30-31.08.2019 – 31.08.2019 – ABP MAREK JĘDRASZEWSKI: CZYSTE SERCE JEST FUNDAMENTEM GODNOŚCI OSOBISTEJ CZŁOWIEKA – 47. PIELGRZYMKA SŁUŻBY LITURGICZNEJ I RUCHU ŚWIATŁO-ŻYCIE ARCHIDIECEZJI KRAKOWSKIEJ
– Za przyczyną Dziewicy Przeczystej módlcie się o łaskę czystego serca, która jest fundamentem godności osobistej i wspaniałej więzi z Panem Bogiem – mówił metropolita krakowski abp Marek Jędraszewski podczas Mszy św. odprawionej w ramach 47. Pielgrzymki do Sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej „Rekodziękczynienie”.
Na początku Mszy św. o Micheasz Okoński OFM, wikariusz klasztoru, powitał wszystkich pielgrzymów, którzy przybyli do domu Matki Boskiej Kalwaryjskiej, by podziękować za rok formacyjny i przebyte rekolekcje. Wyraził swą radość z obecności metropolity krakowskiego, biskupów pomocniczych, duchownych, animatorów i moderatorów.
– Niech pobyt na tym świętym miejscu będzie dla nas umocnieniem, abyśmy mogli wzrastać w dobrym – zakończył i poprosił arcybiskupa o przewodniczenie uroczystej Eucharystii.
W homilii metropolita odwołał się do czytań, w których pojawiają się słowa klucze: miłość i talent. Arcybiskup wyjaśnił, że talenty są to szczególne uzdolnienia i dary jakie ludzie otrzymują podczas chrztu św. Życie każdego człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boga jest również niezwykłym darem, który należy chronić i rozwijać.
– Z tego rozwoju i pomnożenia siebie jako osoby będziemy ostatecznie sądzeni przed Panem Bogiem – powiedział metropolita.
Przypomniał, że w tym roku mija pięćdziesiąt lat od powstania dzieła Karola Wojtyły „Osoba i czyn”. Wskazał, że tylko moralnie dobre czyny pomagają dostąpić osobowej pełni.
– Spełniamy się poprzez dobre czyny, zaprzeczamy naszej osobowej godności, gdy są one złe – stwierdził. Kardynał Wojtyła w swojej książce ukazał ogromną wagę ludzkiego sumienia, które jest związane z wolnością. Człowiek musi w swoim życiu dokonywać wyborów według określonych kryteriów, odrzucając antywartości. Właściwie ukształtowane sumienie w głębi duszy podpowiada co jest dobre, a co jest złe.
– Możemy działać przeciwko naszemu sumieniu. Na tym polega dramat człowieka, że może wybierać zło, (…) ale jest w stanie wybrać dobro, odrzucając to, co ma choćby pozór zła, wtedy staje się kimś prawdziwie wolnym, wewnętrznie dojrzałym – zauważył metropolita.
Przypomniał słowa św. Pawła, który mówił, że człowiek o czystym sercu jest świątynią Boga. Odpowiadać na tę wielką godność to przejaw najbardziej odpowiedzialnej miłości wobec samego siebie. Każdy powinien zachowywać czystość serca poprzez chwalenie Boga i miłowanie bliźniego, a także nieustannie troszczyć się o to, by ta cnota rozlewała się wokół i ubogacała cały świat.
Metropolita przyznał, że współczesny świat usiłuje pozbawić człowieka czystości serca, poprzez różne programy, m.in. Kartę WHO.
– Jeżeli chcemy być ludźmi czystego sumienia, a do takich należy przyszłość świata (…), musimy jednocześnie powiedzieć „nie” wszystkim usiłowaniom deprawacji dzieci i młodzieży. Od nich zależy przyszłość ich samych, rodzin i polskiego, chrześcijańskiego narodu – powiedział.
Należy trwać przy dekalogu i opanowywać swą cielesność, podporządkowując ją sumieniu, stając się równocześnie dojrzałym człowiekiem. Trzeba troszczyć się o czystość serca, a także wprowadzać najbardziej szlachetne wartości w życie rodzinne i społeczne.
Arcybiskup powiedział, że wolność jest podążaniem za właściwymi wartościami i wprowadzaniem ich w życie rodzinne i społeczne. Swoje czyny trzeba łączyć z działalnością Jezusa, który głosił Ewangelię bez względu na okoliczności i poniósł śmierć za wszystkich ludzi. Należy bronić krzyża Chrystusa, który jest zwycięskim znakiem wiary.
Jezus uczynił Maryję Matką wszystkich ludzi. Metropolita poprosił, by młodzi ludzie za jej przyczyną modlili się o łaskę czystego serca, która stanowi fundament godności osobistej.
– Módlcie się często do Matki Bożej, Matki każdej i każdego z nas, mając głębokie przekonanie, że Ona będzie nas chronić, wspomagać, będzie z nami i pomoże stawiać czoła różnym trudnościom. Będzie nam dodawała odwagi, by powstać z upadku i razem z Nią stać przy krzyżu Jezusa Chrystusa – zakończył.
Podczas Mszy św. arcybiskup pobłogosławił nowe pary rejonowe Domowego Kościoła i animatorów Ruchu Światło-Życie, którym nałożył krzyże, będące znakiem pełnionej posługi. Nastąpiło także błogosławieństwo świec, które będą zapalane przez wspólnoty na spotkaniach podczas nadchodzącego roku formacyjnego.
„Rekodziękczynienie” to pielgrzymka wspólnot, przynoszących dziękczynienie za rekolekcje wakacyjne. U stóp Matki Najświętszej zebrani proszą o potrzebne łaski na kolejny rok formacyjny. Formularz Mszalny sprawowanej Eucharystii przywołuje Najświętszą Dziewicę, która uczy jak słuchać Boga, modlić się i nieść innym Jezusa.
Justyna Tyrka | Archidiecezja Krakowska
W przeddzień pielgrzymki Eucharystię, podczas której zostali przedstawieni kandydaci do pobłogosławienia na animatorów, sprawował bp Janusz Mastalski.
Na początku homilii Ksiądz biskup cytując słowa papieża Franciszka mówiących o tym, że czuwanie polega na współpracy z łaska Bożą, zwracał uwagę na konieczność bycia przygotowanym na przyjście Pana.
– To nie jest ostatni dzień. To jest wasz pierwszy dzień. Pierwszy dzień, który kojarzyć się będzie już z pełną odpowiedzialnością za to, czego będziecie doświadczać, jak będziecie prowadzić. Bo animator, to człowiek, który świadomie wybiera dobrą drogę.
Dalej kaznodzieja zachęcał, by młodzi pytali samych siebie, jaki powinien być animator XXI wieku i wskazał cztery drogowskazy wypływające z dzisiejszej Ewangelii. Według biskupa są nimi roztropność, otwartość, gotowość i komunikatywność.
Po Mszy świętej odbyła się Adoracja Najświętszego Sakramentu z modlitwą uwielbienia, która przygotowała młodzież do sobotnich wydarzeń.
o. Tarsycjusz Bukowski OFM | Biuro Prasowe Sanktuarium