz, jeśli nie oddasz mi grzechów w sakramencie pokuty, jeśli z pokorą i wiarą nie będziesz sprawował Eucharystii i innych sakramentów, to taka posługa nie wyda owoców. Druga zachęta: złożyć szaty. Jan zapisał, że kiedy Jezus zamierzał umyć uczniom nogi wstał od wieczerzy i złożył szaty.
– Ten gest odczytywany jest jako znak uniżenia. Przed kapłanem stoi niebezpieczeństwo strojenia się w szaty, to znaczy dodawania sobie wartości poprzez tytuły, odznaczenia, piastowane funkcje. Nie ma w nich nic złego dopóty, dopóki nie przykrywają prawdy o człowieku. Zdjąć szaty to znaczy stanąć w prawdzie. Pozbyć się tego, co dodane, doklejone, by lepiej służyć – zauważył Prowincjał.
Trzecia zachęta: Starać się zrozumieć, co Jezus uczynił, dając mi powołanie i sakrament kapłaństwa. Jezus po umyciu nóg Apostołom zapytał ich: Czy rozumiecie, co wam uczyniłem?
– To pytanie powtarza dzisiaj każdemu z nas, drodzy kapłani. Czy rozumiesz, co ci uczyniłem? To pytanie powtarza nam każdego dnia. Człowiek szybko przyzwyczaja się nawet do tego, co najbardziej niezwykłe.
Na koniec zwrócił uwagę, że w skarbcu dzisiejszej Ewangelii jest jeszcze jedno słowo dla nas: „Jezus, wiedząc, że nadeszła godzina Jego, by przeszedł z tego świata do Ojca, umiłowawszy swoich na świecie, do końca ich umiłował”. Do końca. Ta miłość jest w stanie sprawić, że na nowo odkryjemy wielki dar kapłaństwa, pozwolimy, by Jezus działał także w nas, złożymy szaty, by lepiej służyć i zrozumiemy, na ile człowiek potrafi zrozumieć, co Pan nam uczynił.
Po Mszy św. przedstawiciele Trzeciego Zakonu Świętego Franciszka złożyli życzenia wszystkim kapłanom i ofiarowali kwiaty.
o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium
