26975
- /

Proszę z całego serca o modlitwę. Mam 33 lata, od urodzenia nie mam rodziców. Ciągle mam poczucie porzucenia :(. Niedawno pojawiła się dziewczyna w moim życiu, która jak nikt przez tyle lat mojego życia okazała mi tyle dobroci i zainteresowania. Czułem się jak w niebie, czułem się najszczęśliwszym człowiekiem na świecie. Lecz moje przyzwyczajenia z przeszłości, potrzeba zapewnień i strach przed porzuceniem odepchnął bliską mi poznaną dziewczynę. Błagam i proszę o modlitwę w intencji by ochronił nas parasol miłości i żeby tak prędko z Nas nie rezygnowała. Dziękuję, Bóg zapłać.