30.05.2020 – TRZYNASTA PIESZA PIELGRZYMKA Z ŁAGIEWNIK DOTARŁA DO KALWARII
– Dzieje się mój Wieczernik w przededniu Zesłania Ducha Świętego. Chciejmy doświadczyć w tym moim lęku i strachu obecności Maryi. Pozwólmy Jej w tej chwili naszego modlitwenego bycia na Kalwarii być wszystkim – mówił Ks. Sławomir Kowalski podczas Eucahrystii na zakończenie pieszej pielgrzymki z Krakowa – Łagiewnik do Kalwarii Zebrzydowskiej. Pątnicy przybyli do sanktuarium po raz trzynasty.
Mszy świętej przewodniczył Ks. Piotr Waligóra, wikariusz parafii NMP Królowej Polski w Krakowie, który jest organizatorem pielgrzymki.
W homilii, którą wygłosił Ks. Sławomir, zwracał uwagę wiernych na Imię Maryi.
– Maryja – Matka. W tym pięknym słowie jest moc i duchowa siła. Chciejmy zaczerpnąć Jej miłości w swoje osobiste relacje. Szczególnie w to, co się popsuło, oziębiło. Chciejmy się napełnić na nowo miłością Maryi.
Kapłan zachęcał, by nie tracić nadziei i radości życia.
– Dzieje się Wieczernik. Jest przy nas Maryja, głowa do góry! Nabierzmy ducha i wołajmy, jak przed laty wołał Jan Paweł II: Niech zstąpi Duch Twój! Niech w tym Wieczerniku kalwarii codziennego życia napełnia nas i odnawia nasze myśli Duch Święty – zakończył kaznodzieja.
Pątnicy przybyli pieszo już po raz trzynasty. Co roku kilkuset pielgrzymów wędrowało do Matki Bożej Kalwaryjskiej, dzisiaj kilkudziesięciu wiernych. Pomimo niesprzyjających warunków atmosferycznych, podtrzymano zwyczaj pieszego pielgrzymowania. We Mszy świętej uczestniczyli także pielgrzymi przybyli do Kalwarii na rowerach.
Na zakończenie wszyscy zawierzyli się opiece Matki Bożej Kalwaryjskiej słowami św Jana Pawła II.