04.10.2018 – Uroczystość Świętego Franciszka w Kalwarii Zebrzydowskiej
Na cześć i chwałę Najświętszej Trójcy…
W Uroczystość Świętego Franciszka z Asyżu (04.10) w bazylice Matki Bożej Anielskiej w Kalwarii Zebrzydowskiej dwóch bernardynów złożyło śluby wieczyste. Eucharystii przewodniczył i Słowo Boże wygłosił o. Teofil Czarniak OFM, Minister Prowincjalny.
Zebranych zakonników oraz wiernych przywitał kustosz sanktuarium, o. Konrad Cholewa OFM. „Jak kiedyś Apostołowie gromadzili się z Matką Najświętszą w Wieczerniku, tak i my dzisiaj gromadzimy się w tym wieczerniku, żeby przyzywać łaski Ducha Świętego dla tych naszych braci”.
Ojciec Prowincjał zwracał się w homilii do neoprofesów. Przywołał opowieść o wieśniaku, który zwrócił się do św. Franciszka, by żył tak, jak o nim mówią i słowa papieża Franciszka: „Zdobyliście zaufanie i miłość ludzi przez swoje bycie mniejszymi, braterstwo, delikatność, pokorę i ubóstwo. Proszę, dbajcie o to! Nie straćcie tego! Ludzie was kochają i dobrze wam życzą”. Mówił, że od braci zależy jak będzie wyglądać Zakon i Prowincja.
„Musimy odpowiedzieć na te oczekiwania swoim życiem. Nasi bracia i siostry nie oczekują wielkich cudów, ale zwykłego, prostego, franciszkańskiego życia. Oczekują od nas bliskości, obecności, dobrego słowa. Oczekują znaku habitu” – stwierdził.
Następnie zacytował Napomnienie św. Franciszka – „wstyd dla nas, sług Bożych, że święci dokonywali wielkich dzieł, a my chcemy otrzymać chwałę i cześć tylko opowiadając o nich”.
„Nie możemy tylko opowiadać o tym, co było, szczycić się, że pochodzimy z tak wielkiej i wspaniałej Prowincji. My musimy teraz czynić. My musimy nieść Słowo i świadectwo Bożemu Ludowi”.
Odwołując się do obecnej sytuacji na świecie i w Zakonie, przypomniał pięć wskazówek, na które zwrócił uwagę Generał Zakonu.
Pierwszą jest życie materialnie ubogo. „Wszystko, co dobre, piękne, bogate, musimy dawać dla Kościoła. Wszystko, co związane z Eucharystią musi być najwyższej jakości. Ale my w swoim sercu, w swoim życiu musimy żyć ubogo. Musimy umieć poprzestać na małym”.
Drugim elementem jest umiejętność życia bez wymagań. „Być wdzięcznym za to, co otrzymujecie w swoich wspólnotach. Nigdy nie chcieć więcej i więcej. Miejcie małe wymagania” – sprecyzował kaznodzieja.
Trzecią kwestią jest konieczność zwracania uwagi na zagadnienia ekologii.
„Abyśmy w swoim życiu byli skoncentrowani na braterstwie między sobą” – to czwarty punkt zaleceń Ministra Generalnego. „Nasze życie w braterstwie, jest ogromnym znakiem, który dajemy dzisiejszemu światu”.
Ostatnim punktem jest postawa wrażliwości na zagadnienia sprawiedliwości i pokoju. „Jako Bracia Mniejsi, jesteśmy powołani, by wychodzić na peryferie” – mówił i przypomniał, że często w sąsiedztwie klasztoru mieszkają ludzie potrzebujący pomocy zakonników.
„Macie być znakiem dla świata, tak jak stygmaty na ciele św. Franciszka były znakiem miłości Boga do ludzi, tak wy macie być znakiem Bożego zainteresowania, Bożej miłości do każdego człowieka”. Ojciec Teofil zachęcał do ciągłej rewizji swojego życia w oparciu o przykład Serafickiego Ojca.
Po homilii br. Pio Trzeciak OFM i br. Cyriak Budzisz OFM złożyli profesję uroczystą na ręce Prowincjała. W ten sposób zobowiązali się do końca życia zachowywać Regułę i sposób życia Braci Mniejszych, który polega na zachowywaniu Ewangelii przez życie w posłuszeństwie, bez własności i w czystości.
Po zakończeniu mszy świętej neoprofesi powierzyli swoje życie zakonne Matce Bożej, modląc się przed Jej cudownym obrazem.
o. Tarsycjusz Bukowski OFM / Biuro Prasowe Sanktuarium
Fot. o. Franciszek Salezy Nowak OFM / Biuro Prasowe Sanktuarium