11.06.2022 – WASZA MODLITWA JEST NIEOCENIONA – OGÓLNOPOLSKA PIELGRZYMKA MARGARETEK DO KALWARII ZEBRZYDOWSKIEJ
– Mam ogromną wiarę i nadzieje ze was, którzy naśladujecie duchowe macierzyństwo Maryi przez modlitwę za kapłanów, Bóg zaprosi do nieba, gdy pokażecie Mu paciorki waszych różańców starte od milionów pacierzy w intencji kapłanów – mówił bp Robert Chrząszcz podczas Ogólnopolskiej Pielgrzymki Apostolstwa Margaretek do Kalwarii Zebrzydowskiej.
Spotkanie apostolstwa rozpoczęło się od modlitwy na Dróżkach Kalwaryjskich. Pielgrzymi odprawili nabożeństwo Drogi Krzyżowej, które poprowadził Ks. Krzysztof Toboła, następnie zgromadzeni wysłuchali konferencji Ks. Łukasza Pondla.
Centralnym punktem pielgrzymki była Eucharystia, której przewodniczył Ks. bp Robert Chrząszcz. Na początku liturgii zebranych w sanktuarium przywitał o. Franciszek Salezy Nowak OFM, wikary klasztoru. Przypomniał słowa św. Jana Pawła II „Nie ustawajcie w modlitwie” i zwrócił uwagę, że w trudnym czasie modlitwy potrzebuje szczególnie kapłan. Ojciec Salezy podziękował za modlitwę w intencji wszystkich księży.
W czasie Mszy świętej biskup wygłosił kazanie, które rozpoczął od stwierdzenia, że w Kalwarii Zebrzydowskiej tak wielu ludzi doświadcza matczynej miłości Maryi. Przypomniał również, że św. Jan Paweł II od dzieciństwa znał matczyne oblicze Kalwaryjskiej Pani.
– Czasy biblijne ukazują nam, jak ważna jest modlitwa za osoby powołane. Sam Jezus modlił się za uczniów apostołów, alby nie ustała wiara, aby stanowili jedno, aby wzajemnie się miłowali. Jezus troszczy się o tych, których posyła na żniwo – powiedział biskup.
Biskup dziękował za „rzeszę ludzi, która nie ustaje w modlitwie za kapłanów” i powiedział, że ona ocaliła niejedno powołanie. „Jest to ważne, że są ludzie którzy się modlą, nie hejtują działań, ale wspierają” – mówił.
– Pełnicie macierzyńską troskę na wzór Maryi – stwierdził i wyliczył pięć sposobów naśladowania macierzyńskiej troski Matki Najświętszej, które ujęto w książce Psychology of the home. Pierwszym jest wsparcie w potrzebie przyjaciela lub krewnego na wzór Maryi, która wybrała się z pomocą do kuzynki. Druga cecha to oszczędzanie wstydu przyjaciołom, jak Maryja w Kanie, która widziała zakłopotanie młodych. Trzecia cecha – prowadź bliskich ku woli Boga, następnie adoptuj duchowo tych, którzy potrzebują miłości i troski, jak Maryja przyjmująca pod krzyżem nowego syna. Ostatnią cechą jest bycie za wszelką cenę blisko Jezusa.
Na zakończenie biskup prosił o modlitwę w intencji nowych powołań oraz rodzin, które są „pierwszymi seminariami powołania”.
Zob.: MARGARETKI: MAŁE ŹRÓDŁO, WIELKIE DZIEŁO
o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium
