Harcerze w Kalwarii Zebrzydowskiej

Już tradycją kwietniowych dni stała się piesza Pielgrzymka ZHP Chorągwi Krakowskiej do Sanktuarium Pasyjno-Maryjnym w Kalwarii Zebrzydowskiej. W tym roku w 149 harcerzy-pątników wyruszyło do naszej Polskiej Jerozolimy.

Poszczególne patrole rozpoczęły swoje pielgrzymowanie w Palczy, Wadowicach, Jastrzębiej, Zarzycach Wielkich, Grabiu i Krzęcinie. W tym roku pogoda nie rozpieszczała harcerzy. Wędrówka przebiegała w wietrze, chłodzie, deszczu, a momentami nawet i opadach mokrego śniegu. Po dotarciu na miejsce druhowie i druhny rozstali przywitani przez Ojca Kustosza Cypriana Moryca. W krótkich słowach przypomniał on o celu pielgrzymowania oraz o znaczeniu i symbolice Placu Rajskiego. Później zaprowadził harcerskich pielgrzymów przed Obraz Matki Bożej Kalwaryjskiej gdzie złożyli oni napisane indywidualne intencje pielgrzymki oraz otrzymali pielgrzymkowe plakietki. Po pokrzepieniu serc przy modlitwie przez wstawiennictwo Tej, która „Króluje, Uzdrawia, Pociesza” przyszedł czas na pokrzepienia ciała w restauracji klasztornej. I tym sposobem harcerze pełni sił rozpoczęli warsztaty przygotowujące do Adoracji Najświętszego Sakramentu, która następnie odbywa się w kaplicy domu rekolekcyjnego. Od modlitwy przed Chrystusem Eucharystycznym przeszli na Ucztę Eucharystyczną. Przejście to było również dosłowne, gdyż Mszę Święta sprawowali na Górze Ukrzyżowania w Kościele III Upadku. W homilii ksiądz kapelan Filip Pajestka, nawiązując Ewangelii dnia, mówił o dwóch wymiarach spotkania z Chrystusem: w Słowie Bożym i w Eucharystii. Planowane na wieczór ognisko z powodu ciągle padającego deszczu nie mogło się odbyć. Dlatego, aby nie tracić możliwości harcerskiego zakończenia dnia zorganizowali oni świeczkowisko.

W niedzielę rano, po zjedzeniu śniadania harcerze przeszli do Bazyliki na Mszę Świętą. Przewodniczył jej Biskup Polowy Wojska Polskiego Wiesław Lechowicz. Nakreślił cechy ucznia „Zwycięskiego Pasterza” odwołując się do wojskowej analogii. Aby żołnierz mógł zwyciężać potrzebuję zarówno wyszkolenia jak i odpowiedniego wyposażenia. I tak harcerz-katolik powinien dysponować siła duchową (dyscypliną) i korzystać ze środków, które daje Chrystus i Kościół. Następnie biskup spotkać się z harcerzami w auli domu rekolekcyjnego i odpowiadał na pytania harcerzy. Wśród nich pojawiło się wiele ciekawych, które interesowały druhów: „Jaka jest najcięższa decyzja, którą musiał podjąć jako biskup”, „Co jest minusem bycia biskupem”, „Jaki jest ulubiony fragment Pisma Świętego” a także „Czy w Polsce wybuchnie wojna”. Po zakończeniu spotkania za ogromną otwartość i chęć podzielenia się swoją wiarą i wiedzą podziękowała księdzu biskupowi komendant pielgrzymki Teresa Warchał. Następnie na terenie sanktuarium rozpoczęła się gra terenowa dotycząca zawołania franciszkańskiego „Pokój i Dobro”. Momentem kończącym pielgrzymkę był apel harcerski na miejscu ołtarza polowego.

Ks. Filip Pajestka

fot. Katarzyna Gargul