Kustosz sanktuarium: Eucharystia sprawia, że nasze życie promieniuje

– Świat bez krzyża jest światem egoistycznym, jest światem jedynie zabawy. Świat z krzyżem jest światem ofiarnej, wiernej, niezniszczalnej miłości, która nigdy się nie cofa, która zawsze przebacza – mówił o. Cyprian Moryc OFM, kustosz kalwaryjskiego sanktuarium podczas porannego nabożeństwa eucharystycznego w bazylice.
W czasie tradycyjnej modlitwy pielgrzymów w Wielki Czwartek, kustosz wygłosił kazanie i poświęcił “Wieczerzę Pańską”, czy pamiątkowe opłatki.
Na początku zwracał uwagę, że Wielki Czwartek jest dniem, w którym Kościół uwielbia Boga w tajemnicy Eucharystii za dar Najświętszego Sakramentu. Ten dzień” splata nierozerwalnie Eucharystię z krzyżem”. Omówił trzy obrazy znajdujące się w kalwaryjskim sanktuarium autorstwa bernardyńskiego malarza, Franciszka Lekszyckiego, które przedstawiają ostatnie momenty ziemskiego życia Jezusa.
– Kolor ciała Jezusa na tych trzech płótnach zmienia się. Na ostatnim zdejmowane z krzyża ciało Pańskie, przybiera kolor hostii i wypada jakby z rąk Nikodema, Józefa z Arymatei i św. Jana, jakby spada, bardzo przechylając się w dół, na ołtarz, na patenę i do kielicha – mówił kustosz, zwracając uwagę, że malarz chciał pokazać, że w Eucharystii jest to samo Ciało i ta sama Krew, które zostało ukrzyżowane.
Zwracał uwagę, że nie można mówić o Eucharystii bez krzyża, choć coraz częściej chce się go dziś usuwać z życia, a razem z krzyżem chce się pozbyć stylu życia ambitnego, twórczego, bohaterskiego, według krzyża, a więc życia pełnego oddania, poświęceń i wierności.
Powiedział, że Jezus został wywyższony, aby być lekarstwem nieśmiertelności dla zranionej grzechem ludzkości. Krzyż Chrystusa w planie Bożym był całkowicie dobrowolny i zaakceptowany przez Chrystusa. Ludzkość została zbawiona dzięki posłuszeństwu Chrystusa.
– Jesteśmy w szkole miłości, która przekształca całe nasze życie, wyrywa nasz z piekła egoizmu, bezsensu życia, życia tylko dla siebie i przenosi już tu na ziemi do raju życia poświęconego, oddanego braciom i siostrom. To jest raj życia oddanego rodzinie, życia oddanego Kościołowi, życie oddane wielkim cnotom, ideałom, zbawieniu, życie już tu, na ziemi otwarte na szczęście wieczności z Trójcą Przenajświętszą. Eucharystia przemienia nasze życie, dlatego słusznie ukazywana jest w słońcu złocistym, w monstrancji – podkreślał przełożony.
o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium


