11275
- /

Proszę o modlitwę o prowadzenie Jezusa za moją relację z moja terapeutką panią Anią, a także o Boże prowadzenie w momencie, w którym jestem, czyli w momencie, kiedy kończę terapię. O mądrość dla mnie, żebym wiedziała, co na tych spotkaniach mówić, aby wydobyć ten ciężar, który mnie trzyma i nie puszcza, a który nie wiem czym jest. Aby mój odnowiony umysł potrafił przyjąć zmianię, i aby Bóg dał mi przyjaciół a mnie uzdolnił do bycia przyjaciółką, córką, siostrą koleżanką, pracownicą.
Proszę Cię Panie, niech mury choroby mojej mamy runą Panie Twoją mocą, aby objawiła się Twoja chwała.