25983
- /

Strasznie cierpię od grudnia. Tęsknota za ukochaną osobą boli psychicznie i fizycznie. Nic mnie nie cieszy. Nie mam energii. Boże jeśli jest jakakolwiek szansa na pojednanie to błagam o to. Jeśli mam się bezpowrotnie pożegnać to daj błagam mi siły by się pogodzić. Przyjmę każdą Twą wolę. Ofiaruje całe moje cierpienie w intencji tej ukochanej osoby, o dary Ducha Świętego dla Niej. Jezu uzdrów me zbolałe serce i pomóż proszę Ani