09.04.2020 – MSZA ŚW. WIECZERZY PAŃSKIEJ – „NAJBARDZIEJ BRAKUJE NAM SMAKU CHLEBA”
W Wielki Czwartek Mszy Świętej Wieczerzy Pańskiej w bazylice przewodniczył o. Teofil Czarniak OFM Minister Prowincjalny. Msza święta zgromadziła Kalwaryjskich Pielgrzymów łączących się w modlitwie za pomocą transmisji internetowej.
Na początku zebranych w świątyni i łączących się w modlitwie przez transmisję przywitał o. Konrad Cholewa OFM, kustosz sanktuarium.
– Zewnętrzne okoliczności mogą powodować w nas, i pewnie powodują, uczucie smutku, ale nie gromadzimy się tutaj po to, żeby się smucić. Gromadzimy się, żeby rozważać tajemnicę Bożej miłości do nas, (…) dlatego w tym czasie, w którym dostęp fizyczny do kapłana i do Eucharystii jest utrudniony poprzez panującą epidemię, niech smutek zamieni się w duchową tęsknotę za Jezusem Eucharystycznym, za sakramentem pokuty, za kapłanem, a tęsknota zamieni się w radość – zachęcał kustosz.
Zaraz potem br. Diakon złożył życzenia wszystkim kapłanom w imieniu „tak wielu ludzkich serc, które dzisiaj pamiętają o Was w swoich modlitwach, a niestety nie mogą tak jak co roku zwrócić się do Was osobiście”.
Ojciec Prowincjał rozpoczął homilię od nawiązania do obecnej sytuacji, która sprawiła, że chociaż Kalwaryjscy Pielgrzymi są „oddzieleni fizycznie, nie znaczy, że jesteśmy od siebie oddzieleni duchowo”.
Prowincjał zachęcił do rozważenia tajemnicy Eucharystii i umycia nóg Apostołom.
Przywołał wspomnienia ludzi pracujących poza granicami Polski, którzy na pytanie „czego najbardziej im brakowało?”, odpowiadali „smaku chleba”.
– Podobnie będzie z Eucharystią tego roku. Może przyzwyczailiśmy się do tego, że w każdej wiosce jest kościół, że kiedykolwiek przyjdziemy do kościoła, siedzi tam kapłan i czeka na nas, gdy chcemy oczyścić naszą duszę z grzechów.
Ojciec Teofil zwracał uwagę, że w Eucharystii dokonuje się zjednoczenie naszej duszy z Bogiem i może ono nastąpić w te święta w domach poprzez duchowe przyjęcie Komunii Świętej. Zachęcał do stworzenia właściwej atmosfery do przyjęcia Komunii duchowej: modlitwy, zgody, pokoju, aby zaprosić Jezusa do serca.
– Wtedy Wasza dusza, która kocha Boga, a została oddzielona od przyjęcia Komunii Świętej w tym fizycznym przyjęciu Najświętszego Ciała Pańskiego, mimo oddzielenia od Eucharystii zjednoczy się z Panem Bogiem.
Obmycie nóg Apostołom przez Mistrza jest znakiem służby i miłości bliźniego, która stoi w centrum nauczania Jezusa.
– Proszę was, byście w Waszych sercach znaleźli pokłady miłości do siebie nawzajem (…) Trzeba wiele miłości i otwartego serca do swoich najbliższych, aby sobie nawzajem służyć, aby ten czas był przepełniony miłością do żony, męża, dzieci, dziadków. Odsuńmy na bok nasz egoizm, a przywołajmy miłość, aby w naszych wieczernikach była taka atmosfera, jak dziś w Wieczerniku między Jezusem a Apostołami.
– Panie Jezu, przyjdź do nas, przyjdź do naszych serc, do naszych domowych wieczerników, do naszych szpitali, przychodni zdrowia. Umocnij nas nadzieją płynącą z Twego zmartwychwstania – zakończył Prowincjał.
Po Eucharystii przed Najświętszym Sakramentem wystawionym w puszce na ołtarzu zakonnicy odśpiewali Gorzkie Żale.