17–19.09.2021 MIĘDZYNARODOWY ZJAZD ANIMATORÓW SPOTKAŃ MAŁŻEŃSKICH
Od piątku w Kalwarii Zebrzydowskiej odbywa się Międzynarodowy Zjazd Animatorów Spotkań Małżeńskich. Ponad dwustu uczestników z kilkunastu krajów dokonuje podsumowania oraz podejmuje refleksję nad kierunkami posługi w przyszłości. Zjazd ma na celu umocnić uczestników w duchowości stowarzyszenia Spotkań Małżeńskich.
W sobotnie popołudnie animatorzy uczestniczyli we Mszy św., której przewodniczył bp Janusz Mastalski. W czasie liturgii biskup wygłosił homilię homilię.
Na początku mówił, że zjazd animatorów ma umocnić wszystkich w miłości. „Kochać, znaczy cieszyć się z drugiego człowieka” – przypomniał, a następnie zachęcił, by wyjechać z konkretnymi drogowskazami, które wypływają z usłyszanego wcześniej fragmentu Ewangelii o odnalezieniu Jezusa w świątyni. Pierwszą wskazówką jest budowanie wspólnoty na fundamencie zaufania.
– Jakże ważne jest to, aby dom rodzinny, wspólnota małżeńska była przestrzenią, obszarem, poligonem obdarzania drugiego człowieka zaufaniem, a zatem zrobienia mu trochę miejsca w swoim sercu – stwierdził hierarcha.
Drugim drogowskazem, jakim daje Ewangelia jest okazywanie sobie troski.
– Święta Rodzina w ten sposób pokazuje, że prawdziwa miłość nie może być oparta na obojętności – mówił i zwrócił uwagę, że nie zawsze chodzi o wygórowane potrzeby. „Nie raz chodzi o dobre słowo, cierpliwość, o ustąpienie, albo po prostu o milczenie”.
Ostatnią ważną cechą w budowaniu małżeństwa i rodziny jest budowanie wspólnoty na wartości dialogu, kompromisu, umiejętności ustąpienia i przebaczenia.
– Chrystus był rodzicom poddany. A co to oznacza? To oznacza, że starał się, żeby ta atmosfera była jak najlepsza – podsumował biskup Mastalski i na zakończenie powiedział, by cieszyć się sobą wzajemnie i umieli korzystać z radością z życia.
Spotkania Małżeńskie są międzynarodowym stowarzyszeniem katolickim, zatwierdzonym przez Stolicę Apostolską, mającym na celu umacnianie więzi małżeńskiej.