Kontakt Klasztor w Kalwarii

Klasztor oo. Bernardynów  
ul. Bernardyńska 46,
34-130 Kalwaria Zebrzydowska
tel. +48 33 8766 304;
tel. +48 33 8765 499;
tel. +48 33 8765 301;
Zakrystia wew. 249;
Recepcja Domu Pielgrzyma:
tel. +48 33 8765 539;
Dewocjonalia +48 33 8765 525;
Gastronomia +48 608 211 992;
email: info@kalwaria.eu


Msze święte w Kalwarii

MSZE ŚWIĘTE W NIEDZIELE I ŚWIĘTA:  
 06.00, 07.00, 09.00, 11.00, 13.00, 15.00, 17.00, 19.00

MSZE ŚWIĘTE W DNI POWSZEDNIE:  
 06.00, 07.00, 08.00, 09.00, 12.00, 17.00*, 19.00**

SPOWIEDŹ W SANKTUARIUM:  
 Od 1 XI do Niedzieli Palmowej (sezon zimowy) - 6.00 - 17.30
Od Niedzieli Palmowej do 31 X (sezon letni) - 6.00 - 19.30

Matka Miłosierdzia…




ks. Paweł Ptasznik
Rzym

Matka Miłosierdzia a eschatologiczny wymiar
miłosiernej miłości Boga


Wiele już napisano o papieskiej pielgrzymce do Ojczyzny w sierpniu 2002 roku. Wydaje się, że jej teologiczna wymowa była dla wszystkich jasna i jednoznaczna. Jest jednak pewien element nauczania Ojca Świętego, który w tamtych dniach i w późniejszych komentarzach nie został dostrzeżony, a który zasługuje na szczególne podkreślenie. Jest to eschatologiczny wymiar tajemnicy Bożego miłosierdzia.

W ciągu trzech dni swojego pobytu w Polsce Jan Paweł II podjął temat miłosierdzia Bożego w trzech zasadniczych wymiarach. Najpierw w sanktuarium w Łagiewnikach zatrzymał się na tajemnicy miłosiernej miłości Boga, która objawia się przede wszystkim jako miłość przebaczająca. Przebaczenie ludzkich grzechów jest możliwe, bo „Bóg, będąc bogaty w miłosierdzie, przez wielką swą miłość jaką nas umiłował, i to nas, umarłych na skutek występków, razem z Chrystusem przywrócił do życia” (Ef 2, 4). Spełniło się to przez krzyżową śmierć i zmartwychwstanie Jego Syna. Dlatego też, gdy Duch Święty przekonuje świat o grzechu, to przekonywanie „dokonuje się w dwojakim odniesieniu do Krzyża Chrystusa. Z jednej strony Duch Święty pozwała nam przez Krzyż Chrystusa poznać grzech, w pełnej skali zła, jakie w sobie zawiera. Z drugiej strony, przez Krzyż Chrystusa Duch Święty pozwała nam zobaczyć grzech w świetle ‘mysterium pietatis’ czyli miłosiernej przebaczającej miłości Boga. Tak oto ‘przekonywanie o grzechu’ staje się również przekonywaniem o tym, że grzech może być odpuszczony, a człowiek może odzyskać poczucie godności umiłowanego dziecka Bożego. Krzyż bowiem stanowi najgłębsze pochylenie się Bóstwa nad człowiekiem” (17.08.2002). W tym ujęciu miłosierdzie Boga jest najwspanialszym i najbardziej skutecznym źródłem nadziei dla człowieka.

Drugi wymiar miłosierdzia został ukazany podczas Mszy św. na Błoniach. Ojciec Święty zwrócił tam uwagę na jego „ludzki” kształt. Skoro Bóg pochyla się nad słabością i niedolą człowieka z miłością bez granic, to jest to wezwanie, aby człowiek kierował się w życiu taką samą miłością wobec braci. Kiedy ludzkość staje bezradna wobec zła, a serca napełniają się lękiem, Kościół pragnie głosić orędzie o miłości miłosiernej nie tylko słowem, ale „także gorliwą praktyką miłosierdzia. Dlatego też nieustannie wskazuje na przykłady tych, którzy w imię miłości Boga i człowieka ‘szli i owoc przynosili’” (18.08.2002). Zarysowując sylwetki nowych błogosławionych, Ojciec Święty pokazywał konkretne dziedziny życia społecznego, w których dzieło ludzkiego miłosierdzia może okazać się niezbędne, aby nie zgasła nadzieja w oczach potrzebujących braci. W tym kontekście raz jeszcze przypomniał to, co napisał w encyklice Dives in misericordia: „Człowiek dociera do miłosiernej miłości Boga, do Jego miłosierdzia o tyle, o ile sam przemienia się wewnętrznie w duchu podobnej miłości w stosunku do bliźnich” (nr 14).

W trzecim dniu Ojciec Święty nawiedził sanktuarium w Kalwarii Zebrzydowskiej. Można się było spodziewać, że będzie to sentymentalna wizyta w progach sanktuarium, które Karol Wojtyła nawiedzał od najmłodszych lat i do którego pragnął wrócić, aby uczcić 400-lecie jego istnienia. Być może takie nastawienie nie pozwoliło dostrzec w pełni, że ta pielgrzymka do kalwarii była kontynuacją, a nawet zwieńczeniem całej podróży, przeżywanej pod znakiem miłosierdzia Bożego.

W papieskiej homilii nie mogło braknąć rysu historycznego i nawiązań do własnych przeżyć związanych z tym miejscem. Niemniej istotna część przemówienia, które Jan Paweł II rozpoczął od wezwania do Maryi Matki Miłosierdzia, koncentrowała się na tajemnicy śmierci i zmartwychwstania Jej Syna, w której sama uczestniczyła w sposób szczególny. Mając w pamięci niezwykłe połączenie Dróg Męki Pańskiej i Drogi Współcierpienia Matki Bożej, jakie ma miejsce na kalwaryjskich Dróżkach, Jan Paweł II mówił: „Czy wtedy, pod krzyżem, mogła przewidywać, że już niebawem – za trzy dni – Boża obietnica się wypełni? To pozostanie na zawsze tajemnicą Jej serca. Jedno jednak wiemy: Ona pierwsza pośród ludzi miała udział w chwale zmartwychwstałego Syna. Ona – jak wierzymy i wyznajemy – z duszą i ciałem została wzięta do nieba, aby zaznawać zjednoczenia w chwale, u boku Syna radować się owocami Bożego miłosierdzia i wypraszać je tym, którzy do Niej się uciekają”. (19.08.2002). Udział w chwale Zmartwychwstałego, wniebowzięcie, zjednoczenie w chwale – to owoce Bożego miłosierdzia, których jako pierwsza zaznała Maryja. Właśnie te owoce są najważniejsze. Są one przeznaczone dla wszystkich, którzy pokładają ufność w Bożym miłosierdziu.

Jeśli Ojciec Święty mówił w pierwszym dniu o miłosierdziu Boga, który jest gotowy przebaczać grzechy człowieka, to właśnie w perspektywie ostatecznego uwolnienia od zła i możliwości dzielenia z Bożym Synem Jego chwały. Jeżeli następnego dnia mówił o potrzebie świadectwa miłosierdzia poprzez konkretne czyny wobec potrzebujących braci, to właśnie z myślą o świętości – o ostatecznym zjednoczeniu z Bogiem tych, którzy zaznawszy Jego miłosiernej miłości, w Jego imię potrafią nieść ją tym, których On miłuje. Gdy w końcu mówił o Maryi, jako Tej, która pierwsza uczestniczyła w owocach miłosierdzia, to po to, aby wskazać światu, że istota tajemnicy Bożego miłosierdzia przynależy do wieczności. Bez tej perspektywy niczym byłoby darowanie grzechów – któż by się przejmował swą słabością i upadkami, gdyby nie oczekiwał Królestwa niebieskiego. Miłosierdzie wobec potrzebujących? Wystarczy być filantropem i posiadać materialne środki, aby zaspokoić własną potrzebę bycia dobrym. Tajemnicę miłosierdzia Bożego, które obdarowuje człowieka łaską przebaczenia, a równocześnie wzywa go do czynnej miłości wobec braci, można w pełni zrozumieć tylko w perspektywie eschatologicznej. Bóg jest miłosierny, Bóg darzy nas swoją miłosierną miłością właśnie dlatego, że chce nas wprowadzić do swojego domu na wieki. Miłosierdzie Boga wobec człowieka ostatecznie realizuje się, gdy w chwale Chrystusa zmartwychwstałego człowiek czerpie z owoców zbawienia. Wydaje się, że to jest zasadnicze prawda, jaką Ojciec Święty chciał przekazać światu w Kalwarii Zebrzydowskiej.

Nie mogło być sposobniejszego miejsca, jak to, które w sposób szczególny obrazuje współudział Maryi w śmierci i zmartwychwstaniu Jej Syna, aby wskazać na sedno tajemnicy miłosierdzia Bożego. Jeżeli jest ono dla człowieka źródłem nadziei nie tylko na poprawę doczesnego losu, ale nadziei na życie wieczne – to Maryja wniebowzięta jest tej nadziei rękojmią. Oto przesłanie, jakie pozostawił Papież, gdy w kalwaryjskim sanktuarium przyzywał Matkę Miłosierdzia.

PIELGRZYM KALWARYJSKI
15/2003



POLECAMY

Wybrane intencje

O pracę.

Iza - Bystry


PIELGRZYM
KALWARYJSKI

Pielgrzym nr 72/2023


Temat numeru:
JUBILEUSZ 800-LECIA PIERWSZEJ SZOPKI W GRECCIO